Do zdarzenia doszło przed godziną 8.00 rano. 82-letni rowerzysta przejeżdżał przez przejazd dla rowerów naprzeciw urzędu miejskiego.
fot. iswinoujscie.pl
33-letnia Sylwia P. nie zachowała szczególnej ostrożności. Jadąc ulicą Malczewskiego uderzyła w przejeżdżającego przez przejście rowerzystę. Mężczyzna chcąc uniknąć kolizji zszedł z roweru. Zaczął się cofać. Nie zdążył...
Do zdarzenia doszło przed godziną 8.00 rano. 82-letni rowerzysta przejeżdżał przez przejazd dla rowerów naprzeciw urzędu miejskiego.
fot. iswinoujscie.pl
Gdy zauważył, że do przejścia zbliża się samochód a kierowca nie widzi, że na przejeździe jest rower, zsiadł z roweru i zaczął się cofać. Nie zdążył jednak wrócić na chodnik. Samochód uderzył w przednie koło jednośladu. Na szczęście nic poważnego się nie stało.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Rowerzyści wjeżdżają pod samochody, więc co jakiś czas będzie kolizja. O czym tu pisać? Raczej o tym, że samochód nie jest w stanie stanąć natychmiast w miejscu i nie można pakować się pod koła. Trochę rozsądku w morzu głupoty by się przydało.
baby do garów a nie za kierownicę.zawsze mam obawy jak widzę kobietę za kółkiem.
Z tego co pamiętam to pani gapa wyjeżdżała ze"strefy zamieszkania" więc była włączającym się do ruchu i miała obowiązek ustąpić pierwszeństwa WSZYSTKIM!Oprócz tego Ul.W.Polskiego jest drogą z pierwszeństwem a jak wiemy w skład drogo wchodzi też chodnik, droga dla rowerów i torowisko tramwajowe gdyby takowe było.Tak więc rowerzysta miał nawet" podwójne" pierwszeństwo przejazdu i mógł nawet tamtego wyjazdu z parkingu nie zaszczycać spojrzeniem czego nie uczynił i tym samym uratował swoje życie i zdrowie.Dodam że taka ścieżka mogłaby być wydzielona grubą przerywaną linią na jezdni przy krawężniku i co wówczas by mogli powiedzieć sceptycy?a ta obecna ma taki sam status mimo iż biegnie obok chodnika ponieważ jak już wspomniałem wchodzi w skład drogi(W.Polskiego).Pani Sylwia powinna poświęcić więcej uwagi prowadzeniu pojazdu i obserwowaniu sytuacji na DRODZE albo przeczytać ponownie ze zrozumieniem Kodeks Drogowy i nie siać postrachu na drogach bo mogło się źle skończyć.
Szkoda ze na przejsciu nie bylo jej dziecka.
a moim zdaniem rowerzysta wjechał pod samochód." zaczął się cofać?". ... akurat
Szczekamy bo slepa czy co?
Dlaczego tak bezmyślnie szczekacie na tę panią? Opis zdarzenia nie trzyma się kupy, nie ma sensu. Zupełnie nie wygląda na to, żeby kobieta była winna.
wczoraj na daszyńskiego koło ''zwiku'' na przejeżdzie dla rowerów jakiś pacan też by mnie potrącił ale hamulce '' żylety'' udaremniły zamiary tego ch..a. tam dojdzie kiedyś do tragedii, może wówczas zrobią tam ''garba''
Przejazd jest wzdłuż Wojska Polskiego po stronie Platana.
Do 215! Ślepy? -na zdjęciu widać dokładnie ten przejazd/nawet kolorowy/ obok przejścia.
A rzeczywiście, tam jest przejazd dla rowerów. To Sylwia nie zachowała...
S.P. powinna oddać prawo jazdy i iść siedzieć na 2 lata a na 100% zbadać wzrok
Podczas dyskusji z uczniami Tusk zapytał: - Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład? Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę: - Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu i został rozjechany przez traktor – to byłaby tragedia. - Nie. – odpowiada Klich – to byłby wypadek Zgłasza się kolejne dziecko: - Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek, w którym zginęliby wszyscy pasażerowie – to byłaby tragedia. - Też nie – odpowiada tym razem Tusk – to byłaby wielka strata. Czy ktoś ma inne pomysły? W klasie cisza. Nikt nie chce się zgłosić. Nagle odzywa się Jasiu: - Gdyby samolot, w którym lecieli pan premier i pan minister został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki – to byłaby tragedia. - Brawo! – woła Tusk – Możesz nam powiedzieć dlaczego uważasz, ze to była by tragedia? Na to Jasiu: - Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i prawie na pewno nie byłby to wypadek.
Gość • Poniedziałek [17.06.2013, 11:30:09] • [IP: 37.8.215.***] chodzi o te przejście dla pieszych i drogę wewnętrzną naprzeciwko poczty :)
Gdzie ta kobieta miała oczy? 82-latek zdążył zsiąść z roweru i prawie cofnąć się do chodnika, a paniusia nie zdążyła wyhamować? Ile jechała, czy też, co robiła w czasie jazdy? nap...przez komórke i czy robiła makijaż? Zachowała się jak potencjalna morderczyni!
Same łamagi w tym mieście, co prawo jazdy znaleźli w Czipsach
Głupia ślepa pinda. Niby nic się nie stało, ale koło, widełki, rama na pewno są skrzywione.
Skoro nic poważnego się nie stało, to po co o tym pisać?
Coś ten rowerzysta kłamie bo jak był jechał to by przejechał przez ten przejazd jak tam był.
Jak to gdzie jest przejazd dla rowerów? Wyraźnie widać go na pierwszym zdjęciu. Rowerzysta maił prawo przejechać przez przejście bez zsiadania z jednośladu. Zastanawia mnie tylko co autor artykułu miał na myśli pisząc, że mężczyzna zsiadł z roweru i zaczął się cofać? Nie mogę sobie tego wyobrazić.
Przed polskimi kierowcami zadne przepisy nie ochronia rowerzystow.Brak kultury kierowcow jest razacy!
Dobrze, że się nic nie stało człowiekowi. Tylko gdzie tam jest przejazd dla rowerów?