- Małe dzieci chodziły po rzeczce z zabawkami. Te większe nie wychodziły z fontanny. I nic w tym dziwnego by nie było, gdyby nie to że to już nie są małe dzieci co trzeba za rączkę prowadzać. Panienki dwie rozłożyły się na leżakach z ręcznikami i urządziły sobie z fontanny zabawę. Zbierały kamyki i wpychały w dysze fontanny, kiedy fontanna zmieniała strumienie wody. Zabawa na całego bo jak zaczęła tryskać fontanna ,to ciśnienie wypychało w górę te kamienie i tylko patrzeć jak komuś głowę rozbiją. Chłopcy mieli mniej niebezpieczne pomysły, kładli się całym ciężarem ciała na strumienie wody, a inni urządzali sobie zabawę zatykając inne strumienie stopami, w wyniku zatkania nogą jednego czy więcej strumieni ,w innym strumieniu woda podniosła swoje ciśnienie i wytrysk był bardzo wysoko – napisała na kontakt@iswinoujscie.pl zniesmaczona mieszkanka.
Zbierały kamyki i wpychały w dysze fontanny, kiedy fontanna zmieniała strumienie wody. Zabawa na całego bo jak zaczęła tryskać fontanna, to ciśnienie wypychało w górę te kamienie i tylko patrzeć jak komuś głowę rozbiją. . ...TAKIE ZABAWY TO JUŻ NIE SĄ ŚMIESZNE, ANI NIE PODLEGAJĄ TEJ JAŁOWEJ TU DYSKUSJI - TO JEST NIEBEZPIECZNE NIE TYLKO DLA DZIECI ALE I DLA PRZECHODNIÓW. CHYBA ZDAJECIE SOBIE Z TEGO WSZYSCY CO TU UJADACIE SPRAWĘ ??
Oburzony Poniedziałek [10.06.2013, 23:12:57] [IP: 78.8.133.**] wczoraj widziałem starą babę na mieście. czuję się oburzony i zniesmaczony. PYTAM SIĘ: DLACZEGO ONA JESZCZE ŻYJE??... Ty jak będziesz w wieku tej starej baby, to od razu ciebie na odstrzał dać, po co Cie oglądać !!Kretynie!!
Może jeśli miasto zrobi coś dla dzieci między 8 a 14 rokiem życia, coś poza orlikiem, może wtedy nasi nastolatkowie będą mieli coś ciekawego do roboty? Bo jak na razie mamy atrakcje dla emerytów i dla maluszków
Grzech i Zgorszenie!!Powołać świętą inkwizycje!!
Mamuśki i tatuśkowie dają odpór, no bo przecież to straszny trud zajmować się gnojem. Babci nie ma to niech idzie tarzać sie w fontannie.
Po takich zabawach tylko syf pozostaje. Każdy mysli że ktoś po nim posprząta. Do zakutego łba nie dociera, że po sobie należy zostawiać porządek.
powinien być tylko zakaz wjazdu rowerami i rolkami oraz deskorolkami, itp., bo to sie wszystko niszczy. No i psy sikające i kupające - co o tym myślicie Państwo?
no i dobrze, chcieli to maja gówno. Kto to widział robic druga promenade w centrum miasta. Totalny niewypał z tego. Leżaki w centrum, niech jeszcze się rozbiorą do gaci i opalają.
Mi to zwisa tylko przechodzę tamtędy czasami ale zdziwiły mnie dzieci które się kąpią w tej wodzie co jest koło fontanny. Wcześniej się tam pies kąpał chociaż uważam ze to dla wszystkich ssaków jest.. Plac dla młodzieży generalnie. Ciekawe co będzie latem:) chociaż sam w ten upał tam bym się chętnie unurał ale boję się gronkowca.
wczoraj widziałem starą babę na mieście. czuję się oburzony i zniesmaczony. PYTAM SIĘ: DLACZEGO ONA JESZCZE ŻYJE??
syf i tyle. Polska.
lepsze bawiace sie dzieci woda niz siedzace w stanikach stare oblesne mochery na promenadzie
A co mają dzieciaki robić ? Różaniec odmawiać. Niektórym niczym nie dogodzisz.
Bawiące się dzieciaki przeszkadzają tylko i wyłącznie managerowi z Nep...na (Kamil D.) - zakłócają" spokój" klientom z pobliskiego ogródka piwnego. Dzisiaj o godzinie 20-stej przyjechał patrol policji do bawiących się dzieciaków (ciekawe kto po nich zadzwonił - domyślcie się sami...) Szkoda, że czepiają się dzieciaków, a zasrane zaszczane menele w całym mieście NIKOMU nie przeszkadzają. .. Nic więcej nie trzeba chyba dodawać. Pozdrawiam normalnych mieszkańców tego miasta !
