iswinoujscie.pl • Środa [03.07.2013, 21:29:34] • Świnoujście
Świnoujski szpital podnosi się z kolan. Zobacz film!

fot. Sławomir Ryfczyński
Najlepsi lekarze chirurdzy w świnoujskim szpitalu? Okazuje się, że wczorajsze marzenia dziś stały się faktem. W dniu dzisiejszym w Szpitalu Miejskim im. Jana Garduły odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli dyrektor szpitala Małgorzata Szmajda oraz przedstawiciel miasta, zastępca prezydenta Joanna Agatowska. Na spotkaniu byli obecni również przedstawiciele stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Chirurgów profesor Józef Kładny oraz profesor Jacek Garguła, a tematem konferencji była współpraca miejskiego szpitala ze stowarzyszeniem Kolegium Lekarzy Chirurgów.
Jak powiedziała dyrektor Małgorzata Szmajda - Próbowaliśmy już różnych form organizacyjnych, by zwiększyć dostępność usług medycznych oraz jakość tych usług w naszym szpitalu. Niestety dotychczas to nam się nie udawało. W dniu dzisiejszym chcielibśmy przedstawić całkowicie nowe rozwiązanie, które ma szanse bardzo mocno poprawić jakość i dostępność usług w naszej palcówce.

fot. Sławomir Ryfczyński
Nadmieńmy, że świnoujski szpital jako pierwszy w kraju zdecydował się podpisać umowę z stowarzyszeniem Lekarzy Chirurgów, które dysponuje najlepszą kadrą medyczną w kraju.
- Idea powstania stowarzyszenia to jest w Polsce zupełnie nowa jakość. – wyjaśniał profesor Józef Kładny. – W zasobach stowarzyszania jest około 80 chirurgów z różnymi specjalnościami, a współpraca ze szpitalem zaowocuje tym, że to lekarz będzie przyjeżdżał do pacjenta a nie odwrotnie.

