W momencie zaginięcia kotka miała charakterystyczną czerwoną obróżkę. Zwierzak jest przyzwyczajony do ludzi, łagodny. Zaginął przy ulicy Paderewskiego. Czy ktoś go widział? Może zważywszy jego przyjacielski charakter, jakiś człowiek przygarnął kociaka, wziął go do swego domu..?! Warto jednak wiedzieć, że prawdziwa właścicielka bardzo tęskni za swoim pupilem, pragnie go jak najszybciej odzyskać. Ktoś na pewno widział, może pomóc… Telefon, pod którym ktoś z nadzieją czeka na informacje o zgubie ma numer 511319664. Prosimy o pomoc!
Kasia już się znalazła na Olsztyńskiej, bardzo dziękuję wszystkim za pomoc :)
poszukać w miejscu zaginięcia jak domowy kotek, może gdzieś w krzakach siedzi i się boi wyjść, najlepiej w nocy szukać z latarką, znam to z doświadczenia.
To może być tym spowodowane że lisy się kręcą tutaj na warszowie, nie raz widzialem lisa jak szedłem z psem
poszukajcie podobnego sierściucha w piwnicy
Widziałam takiego na szkolnej.
kotka jest krótkowłosa. Niestety nie ma żadnych danych na obróżce, ale w artykule jest podany numer właścicielki
jak ma puszyste futerko to w niemczech na promenadzie biega
u mnie w pracy widzialem podobna;D
Proszę być dobrej myśli... życzę aby kotka się znalazła. Czy w obroży jest może ukryty kontakt do właścicielki kotki? tel.komórkowy?
162 ON ONA KOCIAKI SĘ PODEPTAJĄ I WRÓCĄ. I ZACZYNA SIĘ STARA TEORJA NIE WAŻNE KTO WAZNE KTO PAPU DA. BZDERA NAD BZDURAMI.
mojego kota nie bylo 3 miesiace, jak pomyslalam ze pora pozbyc sie miseczek itd to pojwil sie w dzrzwiach, powodzenia, mam nadzieje ze szybko sie odnajdzie
o ile nie wrąbie się pod samochód, bo koty lubią przebiegać przed samym samochodem.
Prosze sie nie martwic jesli ktos go nie przywlaszczy to kot zawsze wraca, .
O żeby się tylko znalazła, wiem co to za rozpacz kiedy nie ma kociaka dłużej w domu.
szkoda kociaczka :(
Niestety jeszcze nie
Co z kotką się dzieje? znalazła się w końcu?
Jak go mewy nie zjedzą, to się znajdzie.