Nic mi nie przeszkadz SAMe marudy

Ćwiczą przed jesiennymi rozruchami, pacyfikowanie demonstracji z powietrza!

latać latają ale złodzieji nie ganiają

Moja matka mieszka przy ul. Poznańskiej i cały rok ma poligon, a urzędnicy są głusi na problem nieprzeciętnego hałasu.

Przecież to miasto" wojskowe" więc nie rozumiem Pani Marioli.

śmigłowiec hałasuje - dobre sobie - niech p. Mariola zmierzy poziom hałasu codziennie na naszych drogach - prawdopodobnie będzie jeszcze głośniej ale to jej nie przeszkadza - jak jej nie pasuje to niech się po prostu wynosi z miasta i już jej nie będą śmigłowce przeszkadzać - a i miasto będzie szczęśliwsze bo jedną marudę będzie mniej

Ludzie przecież w nocy nie hałasują, bez przesady.Same marudy i nic się im nie podoba, tylko krytykować potrafią !

Misiu też był podwieszony na lince albo sznurku. Marioli potrzeba dobrego chłopa - będzie na pewno zadowolona!

MANEWRY W UZDROWISKU ! KRETYNADA !!

nie po to mamy status miasta wypoczynkowego, uzdrowiska, by miało być cicho i czysto.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

A ja widzę że oni się spuszczają i to jeden na drugiego a drugi na trzeciego ha imprezka jak się patrzy, też czarni, też lubią męskie imprezki a nie klechy-dziwne.

czy helikopter telewizji też pani marioli przeszkadzał?

moherom wszystko przeszkadza - przenieście się do domu starców tam będziecie mięli spokój

normalnie miasto starych, wiecznie narzekajacych starych dewot!!nawet sobie chlopaki pocwiczyc nie moga...ale gdyby trzeba bylo takiej babci pomoc wyjac bombe z dupska to szybko by dzwonila po chlopakow i prosila o ratunek...ludzia wszystko przeszkadza!!masakra!wstyd!!

plaża na warszowie jeszcze niedawno (w latach 90tych) była oficjalnym poligonem wojskowym, a to że ćwiczą w różnych miejscach? bo po prostu muszą.

Ludzie, nie przesadzajcie że to taki problem ! Bardzo mi się podobają takie szkolenia. Oby więcej takich było w naszym mieście.

rety coraz bardziej się przekonuje, że to miasto pełne jest tylko wiecznie niezadowolonych, jęczących i narzekających na wszystko buców...a to, że plac zbyt betonowy i po co tam ta woda, tylko dzieciaki się chlapią... a to, że alejki w parku nie są asfaltowe...albo wszystko im przeszkadza, nawet karetki i straż mają zbyt głośne sygnały...a to, że promem trzeba przepływać i w końcu ćwiczenia Policji też przeszkadzają...Szanowni maruderzy mam propozycję - pakujcie walizeczki, swoje zapyziałe mieszkanka sprzedajcie i przeprowadzka do innego miasta, nikt za Wami chyba tęsknić nie będzie, a i atmosfera od razu się oczyści i będzie sympatyczniej bez widoku Waszych skwaszonych i wiecznie niezadowolonych twarzy:)

Oni ćwiczą, żeby tuskowi ochronić dupę przed rozszalałym tłumem, a nie, żeby wam pomagać.

Chłopy to zawsze chętnie gdzieś latają a szczególnie na piwko to i nie dziwota że ćwiczą."My z kolegą lubimy sobie czasem polatać"

Mnie bardziej martwi ze oni latają starymi trupami skonstruowanymi w latach 60 toż to przecież MI2 (Ми-2)

Byłam w tym czasie na mieście, zabawa super. Widok latających desantowców na wszystkich robił duże wrażenie. Pani Mariola do Pacanowa.

Jestem dumny i pełen podziwu dla tych chłopców, i cieszę się że miałem okazję zobaczyć ich ćwiczenia coś wspaniałego Brawooo , i nie przejmujcie się starymi dewotami...

Chłopaki muszą się, od czasu do czasu, pobawić. Samo szlifowanie bruków - jest nudne, po prostu..

Centrum miasta to nie poligon, jesli tylko przejeżdzasz to nie stanowi problemu ale jesli tam mieszkasz lub pracujesz to szag by ich trafił z tym warkotem. Wojsko ma zamkniete poligony w tym i nad morzem czy w Dziwnowie wiec tam ich miejsce.