Prace budowlane w szpitalu realizuje świnoujska Firma Budowlana „Fogt” Eugeniusz Fogt. Adaptowana jest część pomieszczeń na potrzeby pracowni tomograficznej. Planowane zakończenie prac budowlanych to, jak informuje magistrat, przełom lipca i sierpnia. Pracownia powstaje na parterze głównego budynku szpitala przy ul. Mieszka I. Oprócz prac typowo budowlanych konieczna jest również między innymi przebudowa instalacji centralnego ogrzewania, przyłączy elektrycznych, sieci wodno-kanalizacyjnej oraz wentylacji.
- Dostawą tomografu i uruchomieniem samej pracowni zajmie się dyrekcja szpitala - informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Obecnie trwają prace związane z wyłonieniem firmy, która będzie instalowała tomograf po zakończeniu prac budowlanych.
W czasie ulewy będzie dobry do elektrowstrząsów...
Powiem tylko hahaha widziałam salę tomografii kop w Szczecinie na Arkońskiej.To nie jest jakieś pudełko do zapałek jak pomieszczenie szykowane w Świnoujskim szpitalu. Potężna sala z odpowiednim nawiewem.Zabezpieczona przed zalaniem, Jest w parterowym budynku z powodu łatwego dostępu aby można było pacjentów leżących poddać badaniu.Jest też poczekalnia dla pacjentów tzw terminowych.Cóż więcej dodać.
tylko kto będzie go obsługiwał?? nasi lekarze??:):):) hehehhe dobre to ja tam nie ide
Tomograf będzie a i tak pacjenci będą jezdzić do Szczecina bo na dzień dobry kupiono przestarzałe badziewie i to może być wałek.
Tylko czy opady deszczu nie zaleja nowej pracowni ??
Nie jestem w tym temacie ekspertem ale chyba ten tomograf to taki tani nie jest co ? Instalowanie go na poziomie gruntu to chyba nie jest najmądrzejszy pomysł raczej Ś-cie w górach nie leży z tego co wiem, ta część miasta jest wybitnie narażona na zalanie wodą coś na ten temat wiem czy trochę wyżej nie dałoby się jego zainstalować ? Ńo ale w sumie kogo to interesuje będzie tomograf kupiony za pieniądze Narodowego Funduszu Zgonów czyli za nasze a jak go zaleje to się zrobi protokół zniszczenia tak jak na Misiu i po zawodach co nie ? Żyjemy w" bogatym"kraju to się kupi następny za...20 lat może. No co innego by było jakby ktoś go prywatnie kupił to wtedy na pewno tomografu tam nie instalował. Istnieje jeszcze opcja że ten tomograf jak zauważył tu inny gość faktycznie będzie wodoodporny z pływakami i kotwicom jeżeli tak to możemy spać spokojnie...
I od razu nasuwa się pytanie - jakim cudem przy budowie tego szpitala, która była nie tak dawno nie zadbano o pomieszczenie dla tomografu komputerowego?! A za tym idzie kolejne pytanie -> kto jest za to osobiście odpowiedzialny że nie ma wolnego pomieszczenia na tomograf i trzeba wywalać kase na rujnowanie już obecnych pomieszczeń i budowę nowego?
a na ch.. komu tomograf? Skatepark nam zbudujta!
Jakoś od strony korytarza szpitalnego widać że pomieszczenie wykonane jest z kartonów a na tym poziomie woda często zalewa. No chyba że obsługa tomografu dostanie kalosze a o chorego i tak nikt się nie martwi.
Kto go odczyta? Agnieszka Zmitrowicz odchodzi. Więc szpital padnie całkowicie, a ona naprawdę super fachowiec w dziedzinie radiologii.
a mammograf kiedy?
Gość • Niedziela [16.06.2013, 19:48:51] • [IP: 79.184.183.***]>>>no ale po rzucie okiem zawroty głowy - to musiało być coś poważnego a u nas okulistyki niet... Bo taki rzut okiem bardzo poważne konsekwencje może mieć
ciekawe jak go tam włożą przez takie małe drzwi?
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Ojca!!
I kto będzie na tym tomografie pracował? W sobotę dwa tygodnie temu dyżurujący" specjalista" chorą z zawrotami głowy po rzucie okiem - nawet bez pomiaru ciśnienia skierował do szpitala do Gryfic. Pełna mobilizacja, torba z niezbędnymi rzeczami pod pachę i w auto. A po przyjeździe? Normalne już badanie, recepta i do domu...fajna przejażdżka na stresie tylko po receptę. Widok zaskoczonych lekarzy z prawdziwego szpitala jak się dowiedzieli co i jak. ..chciałoby się napisać bezcenny ale wystarczy policzyć koszt paliwa, czasu na stanie w kolejce na prom i jazdy - ogólnie paranoja.
Obiecał pan kożuch - ciepłe jego słowo. Kolejna obietnica.
Tylko niech ten tomograf będzie wodoodporny z pływakami i kotwicom, żeby go powódź nie porwała.