iswinoujscie.pl • Sobota [06.07.2013, 19:15:50] • Świnoujście
Złodziej uwziął się na kobiety

fot. Czytelnik
Dziwne rzeczy dzieją się bloku nr 48 b przy Konstytucji 3-go Maja. Naszej Czytelniczce skradziono dziecięcy wózek. Kiedy zagroziła, że sprawą zajmie się policja, wózek wrócił na swoje miejsce. Podobnie jak skradziony wcześniej wózek sąsiadki.
Po umieszczeniu przeze mnie ogłoszenia na klatce z prośbą o oddanie wózka dla mojej córeczki, zaznaczając, że, jak wózka nie odzyskam, to zgłoszę kradzież na policję, dziwne, ale w dniu dzisiejszym wózek został podrzucony – pisze do nas świnoujścianka.- Mój, jak i mojej sąsiadki. Ale to wcale nie znaczy, że nie trzeba sprawy nagłośnić.

fot. Czytelnik
Okazuje się bowiem, że od dłuższego czasu, ktoś uwziął się na kobietę i jej sąsiadkę. Tej drugiej skradziono nie tylko wózek dziecięcy, ale też rowery.
Jakiś miesiąc temu wózek mojej córeczki został wyprowadzony pod śmietnik i doszczętnie zniszczony - pisze nasza Czytelniczka. -Nie stać mnie, bym kupowała co miesiąc kolejny wózek. Nie pracuję, wychowuję samotnie dwoje małych dzieci . Córeczka ma rehabilitację, dlatego wózek jest mi potrzebny.
źródło: www.iswinoujscie.pl
tak dokladnie wszystko a dzieci i wózkki tymbardziej
Ludziom przeszkadza doslownie wszystko. Bezludna wyspa zostaje !
powiem tylko ze ludzie sa bezczelni i chamstwo nie zna granic!!
Tak. .tak. . z boku bo sama go na ten bok przestawiałam po tym jak o mały włos nie wybiłam sobie na tym wózku zębów :).
nie na środku tylko z boku takze przejscie jest i to duzo poprostu komus przeszkadzaj wqzki i male dzieci
PPopieram tych co usuwają wózki postawione na srodku klatki.:))
dziekuje za zrozumienie normalnych ludzi a nie pajace sie wypowiadaja totalna żenada
Bo podstawą wszelkiego dobra jest-LUDZKI SĄSIAD.Święte słowa IP:93.94.188.
To straszne jakie komentarze wypisują tu ludzie (na pewno tez sąsiedzi).. Ludzie wszystko wam przeszkadza wózki, dzieci w fontannach w ogóle nie ma dnia żeby coś wam nie przeszkadzało.. więcej szacunku i tolerancji... Tak na marginesie mieszkam w bloku gdzie nie ma piwnicy ani rowerowni czy wózkarni mam dziecko i bardzo mnie cieszy fakt, że sąsiadów mam naprawdę ludzkich..:)
DO-IP:95.129.226 Całkiem możliwe, bo mój Ś.P.tatuś, za życia chwalił się że przeleciał wiele Dz..ek. A jeśli chodzi o wózek, to zniszczyłeś nie moją własność.Całe szczęście mieszkam kilkaset metrów od tej patologicznej klatki.
jak by ktos tak musial codziennie wchodzic na 2pietro z wqzkiem dwqjka malych dzieci i zakupami to by zrozumial ze to nie takie proste!!
nawet w piwnicy niemoga byc bo komus przeszkadzaja a to niejest niewiadomo jaki wielki wqzek bo zajmowal az tyle miejsca pozaty w wózkarni ktos rozwalił zamek i tam tez niemozna przechwac wqzka smiechu warte a samotne matki sobie lepiej radza od tych co maja facetqw
A czy przypadkiem przepisy przeciwpożarowe nie zakazują trzymania wózków i rowerów na klatkach? Jakoś nie wyobrażam sobie zostawiania wózka na klatce schodowej, bo przede wszystkim by przeszkadzał innym... Ludzie wózki się składają można na nie wygospodarować trochę miejsca w mieszkaniu. Po pierwsze trzeba myśleć, a później narzekać!
Propozycja, zeby wozek w piwnicy trzymac pochodzi od kogos, kto nie mial dzieci, albo mial ale nigdy ich wozkiem nie wozil. I zakupow przy okazji nie robil ! Na szczescie swoje dzieci wychowalam w budynku G15, gdzie musialam tylko kilka schodkow do windy wozek dzwigac, potem juz konfortowo podjezdzalam pod drzwi i do przedpokoju. Dlatego ze wspolczuciem patrze na matki, ktore wychowuja dzieci w budynkach wzdluz 3-maja i w wiezowcach na Grunwaldzkiej.