Miasto malkontentów i tyle...Żena...
Co za bzdura" Twierdzą, że nowy Plac Wolności powinien być zacisznym miejscem do wypoczynku." Jakim zacisznym? Zaciszny to może być park, a to jest CENTRUM MIASTA, jego RYNEK. Tu musi być gwarno i tłoczno, bo to jest CENTRUM! Ten nasz nowy Rynek właśnie tak zaczął funkcjonować, ludzie korzystają z niego tak jak z Rynku korzystać się powinno i to jest budujące. W sumie najbardziej pozytywnym zaskoczeniem jest to, że ludzie tak szybko zaadoptowali tę nową przestrzeń miejską i jej docelową funkcję centralnego placu miasta. Aż chce się patrzeć jak Rynek tętni życiem.
Bawiące się dzieciaki przeszkadzają tylko i wyłącznie managerowi z Nep...na (Kamil D.) - zakłócają" spokój" klientom z pobliskiego ogródka piwnego. Dzisiaj o godzinie 20-stej przyjechał patrol policji do bawiących się dzieciaków (ciekawe kto po nich zadzwonił - domyślcie się sami...) Szkoda, że czepiają się dzieciaków, a zasrane zaszczane menele w całym mieście NIKOMU nie przeszkadzają. .. Nic więcej nie trzeba chyba dodawać. Pozdrawiam normalnych mieszkańców tego miasta !
zapomniał wół jak cielęciem był... baba jako dziecko pewnie w piwnicy mieszkała i się nie bawiła. ... zakłamanie to tak jak by prostytutka prowadziła szkółkę dla przyszłych małżeństw i mówiła że sex jest grzechem. ... MENTALNE STARUCHY PAMIĘTAJCIE ŻE JAKO DZIECI TEŻ DARLIŚMY RYJA I ROBILIŚMY RÓŻNE GUPSTWA
Nic w tym złego
Bawiące się dzieciaki przeszkadzają tylko i wyłącznie managerowi z Nep...na (Kamil D.) - zakłócają" spokój" klientom z pobliskiego ogródka piwnego. Dzisiaj o godzinie 20-stej przyjechał patrol policji do bawiących się dzieciaków (ciekawe kto po nich zadzwonił - domyślcie się sami...) Szkoda, że czepiają się dzieciaków, a zasrane zaszczane menele w całym mieście NIKOMU nie przeszkadzają. .. Nic więcej nie trzeba chyba dodawać. Pozdrawiam normalnych mieszkańców tego miasta !
Jeśli się po prostu śmieją i pluskają, ok, niech się cieszą z życia. Tylko mi osobiście nie odpowiada widok kilkuletnich chłopców biegających w mokrych majtkach (gdzie widać im wszystko) , dzieci przemoczonych do suchej nitki, które biegają tuż koło mnie jak akurat tamtędy przechodzę do pracy... Nie mówiąc już o widoku kilkuletnich dziewczynek, które siadają okrakiem na strumienie tak, że wygląda to jakby robiły sobie dobrze. Poza tym jak się relaksować na leżaku, jak obok dzieci pryskają tymi strumieiami wody? Przecież ta woda leci w każdym kierunku jak odłożą tam rękę, czy stopę... Umiar we wszystkim!
A mnie się to bardzo podoba, niech się dzieciaki bawią i cieszą
Bawiące się dzieciaki przeszkadzają tylko i wyłącznie managerowi z Neptuna (Kamil D.) - zakłócają" spokój" klientom z pobliskiego ogródka piwnego. Dzisiaj o godzinie 20-stej przyjechał patrol policji do bawiących się dzieciaków (ciekawe kto po nich zadzwonił - domyślcie się sami...) Szkoda, że czepiają się dzieciaków, a zasrane, zaszczane menele w całym mieście NIKOMU nie przeszkadzają. .. Nic więcej nie trzeba chyba dodawać. Pozdrawiam normalnych mieszkańców tego miasta !
A ja myślę, ze te dzieci nie maja żadnej kontroli w domu.Który rodzic zezwala, aby dziecko kapało się w ciuchach przy fontannie-są jakieś zasady wspólnego użytkowania.
Nie ma w tym nic dziwnego, chyba że co niektórzy żyją jeszcze komuną i myślą że dalej jesteśmy zacofanym zakątkiem Europy