Swoją foto-relację rozpoczyna od zdjęcia, które nie pozostawia wątpliwości. Znaki ustawione przy wejściach na plażę kategorycznie zabraniają przejażdżek po tym terenie. Ograniczenie nie dotyczy służb miejskich, pozwolenia otrzymują także przedsiębiorcy prowadzący działalność na kąpielisku jednak coraz częściej zdarza się napotkać tu po prostu zwolenników plażowego safari na czterech kółkach.
Wtorek, 26 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marii, Aleksandra.
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Rozjeżdżona plaża
fotoradar na plazy postawic!
Jak żyję nie widziałem Niemca w samochodzie na naszej plaży. Owszem widzialem samochód na niemieckich rejestracjach, ale podpici pasażerowie gęsto wrzeszczeli swojskie" kur...a". Rozumiem, że to byli Niemcy, któryz nauczyli się tego słowa dla niepoznaki?
Ktoś określił ludzi jako" staruchy wywalające swoje nagie sadła na promenadzie" - skąd taka parszywizna w tym kraju się wzięła i dlaczego jest taka liczna? Kiedy się ucywilizujecie?
KARYGODNE!! A może KARY godne.
Widać że kolega chyba auta nie ma. Szkoda
fajnie posmigac autem po plazy oczywiscie wieczorkiem kiedy nie ma pieszych :) mozna poszalec nie robiac nikomu krzywdy i odreagowac wczesniejsze stanie w kolejce :)
Ludzi z psami na plazy jest mnostwo i to nie tam gdzie jest wyznaczone wejscie dla psow. wlasciciele leza i opalaja sie, a psy sie mecza w upale.
Zalać plaże betonem, zrobić płatny parking i trzepać kasiorę.
Jakieś 10-11 lat temu latem po plaży zawsze spacerowali 2 panowie w mundurach, jeden od brzegu, drugi od wydm. Zwracali uwagę plażowiczom leżącym zbyt blisko, grożąc mandatem. Zwracali również uwagę właścicielom psów. Teraz też by się przydało, oj przydało.
Jak plaża, to Urząd Morski - to oni wydają pozwolenia na wjazd na plażę i oni ich brak powinni egzekwować. Wystarczy dzwonić o Inspektoratu Ochrony Wybrzeża.
trzeba zwrocic uwagę także strazy miejskiej na samochody zaparkowane przy dawnym szpitalu przy promenadzie, pracujący tam ludzie nie chcąc płacic opłat przy ulicy parkują na pasazu wjezdzajac nawet na trawnik
Urząd miasta powinien na sezon w straży miejskiej wyznaczać dodatkową podgrupe" Straży nadmorskiej" żeby dwóch strażników od rana do póxnego wieczora przebywali jedynie w dzielnicy nadmorskiej i plazy i karali mandatami właśnie takich zmotoryzowanych pasjonatów dzikich plaż, psiarzy wpuszczających swoje psy na plaże, bezmyślnych wczasowiczów rozkładających się z kocami i parawanami prawie że w wodzie uniemożliwiając przejazd karetki, staruchy wywalające swoje nagie sadła na promenadzie i tak dalej i tak dalej. Jak to mówią pieniądze leżą na ulicy, tylko jakimś cudem nasz prezydent nie potrafi ich podnieść.
U nas trzeba pilnować... no tak bezmyślnemu tłumowi, świętym krową, itp. trzeba pastuchów i strażników, nie wystarczą znaki i jakieś tam przepisy.
OSiR zabrać się za sprz atanie plaży, syf na całej długości. Wstyd ! A chwalimy się błękitną flagą !
Niemcy mogą! Nasi to pachołki, przecież nie można drażnić Pana.
Urząd Morski powinien ganiać takich