Problem z" samotnymi"matkami był i będzie!Tak że z kradzieżami, w normalnym kraju zostawia się wózek przed klatką i nikt jego nie ruszy.Są wózkarnie lub były to zależy od wspólnoty.Sprawa ma drugie" dno"zachowanie i bezczelność samotnych matek bo im się wszystko należy.Klatki schodowe są dla WSZYSTKICH i zastawianie ich rowerkami, wózkami i innymi zabawkami jest niedopuszczalne.Dziecko kończy zabawę, rowerek do domu lub do piwnicy, a nie zostawione(czytaj-rzucone byle jak)gdyż mamusia nie ma czasu.Chamstwo i bezczelność większości samotnych matek to inny temat i to należy poruszyć, popatrzcie jak pilnują swoich pociech na placach zabaw, przed domem itd.Mam taką w swojej klatce co noc inny tatuś, a dzieci samopas do pólnocy na podwórku, taka jest rzeczywistość.
ŚWINOUJŚCIANEK zachowanie tez nie dziwi ??
DO-01:33:22 • IP: 80.245.181: nie pamiętam co robiła moja matka jak byłem w wózku, może baraszkowała z Twoim ojcem haha Znasz cały mój życiorys lepiej niż ja. To chyba wiesz kto Ci ten wózek zabiera. Może też baraszkujesz z kimś w tym czasie?
CZEMU NIE DZIWI MNIE ZACHOWANIE SWINOUJSCIAN?TO MIASTO JEST JEDYNE W SWOIM RODZAJU!!
nie wiedzialam ze w tym miescie jest tyle hamskiego bydla Zeby wozek dzieciecy niszczyc krasc i wynosic pod smietnik?? Żalosne w jakim kraju zyje
Moja mama nie miala nigdy klopotu z wózkiem bo w naszym bloku zawsze byla wozkarnia :P No to ktos pomogl tej pani przestawiajac jej wozek w inne mniej uciazliwe dla lokatorow miejsce
te wozki winne znajdowac sie w piwnicy poniewaz jest dostosowane do tego celu pomieszczenie lecz te Panie z lenistwa tarasuja dojscie do piwnicy jak i do wyjscia, przede wszystkim sa tak brudne ze az wstyd aby pociechy z nich korzystaly, Panisie wymalowane a wozki smierdzace, zenada Paniusie brudaski
Absurdalny projekt - budynki z czterema mieszkaniami na pietrze, brak miejsca zeby postawic wozek czy rower, co jest normalna ludzka potrzeba. Proponuje, zeby spoldzielnia postawila na podworku boks zamykany na klodke na rowery i wozki.
DO-IP:95.129.226.-Rozumiem, że masz kłopoty ze wstawieniem roweru do piwnicy, ale przypomnij sobie, jak TWOJA Mama, wracając ze spaceru lub od lekarza zostawiała wózek, tam, gdzie było Jej wygodniej, bo Tata nie zawsze był na miejscu, musiał zarabiać na wasze utrzymanie.MNIEJ ENERGII STRACIŁBYŚ POMAGAJĄC MATCE W PRZESTAWIENIU WÓZKA, NIŻ W CHOWANIU (KRADZENIU) I WYPISYWANIU BZDUR NA FORUM.9 miesięcy nosiła dzieciątko pod sercem.teraz po nocach nie śpi, przewijając i karmiąc maluszka.Niedosypia, aTy wymagasz od niej, by wynosiła wózek do piwnicy? Może w tym czasie niema z kim zostawić dzieciątka? A gdybyś, tak pomógł? Może Jej byłoby lżej? I z rowerem nie byłoby kłopotu? Czasami wystarczy zwykła życzliwość.!!
I nikt nic nie widział? Negatywnie wypowiada się banda prawiczków, do póki nie będą mieli swoich własnych małych dzieci, albo wypowiadają się downy, którym wózek w przejściu przeszkadza, a samochodami zastawiają chodniki, trawniki i koperty. Przyjrzał bym się bliżej, bo wózki ruszają tutaj ci wielce oburzeni.
Przeważnie stawiają obok drzwi do piwnicy. Nie można się przecisnąć a co dopiero rower wstawić. Może tak rowerzyści powinni stawiać rowery gdzie popadnie? Proponuję na schodach, obok skrzynek na listy i oczywiście przy drzwiach piwnicznych i wyjściowych z klatki. Młode mamcie, gdzie macie facetów od noszenia?