Wojtek ma 42 lata i pochodzi ze Świnoujścia. Jego pasją są góry. Należy do Klubu Wysokogórskiego w Szczecinie i wspina się już od 25 lat. Jest współautorem trzynastu nowych dróg i wariantów w polskich Tatrach.
Wojtek jest szczęśliwym mężem Agnieszki i ojcem 5-letniej Weroniki. W 2008 roku zdiagnozowano u Wojtka nowotwór - szpiczaka mnogiego. Od tego czasu prowadzi ciągłą walkę z chorobą. W chwili obecnej przechodzi silną chemioterapię i najprawdopodobniej w najbliższym czasie będzie potrzebował zgodnego "bliźniaka genetycznego".
zachecam do rejestracji w bazie dawcow szpiku jest to czynnosc bezproblemowa bo tylko wymaz ze sliny a byc moze komus uratujemy zycie ja jestem polacy pomagajmy sobie bo wiemy jaka jest sluzba zdrowia
a ja z chęciąm sie przyłącze, . .. co nam szkodzi do dzieła Rodacy pomagajmy sobie!!Najcenniejsze co mamy to zdrowie nie odbierajmy szansy innym !!
A ja już figuruję w rejestrze dobrych kilka lat... i jak na razie nie znalazł się bliźniak genetyczny będący w potrzebie. Z jednej strony dobrze (dla" bliźniaka", że jest zdrowy), z drugiej - dobrze byłoby pomóc komuś... Qrcze, a Wojtka znam... 3maj się!!
Z tego co wiem badanie polega na pobraniu krwi.
Wezmę udział w tej akcji i innych też zachęcam! Nigdy nie wiadomo, czy komuś z nas też nie będzie potrzebna pomoc!
Ja już po spuszczeniu 450ml krwi, zapisałem się także do bazy szpiku. Kto może niech idzie bo nigdy nie wiadomo kto i kiedy będzie potrzebował pomocy.
Bardzo chętnie oddałabym szpik. Jednak z tego względu że jestem alergiczką (pyłki, niektóre metale), zostałam poinformowana w stacji krwiodawstwa że niestety nie mogę oddawać krwi, osocza ani szpiku...
oddałabym a jak to wyglada te oddawanie szpiku ?? kto napisze bo moze pójde i oddam
Tureccy transplantolodzy z powodzeniem przeszczepili Tuskowi twarz, pobraną od 42-letniego Polaka, który zmarł nagle w środę podczas urlopu nad M. Egejskim. Jest to 5. taka operacja w Turcji, a 25. na świecie - podał w piątek" Hurriyet Daily News".
Chętnie się przebadam pod tym kontem, ale dlaczego podajecie tak mało informacji na temat badania.Dla mnie jest trochę daleko na promenadę, bo mam chorą nogę.Napiszcie, czy są jakieś przeszkody by zostać dawca, na czym polega badanie, czy trzeba być na czczo?Ludzie muszą być bardziej uświadomieni.
Uwielbiam takich ludzi, z taką pasją... Czemu wlaśnie tacy choruja ?
Ja bym oddała szpik ale bez rejestracji w bazie.
blagamy wszystkich ktorzy moga dla naszego dziecka oddac swoj szpik o to by zglosili sie jako dawcy.serdecznie dziekujemy za wszystkie gesty serdecznosci i zaangazowania w pomoc leczeniu dla syna zyczymy wszystkim panstwu ZDROWIA
Wiem co to miłość do gór, trzymam kciuki za p.Wojtka.