Niedawno pisaliśmy o prośbie Pawła Sujki, przewodniczącego rady miasta, który apelował do urzędników o uzupełnianie w chodnikach kostki, bo paniom trudno się poruszać po mieście w butach na szpilce. W komentarzu do artykułu Gość napisał o fatalnym stanie ulicy Gdyńskiej.
Zapytaliśmy w magistracie, jakie są plany wobec tej ulicy.
-Wydział Inżyniera Miasta jest już w posiadaniu projektu remontu drugiej części ulicy Gdyńskiej - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Realizacja inwestycji, jak i wszystkich pozostałych, jest oczywiście uzależniona od środków finansowych. Jesienią miasto przystąpi do przygotowywania projektu budżetu na rok 2014. Mam nadzieję, że wśród planowanych i zatwierdzonych przez radnych inwestycji znajdzie się również ta na ulicy Gdyńskiej.
Wtorek, 26 sierpnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Marii, Aleksandra.
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Dymiące kontenerowce przed Świnoujściem? „Fajny smrodek – argument przeciw terminalowi”
- Kamper spłonął na terenie portu jachtowego w Świnoujściu
- Strażacy przez ponad godzinę walczyli z ogniem
- Gwiazdy Markowego Festiwalu wyśpiewały sens miłości
- Świnoujście: Poszukiwania na Świnie. Sonar zamiast nurków, ruch bielików był częściowo wstrzymany
- Start działań przy budowie nowej siedziby Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu
- Potrącenie na pasach. 69-letnia kobieta trafiła do szpitala
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Jest projekt. Czy będą pieniądze na realizację?
Prosilabym ozwrucenie uwagi na ulice mazurska krutki odcinek poniemieckiego bruku po ktorym trudno dojsc do domu.
Gosc.nie marady..wszystkich donoclegowni ipod prysznic.
to wina tuska
Musicie poczekać do wyborów. Nasz prezio tuż przed ostatnimi wyborami zrobił drugą nową część ulicy Gdańskiej. To takie ruchy przed wyborcze niestety w dzielnicach mieszkalnych mało się remontuje i mało zmienia.
Inicjatywa przedwyborcza radnego Mrozka, bo mieszka niedaleko?Takich chodników w mieście jest baaerdzo dużo.
Tenisówki z reguły są niewygodne...
nie jest aż tak żle, bywają gorsze chodniki.
Ech, kiedyś robiono płyty chodnikowe, które po jednym sezonie się nie wykruszają... Te jeszcze długo przetrzymają...
Proponowałabym, zająć sieci też chodnikiem przy Wilków Morskich.
O czym tu mowa?! Przynajmniej jest jakis chodnik i lampy. Przejdzcie sie ulicami Strzelecka, Zamkowa... Tam to dopiero walka o przetrwanie. Zwlaszcza zima. Pelno kaluz, dziur i co najwazniejsze - brak oswietlenia. Gdy poszedlem do naczelnika od ulic i zapytalem, czy to jego mam bezposredniu podac do sadu, gdy stanie sie krzywda mnie badz mojej rodzinie na tych ulicach, to nastepnego dnia dziury byly zasypywane (teraz znow odsloniete przez deszcze). Choc najpierw uslyszalem, ze to developerzy mieli zbudowac ulice. Jacy developerzy. Przeciez tam sa same budynki jednorodzinne.
Chodniki dla pieszych a nie samochodow.
Najpierw postawić zakaz postoju na chodniku/ulicy !! Sam mieszkam na tej ulicy i mam 2 auta, i nigdy nie parkuję na ulicy/chodniku... Od tego są podwórka !! Niestety większość parkuje na ulicy/chodniku. Przez to, też ich stan jest jaki jest.
Przecież tam radny mieszka.
Betonem zalać.
Proponuje się przejść na karsibórz gdzie nie ma nawet chodników tylko same nieutwardzone drogi!!
Zapraszam na ul. Lechicka. Doba kamienia łupanego. ani wózek alni w szpilkach ani nawet autem.
Zawsze jakby się nie pytać pana złotoustego, to już jest wszystko przygotowane, tylko wziąć i robić.
chyma majom środki skoro organizujom karuzele kultury. apropo te komary co mnje pszetchwilom pochlały to tesz sję zaliczajom do karuzeli kultury.
Popatrzcie lepiej gdzie mieszkańcy parkują samochody - po co im nowe chodniki? Ano po to żeby autko nie odgniatało sobie oponek.
Takich ulic i chodników w miescie jest wiele, ale to Pikuś najważniejsze że mamy 300m nowej promenady" gwiazdy" i setki ludzi pracujacych w niemczech bo tu nie ma roboty, a jak jest to za 1400 zeta.
Dokładnie. PRZYCHYLAM SIĘ. Rownież mieszkam na ul. Gdyńskiej i uważam że to bardzo dobry pomysł.. Oby coś z tym zrobili w przyszłosci.
Jak zwykle, kazda ulica kawalkami... Malpolska tez jest takim przykladem...
Tam mieszka radny i nic nie robi od dwóch? trzech? kadencji...
inne chodniki w tej okolicy są takie same albo i gorsze
A MOZE KTOS Z RADNYCH PRZEJECHAL BY SIE WOZKIEM INWALIDZKIM TA ULICA ? SPROBOWAL ZJECHAC LUB PODJECHAC NA CHODNIK ?