fot. Sławomir Ryfczyński
Wychodzi więc na to, że jest pomysł, by świnoujska placówka podniosła się z zapaści. Wprowadzony system współpracy z lekarzami otwiera przed pacjentami bardzo szerokie możliwości leczenia. Otworzy się także szansa na to, by leczenie w świnoujskiej placówce podjedli także pacjenci z całego regionu.
- Świnoujski szpital ma potencjał jeżeli chodzi o warunki socjalne. Posiada nowoczesne bloki operacyjne i dlatego też stowarzyszenie postanowiło podjąć rozmowy z dyrekcją szpitala o świadczeniu specjalistycznych usług lekarskich – mówił podczas konferencji profesor Kładny.
Na nasze pytanie, na ile nowa sytuacja wpłynie na rozmowy z NFZ na przyszły kontrakt szpitala, dyrektor Małgorzata Szmjda odpowiedziała. – Poprzez tą zmianę, która jest nie tylko zmiana organizacyjną, ale także merytoryczną, chcemy mieć silne argumenty do rozmów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ta zmiana poszerzy asortyment proponowanych procedur oraz poprawi wskaźniki, które wpływają na ocenę negocjowanego kontraktu.
Teraz wszyscy trzymajmy kciuki by eksperyment współpracy ze stowarzyszeniem lekarskim się powiódł, bo życie i zdrowie mamy jedno i szpital na wyspie również.
(jkar)
Zapraszamy do wysłuchania konferencji prasowej
źródło: www.iswinoujscie.pl
Jak szybko się podniosł tak padł, haha:) A było tak pięknie...przez tydzien:)
I cały misterny plan jak mawiał Siara w" ... du". Proszę popytać poinformowanych.
Oby to poprawiło zaufanie do szpitala i jego kondycję, bo z lekarzami, którzy tam pracują w tej chwili to czarno to widzę. Zaufania zero. Na operację tylko do Szczecina, tutaj bym się nie zdecydowała, gdybym była w stanie wybierać.
Podnosi się? Jedna wielka obłuda i kłamstwo, chirurgia od dawna lezy na łopatkach a właściwie od momentu kiedy rozwalili ja pozbywając się ordynatora Szczuckiego który radził sobie doskonale, ale komus to się nie podobało...I oddział i blok operacyjny pracowały pełna para...Ale oczywiście o tym się nie mowi, bo po co, nikt się nie przyzna do tego ze pozwolono najlepszemu chirurgowi w miescie odejść...A potem to już było tylko gorzej... Brawo oby tak dalej, najlepiej to niech co dzień kto inny przyjezdza, odwali dyżur i zgarnie za to kase... Tylko pogratulować...Głupoty pogratulować...
Podnosi sie na kolana bo biora kase za pacjentow ktorzy sa juz w domu i dostaja wypisy z data z przyszlosci... masakra
Kłamstwo w wiadomości z19.40. Łgarstwo po prostu.
Ja biorę za dyżur w klinice 1500 w Świnoujściu brali o połowę więcej
Szmajda oddaj pieniądze pielęgniarkom, Twoje oszczędności na wyzyskiwanych pielęgniarkach jak widać nic nie dały ,
Sie pszczolki na miodek rzucily. Wow!
i bedzie najdrozej w kraju a pan doktor przyjedzie jak bedzie mu sie opłacało...żenada...
pan profesor Kładny przysyła swoich aystencików, żeby dorobili do akademickich pensji. Po prostu rozbój w biały dzień.
od poniedziałku do piątku specjaliści wykonali jedną operację, brawo
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nasi lekarze chcieli się dokształcać, a nie spoczywać na laurach po pierwszym i drugim stopniu specjalizacji.
wiarygodne laborat rozwalone, , , dobrzy lekarze odeszli, , , pielegniarki doswiadczone odeszli do Szczecina, , , w szpitalu jest coraz gorzej, , , , , tylko p. dyrek dorobi sie i odejdzie////urzad miasta powie, , , nie wiedzielismy, , !!
I panowie ze Szcecina będą odwalać chałture na prowincji. Szpital będzie zadłużał się dalej. Jak to wszystko padniie, oni wrócą do swoich miast, gdzie im nikt szpitala nie zniszcył. Dyrektorka do siebie, a chałturnicy do Szczecina. Zastanów się świnoujski narodzie, czy lekarz z doskoku będzie miał czas na prowadzenie racjonalnej OPIEKI medyczne, na operacje pacjenta i prowadzenie go w okresie pooperacyjnym? Na te wszystkie pytania musimy odpowiedzieć sobie my sami. Zachwyceni często mitycznymi specjalistami ze Szczecina, bez nazwisk i związania ze środowiskiem miasta. Na koniec także bez stałej odpowiedzialności za losy pacjenta po wypisaniu ze szpitala. Zastanówcie się. Praca z doskoku to nie racjonalna i planowa opieka medyczna.
STRACH CHOROWAC !!
A co kogo obchodzi Interna i szpital jak się jest ordynatorem w sanatorium dla dziadków niemiaszków. Nie ma tam problemow, nie trzeba się znac na niczym ale jest Kasa!!
No i brawo trzymam kciuki !!
Interniści na wewnętrznym nie potrafią odczytać spirometru. Sarapak potrafi, ale stawia błędne diagnozy. Mówił do mnie, że badanie na wydechu jest ok. Ale pojechałem do Szczecina do alergologa, gdzie okazało się, że niestety mam astmę. Osłuchowo u mnie w oskrzelach w porządku, jednak nikt w Świnoujściu nie wpadł na pomysł, aby sprawdzić mnie stetoskopem przy wydechu, czyli nabrać powietrze i wypuścić, wtedy u mnie słuchać pojedyncze świsty, w Świnoujściu nikt nie usłyszał, a na moją prośbę, by tak zrobiono, czyli nabrać powietrze i wypuścić z całej siły jeden z lekarzy odpowiedział, że to dobra informacja którą warto wiedzieć na przyszłość.
Nic już nie rozumiem, jeszcze niedawno nasz szpital kwitł, ludzie chętnie się tu operowali, chwalili lekarzy, dziękowali za uratowanie życia. A teraz co? Nagle lekarze są do niczego, szpital beznadzieja. Wszyscy wszystkich rozliczają, krytykują. Każdy zna listę płac. A może to nie o to chodzi, może komuś zależało, żeby zniszczyć reputację tego szpitala, żeby upadł. Odnoszę wrażenie, że kierującej bardzo na tym zależało skoro pozbyła się lekarzy cieszących się wśród mieszkańców dobrą opinią i zaufaniem. Szkoda. Lekarze z kliniki tylko tu dorobią do pensji, nie będą opiekować się chorymi, bo będą tu tylko na chwilę. Mam nadzieję, że się mylę.
To wszystko tylko medialna kampania i sukces odtrabiony przed czasem. Najblizszy czas pokaze to podnoszenie sie z kolan. A wladze miasta maja po Guziaku nastepna gwiazde.
Normalnie Gremliny rozrabiają. Nie karmić po połnocy !!
Tak na marginesie to ta AGATOWSKA z-ca Prezydenta S-cia nie ma pojęcia wogule o lecznictwie wiec dlaczego podejmuje decyzje na temat leczenia, Kobieto jeżeli chcesz mieć wiedze na tamat medycyny to idz i skoncz studia wyższe medycyny a następnie podejmnij decyzje, my swinoujscianie prosimy o wymiane wszystkich lekarzy w S-ciu boimy się tam leczyc na INTERNIE Sarapak podejmuje decyzje za KARDIOLOGA mimo ze jest ALERGOLOGIEM, wiec co ma wspólnego z kardiologia to jest powazna dziedzina medycyny i prosimy na stale sprowadzić KARDIOLOGA na Interne, kilka lat wstecz tol lek. GARNCAREK podawala się za KARDIOLOGA nawet robila USG - SERCA tylko jak się pojechalo do SZCZECINA DO Kliniki to Kardiolog lapal się za glowe i pytal kto Panstwu robil to USG., lek. Garncarek nie ma uprawnien do leczenia kardiologicznego a co dopiero dawania w/w diagnozy odnośnie lekow kardiologicznych, wyuczyla się trochę w Klinice na Pomorzanach na stazu ale egzaminu nie zrobila bo była za cienka z kardiologii.
Moja mama trafiła na intensywną po zatrzymaniu krążenia. Był stan beznadziejny w beznadziejnym szpitalu.Usłyszałem że Szczecin odpada.Jednak po mojej interwencji i pilnym nakazem przetransportowania chorej na intendywną do Szczecina
Okropny szpital. Zła diagnostyka, brak sprzętu, brak specjalistów.Pensje wygórowane, prawie 3 tysiące za dyżur świąteczny to znaczna przesada.