Organizatorem spotkania jest Stowarzyszenie Wspólnota Gryfa, które działa już w Świnoujściu. Jego działacze chcą przekonać władze by powróciły do niezrealizowanej koncepcji szczecińskiej izby kupieckiej z 1863(!) roku, która zakładała budowę grobli przez Zalew Szczeciński i połączenie zachodniopomorskiej metropolii ze Świnoujściem. Po grobli wieść miałaby nie tylko droga szybkiego ruchu ale i szlak kolejowy. W jaki sposób nasz region mógłby pozyskać środki na tak gigantyczną inwestycję i jak skutecznie zabiegać by koncepcja stała się realnym pomysłem, na takie pytania będzie zapewne musiał odpowiadać gość wieczoru. Spotkanie ze Stanisławem Michalkiewiczem, rozpocznie się dziś, w sobotę, 29 czerwca, o godzinie 17.00 w klubie Teatralna.
Dobrze że za marzenia nie trzeba płacić i pomarzyć sobie można do woli.
Ekolodzy nie pozwolą, inne czasy.
Bardzo dobry pomysł, w bardzo dużym stopniu odciążyło by to kolejki na promach, bo duża część ruchu to Szczecin - Świnoujście, jednak promy by musiały zostać, żeby ludzie mogli dostać się do prawobrzeża, i nie wiadomo czy by nie zabrali dofinansowania na przeprawy wtedy. I zamiast grobli to raczej most, bo Niemcy nie zgodzą się na zakłócanie swobodnego przepływu wody w Zalewie.
Pomysł nie nowy bo już Niemcy przed wojną o tym myśleli. Ale wojna i mały malarz im przeszkodził.