Udzielali pierwszej pomocy poszkodowanym w wypadkach. Zobacz film!
fot. Adam Strukowicz
Przechodnie panikowali na widok zakrwawionych ofiar wypadków na plaży. Uczniowie świnoujskich szkół gimnazjalnych działali jednak z opanowaniem. Profesjonalnie zabezpieczali miejsce wypadku, zajmowali się poszkodowanymi, opatrywali rany i powiadamiali służby ratunkowe. Wszystko w ramach II Mistrzostw Pierwszej Pomocy o Puchar dyrektora ZSO.
Przy wejściu na plażę przy bazie ratowników działo się wiele. Organizator przygotował 6 stacji na których gimnazjaliści mogli w praktyce sprawdzić swoje umiejętności. Pierwszym egzaminem sprawdzającym było wyjęcie osoby z wody, oraz transport przy pomocy deski ortopedycznej a także resuscytacja z użyciem defibrylatora AED. Na drugiej stacji gimnazjaliści spotkali trzech poszkodowanych tj. krwawienie z nosa, ciało obce wbite w przedramię, pogryzienie przez psa. Musieli działać szybko, ale precyzyjnie. Na stacji 3 musieli poradzić sobie z pieszym potraconym przez samochód. Stacja 4 to resuscytacja krążeniowo-oddechowa na fantomie wg algorytmu Europejskiej Rady Resuscytacji. Na stacji 5 natomiast gimnazjaliści opatrzyli rowerzystę i deskorolkarza. Zawody zamknął test teoretyczny.
fot. Adam Strukowicz
- To bardzo udana impreza, niezwykle pożyteczna i jedyna gdzie można sprawdzić w praktyce umiejętności nabyte w szkole z przedmiotu nauczania Edukacja Dla Bezpieczeństwa. W przyszłym roku zmierzamy jeszcze poszerzyć zakres imprezy tak, aby objęła inne dziedziny zawarte w podstawie programowej EDB co uczyni ją na pewno dużo ciekawszą – mówi Rafał Maraszek, współorganizator.
fot. Adam Strukowicz
Klasyfikacja końcowa:
IV miejsce GP2
III miejsce STSG
II miejsce LOGOS
I miejsce GP1
Poza konkurencją udział wzięły dwie drużyny Liceum Mistrzostwa Sportowego chcąc sprawdzić swoje umiejętności w praktyce. Współorganizatorem zawodów był Grodzki Odział WOPR Świnoujście.
Powiem tak panowie wielcy specjaliści to były tylko symulacje, rękawiczki nie sa najtńsze wiec przed każda symulacja mówiliśmy instruktorowi, o tym że je zakładamy. .. co do deski ortopedycznej okey ale skoro zawody te były zrobione w sposób bardziej zajmującej czas i" uczącej" wiec bylo to fajnym aspektem...i do tych co woleli by ćwiczyc na prawdziwych ofiarach, goraco zapraszam na nastepne takie spotkania z własnym orężem w celu zadania sobie świadomych ran. .. świadomi wybrac śmierć powiadasz, tak naprawde wołał bys o pomoc jak byś sobei cos zrobił, pozdrawiam. ..
"Transport przy użyciu deski ortopedycznej" faktycznie umiejętność jej obsługi wręcz niezbędna laikowi udzielającemu pierwszej pomocy, wszakże każdy z nas ma ją zawsze ze sobą. .. Zamiast zawracać dzieciakom głowe specjalistycznymi urządzeniami do ratownictwa powinni zadbać by dzieciaki naprawde dobrze znały podstawowe czynności pp.
Powiem tak panowie wielcy specjaliści to były tylko symulacje, rękawiczki nie sa najtńsze wiec przed każda symulacja mówiliśmy instruktorowi, o tym że je zakładamy. .. co do deski ortopedycznej okey ale skoro zawody te były zrobione w sposób bardziej zajmującej czas i" uczącej" wiec bylo to fajnym aspektem...i do tych co woleli by ćwiczyc na prawdziwych ofiarach, goraco zapraszam na nastepne takie spotkania z własnym orężem w celu zadania sobie świadomych ran. .. świadomi wybrac śmierć powiadasz, tak naprawde wołał bys o pomoc jak byś sobei cos zrobił, pozdrawiam. ..
Sorry, ale wolałbym świadomie wybrać śmierć, niż mieć udzieloną pomoc.
A ja się pytam gdzie oni maja rękawiczki jednorazowe? Wszystkich należało zdyskwalifikować.
Brawo dla wszystkich młodych ludzi ! Fajnie się spisali ! I dodam, że takich pożytecznych lekcji powinno być w szkole dużo więcej.
"Transport przy użyciu deski ortopedycznej" faktycznie umiejętność jej obsługi wręcz niezbędna laikowi udzielającemu pierwszej pomocy, wszakże każdy z nas ma ją zawsze ze sobą. .. Zamiast zawracać dzieciakom głowe specjalistycznymi urządzeniami do ratownictwa powinni zadbać by dzieciaki naprawde dobrze znały podstawowe czynności pp.
brawo dla organizatorów!
oby tak dalej młodzieży
Haha, ale na prawdę panikowali. Byłem uczestnikiem i niektóre reakcje przechodniów były bardzo przeraźliwe.
Grodzki Odział? zalatuje straszną amatorszczyzną w pisaniu artykułów xd
Przepraszam, ale nieco żenujące są te próby beletryzacji opisu." Przechodnie panikowali" - piszecie te notki dla przedszkolaków, czy co?
To tak jak uprawiać sex z samym sobą przed opakowaniem rajstop.
Powinni sobie na prawdziwych ofiarach poćwiczyć.