Koncert rozpoczął się o godzinie 21:00. Na wydarzenie przybyło wielu ludzi. Prowadzący wielokrotnie wychwalał Świnoujską publiczność, która bawiła się świetnie mimo usterki technicznej chwilę po rozpoczęciu koncertu.
fot. Oskar Leszczyński
Jedną z ostatnich atrakcji tegorocznej Karuzeli Cooltury był koncert The Voice of Poland, w Świnoujskim Amfiteatrze. Na scenie stanęli uczestnicy programu ''The Voice of Poland'' - Juliusz Kamil, Mateusz Grędziński, Michał Sobierajski, Natalia Nykiel, Justyna Panfilewicz, Wojciech Gruszczyński oraz Monika Urlik. Prowadzili: Tomasz Kammel i Urszula Chińcz.
Koncert rozpoczął się o godzinie 21:00. Na wydarzenie przybyło wielu ludzi. Prowadzący wielokrotnie wychwalał Świnoujską publiczność, która bawiła się świetnie mimo usterki technicznej chwilę po rozpoczęciu koncertu.
fot. Oskar Leszczyński
Podczas jednego z występów w całym amfiteatrze zabrakło prądu. Na szczęście było na tyle widno.
Usterka trwała około 10-15 minut, w tym czasie Tomasz Kammel zabawiał publiczność, a uczestnicy programu, wyszli przed scenę i śpiewali acapella.
fot. Oskar Leszczyński
Po chwili koncert trwał dalej.
fot. Oskar Leszczyński
Publiczność bawiła się świetnie do samego końca. Zabawa towarzyszyła również najmłodszym.
Szkraby mogły tańczyć pod samą sceną.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Występ Adriana Kowalskiego był genialny ! Powinien zagrać cały ten koncert sam, rozbawił wszystkich! Gratuluje Adrian !
Bardzo fajny koncert, Kammel potrafi wybrnąć nawet w takiej sytuacji jak irytujący brak prądu, a i słyszeć uczestników koncertu acapella było bardzo fajnie. Jeden ogromny minus to za te brudne krzesła;//
brak prądu był największą atrakcją tego wieczoru...reszta może być.
Właśnie jakie 60 zł ? A mieszkańców też było sporo i większość publicznosci bawiła się świetnie przecież ile ludzi spiewalo razem z nimi ?? A ile przecież wstalo i tanczylo ?? Tego też nie było widać ? No tak. .. Jeżeli ktoś nie widzi ceny biletu to tego też nie zauważy ;)
Lipa na maksa, same smęty.. Zamiast sie bawic ludzie zasypiali ! I jeszcze same piosenki po angielsku..
Nie należę do marudzących, ale czułam się rozczarowana. To tyle co do koncertu.
W mieszkaniach na Posejdonie prądu nie było. Lampy na ulicy mają inne źródło zasilania.
Prądu nie było w całej dzielnicy ? Bardzo ciekawe. Lampy na ulicy się paliły.
Nie było Moniki Urlik ! Kłamcy ! Zwracajcie kasę!
Koncert moze byc.ale za to sobotni spektakl rewelacja, szalone nozyczki poprostu extra!
Bilet kosztował 20 zł, prądu nie było w całej dzielnicy - więc nie siej wrogiej propagandy. A odnośnie koncertu: jednym się podobał, innym nie - o gustach się nie dyskutuje.
jakie 60zł za bilet? bilety kosztowały 20 zł
+Nie było Minii Urlik tylko Alicja Wasita
Typowy gniot polskiej popeliny tzw. rozrywki. Ale dlaczego aż 60 zł ?? Dziwię się tym co się na to nabrali. Swoją drogą to dobór tegorocznych imprez w Amfiteatrze jest godny p. Kowalskiego z Domu Kultury i pozostałych kulturowców z miejscowego sld. No ale przynajmniej dostają darmowe bilety no bo przecież z pensji i diety radnego to jeden z drugim nie wyżyje :( Amfiteatr powinien być miejski i imprezy miejskie a nie wydzierżawili to-to i teraz gów... się tam odbywa a mieszkańców nie stać na bilety.
smutnawo było i tyle. pare szybszych kawałków a publicznośc bawiła by się. lipa.jak zgasło swiatło to było sto razy ciekawiek.pospiewac można było po polsku. tym malaolatą odbira chyba rozum. tyle mamy pięknych piosenek w naszym języku a tu tylko po angielsu i po angielsku.lipa. szkoda kasy
a mnie sie bardzo podobalo :)
Bardzo dobry koncert, wykonawcy profesjonalni.
Dlaczego pierwsze miejsca były wolne -dla wybranych ? nie dość że za darmo to jeszcze rezerwacje robią, na innych też tak było
Szkoda, że w Amfiteatrze są takie BRUDNE krzesełka. WSTYD dla włodarzy, kiedy mieszkańcy i goście muszą własnymi ciuchami wycierać krzesełkowy syf !!
Bardzo nieudany koncert.Na początku 3/4 publiczności potem coraz mniej.Cienizna.Karolina Szczepanik potraktowana nieciekawie, żle nagłośniona.Duże zawiedzenie i prymitywizm.Prowadzący cieniutcy.
z tego co podali ochroniarze to zbyt wiele biletów nie sprzedali wielka klapa większość to rodziny wykonawców i osoby z które miały darmowe bilety 60 zł za takie coś to przesada
TEŻ TAM BYŁEM!PUBLICZNOŚĆ BYŁA OGROMNIE ZAWIEDZIONA DOBOREM REPERTUARU PRZEZ UCZESTNIKÓW.TRAGEDIA.BARDZO WIELU LUDZI WYSZŁO, A TWIERDZENIE, ŻE BYŁO WIELU LUDZI JEST KŁAMLIWE.TRZEBA BYŁO ZROBIĆ UJĘCIE CAŁEGO AMFITEATRU TO LUDZIE WIDZIELIBY ILE ICH BYŁO.JAK ZWYKLE ZA DARMO WŁADOWAŁA SIĘ NASZA RADNA DULNIKOWA.WSTYD!WSTYD!WSTYD!TE DARMOWE BILETY WINNA PRZEKAZAĆ DLA DZIECI Z RODZIN BIEDNYCH, ALE WIDAĆ JAKA TO LEWICOWA JEST TA NASZA SLD.
Niestety, tak różowo wcale nie było publiczność opuszczała amfiteatr w trakcie trwania koncertu. Było mało profesjonalnie nawet kiczowato, a co do artystów to żaden z nich nie zachwycał, dajemy się oszukać komercji i zadawalamy się miernotą.
Co oni maja z tym prądem? Jak się robi imprezę raz na trzy lata, to tak jest.