iswinoujscie.pl • Niedziela [23.06.2013, 12:40:04] • Świnoujście
Czytelnik: Gdy zamykam oczy, widzę tego biednego kota

fot. Czytelnik
Kotka należąca do naszego Czytelnika, nie miała większych szans, by przeżyć. Umazane wapnem zwierzę umierało w męczarniach. Miało wypalone oczy, język, opuszki łap. Dramat miał się rozegrać na ogrodach działkowych „Granica”.
Dostaliśmy wstrząsający list od pana Patryka, naszego Czytelnika. „Sprawa dotyczy kotki mojej i mojej mamy, która została pochlapana wapnem gaszonym przez sąsiada, który ma działkę niedaleko nas – zaczyna swą opowieść świnoujścianin. -Zdarzenie miało miejsce 13 czerwca 2013 r., kilka minut przed 15.00 na ogródkach działkowych Granica na Grunwaldzkiej w stronę Garz. Mama idąc zauważyła naszą kotkę, która wyczołgiwała się z rowu na działkach. Kot był umazany wapnem koloru białego, miał pochlapane oczy, nos, pyszczek ,brzuch, przednie łapy. Ten sąsiad sadysta malował na swoje działce właśnie takim wapnem krawężniki - jako jedyny.”

fot. Czytelnik
Nasz Czytelnik przeprowadził własne śledztwo. „Kot został prawdopodobnie uderzony w swoją prawą przednią część lub został złapany i umoczony we wiaderku z tym wapnem – pisze świnoujścianin.-Wczoraj widziałem na własne oczy tego pana, jak chodził po swojej działce i malował, wiadro ok. 20 litrów. Nie ma opcji żeby, kot wszedł do takiego wiadra. Wieczorem w dzień tego zdarzenia mój szpiegowski instynkt kazał mi iść obejrzeć działkę tego mordercy , i co ???? Znajduję ślady na chodniku i nie tylko, które wskazują, że właśnie tędy wychodził kot umazany wapnem. Dzwonię na Policję i mówię, że mam ślady itd. Pobiegłem po aparat i zrobiłem zdjęcia, które będą dowodem w sprawie. Mam też opinię lekarza, który przyjmował kotka i opinie ze schroniska, które świadczą o tym, że sprawca jest tylko jeden. Kolejnym dowodem na to, że jest niemożliwe, żeby kot sam wszedł do takiego wiadra z trucizną jest moja rozmowa, którą odbyłem po godzinie 23.00, 17 czerwca z panią z Gorzowa z Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami, która jednoznacznie stwierdziła, że nie ma takiej możliwości, żeby kot sam wszedł do wapna. Kot ma doskonały węch i jest mądrzejszy np. od psa . Pan w schronisku też stwierdził, że to nie możliwe i najprawdopodobniej kot mógł zostać złapany i umoczony w wapnie lub uderzony pędzlem ponieważ były też ślady rozbryzgowe na głowie. W efekcie, jak widać celowego działania sadysty działkowca, kot został przewieziony do lekarza i do schroniska, ponieważ tak zdecydowała przybyła na miejsce Policja. Kot nie przeżył nocy konając w strasznych męczarniach, nie widząc na oczy, miał wypalone oczy, śluzówki, język , opuszki łap. Jednym słowem dramat.”
W piątek rano Czytelnik i jego matka pojechali do schroniska i odebrali martwego kota.
„Ten kot był nasz. Miał dom, miał wszystko – czytamy dalej w liście.- Wiadomo, że to kot normalny i chodzi sobie po działkach, ale na noc zawsze wraca do domu, ma jedzenie wodę i spanie. W zimę śpią w domu (mamy jeszcze córkę tej kotki, która tak bestialsko została potraktowana ). On wiedział że to nasz kot, mamy go na działce od 3 lat. Kiedyś się odgrażał mamie, że jak kot wejdzie na jego działkę to go kwasem poleje, a dzieci mojej siostry, jak były w lato, to mu przeszkadzały że sobie chodzą po ścieżce. Skończony cham morderca kotów. Co do Policjantów, którzy przyjechali na interwencję, to też współczuć im charyzmy, olali temat całkowicie.”
Świnoujścianin pisze, że przy policjantach mężczyzna powiedział do jego matki, że ją powinien umalować tym wapnem.
St. sierż. Dorota Małysa z Komendy Miejskiej Policji, twierdzi, że policjanci nie zajmowali się na razie sprawą kotki, bo gdy wezwano ich na ogrody działkowe, nikt się nie przyznał, że jest właścicielem zwierzęcia.
Okazuje się także, że nikt nie złożył oficjalnie zawiadomienia na komendzie, a osoba powiadamiająca policję o tym przypadku, nie chciała sama zwieść zwierzęcia do weterynarza, dlatego też policja zawiadomiła o tym fakcie schronisko.
