Nie możemy zapominać również o dużej dawce talentu. Wszystkie te cechy niewątpliwie posiada Sandra van Nieuwland, która tchnęła całkowicie nowe życie w ten hit. Stworzyła cover bardziej liryczny, który z pewnością nie jest kopią. Trudno wręcz wskazać podobieństwa z oryginałem, poza naturalnie linią melodyczną i tekstem. Z resztą przekonajcie się sami.