Ze Szczecina też wywozili w dzień Saperzy to Fachowcy wiedzą dobrze kiedy to zabrać i jaką drogą

Do-IP: 95.129.228. - W sumie... masz rację.

ta szopka którą żurek odwalił z marwojem pokazuje jak niebezpieczne były te niewybuchy. 0! Pozbawione zapalników nie stanowią żadnego zagrożenia!! Ale cyrk trzeba było odwalić, żeby komuś nie przyszło do głowy wrócić do spraw mulnika gdzie pro zagrabiło nielegalnie ponad 7 milionów (przy czynnym udziale ówczesnych władz miasta) a co poniektórzy oficerowie z marwoja uczynili niezłe źródło dochodów z wywożenia niewybuchów.

już myślałem że śpicie, albo wan internet wyłaczyli ;o)) ale niestety NIE ZAWIODŁEM się plujecie jadem na 1500metrów. Wszystko wicie mundżej umicie lepiej itd. Trzeba było zatrudnić naczelnego sapera Świnoujścia -p. Możejko i sprawa była by rozwiązana. Bomby do przytułku w którym mieszka, tam by je rozbroił (albo one przytułek) i po kłopocie!

P.Karelus a dlaczego nie wywożono tego nocą? Przecież saperzy nie pracują jak urzędnicy w ściśle określonych godz.

Zen, wal się na cyce. Kogo to obchodzi, że jest jakieś zagrożenie dla życia? Mieliby pecha i tyle.

Ladny widok może chodzi wlasnie o nadanie rozgłosu.Troche propagandy by się dowartosciowac.:)

Każdy kto był w wojsku wie, że logiczne myślenie jest tam surowo zabronione

generalnie jaki byłby problem zorganizować transport w nocy ?

DO ROBOTY NIEROBY Z MW!!

Nie w tym rzecz, że MW nie ma okrętów które mogłyby przewieźć ten wybuchowy ładunek na drugą stronę Świny. Po prostu wojskowe nabrzeże nr6 zostało przehandlowane Żegludze Bałtyckiej kiedy budowano przystanie promów morskich. Z jakichś powodów bomby głębinowe nie mogły być " rozstrzelane" na poligonie morskim. Droga na poligon drawski długa. ..i wyboista. Pomyślcie o samopoczuciu saperów...

08:51:36 Twoja propozycja jest wbrew Konstytucji RP. Wal się.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

do goscia z 09-18 z takiego nabrzeza ktore maje i gdzie laduja amunicie czyli na betonce za karsiborami

KRETYNADA PO POLSKU !

1.niewybuchy są własnością miasta a nie wojska. 2.Jak pani sobie wyobraża że gdzie miałby ten okręt wojenny dobić na warszowie? 3.tak ustaliło miasto bo oni za to płacą widać wybrali opcję tańszą.

Mogli by saperzy zawieźć te miny pod dom tej marudnej baby i z głowy. A ty gościu z godz. 08:56:30 sam jesteś popeliniarz. Kolejny po Możejce saper się znalazł od siedmiu boleści. Idź z plecakiem i noś te miny do Drawska na plecach.

Po pierwsze zapewne nie sa ubezpieczone. Po drugie dlaczego nie wywozi się ich w nocy, kiedy na przeprawach nie ma zywego ducha??!! A po trzecie dlaczego nie laduje sie tego na statek desantowy i nie wywozi na poligon morski, zamiast gnac tyle km na poligon drawski?

zapomnieli tylko dodać że na czas przejazdu został zablokowany wszelki ruch pojazdów i promów tak że ktoś tu ściemnia i to w godzinach szczytu innych godzin nie znają popeliniarze nie wojsko

Miasto malkontentów.Nic nigdy nie pasuje..Jakby mieli odpalić okręt wojenny to też było by źle bo ktoś by narzekał, że niepotrzebnie pieniądze podatników poszły na marne - można by przecież wziąć jeden kurs promem...Co za ludzie...Więcej pogody ducha życzę:)

Czytając niektóre doniesienia czytelników stwierdzam że jestem za tym aby większości ustawowo ograniczyć dostęp do Internetu a także wprowadzić zakaz sprzedaży urządzeń z klawiaturą osobom bez odpowiednich kwalifikacji psychofizycznych.

Nie ma większego problemu ta czytelniczka ?Weż się kobieto uczciwie za pracę a nie wchodż w dziedziny które cię przerastają.

Darmozjady, nieroby.

Niech może czytelniczka weźmie się za gotowanie obiadków a sprawy związane z NIEWYBUICHAMI ZOSTAWI PROFESJONALISTOM!! Ta czytelniczka przypomina mi moją sąsiadkę która zna się na wszystkim a ploty i obgaduszki to jej domena.

Głąbie jakby wysadzali na miejscu to by było zagrożenie dla ludzi i infrastruktury. Nie piszcie głupot, jak się nie znacie.Podajcie nazwisko tej czytelniczki pierwszej saperki IV RP.