Niestety kociak nie przeżył kolejnego dnia. Nikt z zainteresowanych nie złożył również na komendzie zawiadomienia o dokonanym przestępstwie. Dlatego policja nie wszczęła dochodzenia.
Jednakże informacja prasowa jaką jest ten artykuł, obliguje organa ścigania do wszczęcia postępowania w tej sprawie z urzędu.
Wierzymy więc, że któryś z czytających portal policjantów lub prokuratorów solennie zajmie się ta bulwersującą sprawą.
O sprawie będziemy państwa informować.
źródło: www.iswinoujscie.pl
sprawa jest na Policji która troche opieszale sie za to zabiera, dlatego proszę wszystkich chcących mi pomóc lub doradzić o kontakt, o to mój nr. 516-647-497 dziękuje. Patryk
Czy sprawa kociaka poszła dalej? Czy coś ruszyło się w sprawie i kat zwierzaka zostanie osądzony??
Kolejny ATEISTA- zwyrodnialec!
policja to lubi legitymować meneli bo wiadomo że nie znają się na prawie więc sprawy dość łatwa. ..ciekawe czy ten temat pociągną do końca proszę portal o dopilnowanie finału tej sprawy
Panie Patryku jak zgłoszenie na policji?był Pan za pomocą portalu pokieruje Pana co dalej robić jak mundurowi będą mieli jakieś" ale" i powiem Panu droga ta będzie baardzo skuteczna dla Pana sprawy ale też i bardzo nie miła dla tych do których Pan się zwracał
ktory to smieć i ktora to jego działka?
PATRYKU! Można dać tą sprawę do TVN UWAGA. Mamy problem z jednym lub więcej sadystom. Telewizja pomogła by nagłośnić ten problem. Im więcej osób wie, tym większa szansa na to by ukarać tego zwyrodnialca. Policja i inne organy ścigania nie lubią jak im się patrzy na ręce. Muszą się wtedy starać. Pojawił się kolejny artykuł o kolejnym kotku zamordowanym przez sadystę. Ja się dołączę, bo mój kot też został oślepiony. Każdy taki sadysta, to potencjalny seryjny morderca. Jego podnieca zabijanie!
dlaczego taki sukinsyn ma być bezkarny?
Który to typ? Moge wiedzięc? Chetnie z nim porozmawiam.
Dziękuje wszystkim za wsparcie, rady i dobre słowa, do tych co mają inne zdanie to wasz problem !! z przyczyn wiadomych żadne szczegóły dotyczące tego pana nie zostaną podane przynajmniej nie z mojej ręki, proszę o opanowanie emocji i agresji, bo nie chcę żeby doszło do jakiegoś linczu lub zniszczenia działki !!
Dziękuje wszystkim za wsparcie, rady i dobre słowa, do tych co mają inne zdanie to wasz problem !! z przyczyn wiadomych żadne szczegóły dotyczące tego pana nie zostaną podane przynajmniej nie z mojej ręki, proszę o opanowanie emocji i agresji, bo nie chcę żeby doszło do jakiegoś linczu lub zniszczenia działki !!
Szkoda ze niektorych komentarzy nie mozna" polubic" haha
sadysta, frajerstwo.
ktoś mówi że jest dwóch sadystów można ich inicjały i będziemy mieli śmierdzących bohaterów frajerów zaje-nych
niech bedzie za duo koto ale to nie powod zeby byc czubem i tak katowac zwierzeta. Ta kotka umierala w strasznych meczarniach. I nikt z tym nic nie robi/
a co policja robi w tej sprawie może madam małysa coś wyduka do mediów czy znów nic rzeczniczko czas opisywać wasze postępowanie Panie Patryku czy złożył Pan zawiadomienie czy ktoś robił Panu problem np tłumacząc się brakiem czasu lub innymi pierdołami w ich stylu
ŚWINIA. ... JAK MOŻNA TAKĄ KRZYWDĘ ZWIERZĘCIU ZROBIĆ.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Bydlę a nie człowiek...ktoś powiedział''miarą człowieczeństwa jest stosunek do zwierząt''. Takie coś nie powinno po ziemi chodzić i przekazywać swoich genów, do utylizacji z nim jako odpad ludzki.
za wiale tych kotow po porostu..
Podajcie wreszcie ten nr działki !
Wapno gaszone używane jest też jako tani środek do udrażniania rur coś jak ''kret'' więcej nie muszę dodawać ? skąd w tej biednej kotce tyle siły że wypalenie oczu błon śluzowych na początek a potem całej skóry zdoła przetrzymać i jeszcze żyć kilkanaście godzin !!
Jeszcze raz powtarzam regulamin działkowy nie ma mocy nad Polskim prawem o ochronie zwierząt !! możecie sobie ustalić na jaki kolor szlaban pomalujecie.
Naprzyjmowali gówniarzy do policji co własnego cienia się boją to tak jest, ale kilka lat temu wezwałem policję do podobnej sprawy to był młody policjant, ale z gościem ''pojechał'' do dziś wspominamy że jednak można.