iswinoujscie.pl • Piątek [07.06.2013, 10:09:09] • Świnoujście
Sprawa schroniska. Pierwsze spotkanie i pierwsze decyzje

fot. Urząd Miasta Świnoujście
Prowadzący Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt otrzymają pisemne przypomnienie o swoich obowiązkach wraz z ostrzeżeniem o możliwości wypowiedzenia umowy– to najważniejsza decyzja, jaka zapadła podczas pierwszego spotkania zespołu, który ma skontrolować placówkę i pracujących w niej przedstawicieli Zachodniopomorskiego Towarzystwa Praw Zwierząt.
Wczoraj po południu w urzędzie miasta, po raz pierwszy spotkali się członkowie zespołu powołanego przez Prezydenta Miasta po tym, jak w połowie maja na jego ręce wpłynęła petycja od mieszkańców. Swoje zarzuty, co do braku możliwości pełnej kontroli w schronisku przedstawił również Powiatowy Lekarz Weterynarii w Świnoujściu. Cała sprawa pojawiła się po tym, jak pracownicy schroniska odmówili interwencji podjęcia i przewiezienia do schroniska psa przywiązanego do drzewa w dzielnicy Warszów. Zaraz po tym pojawiły się głosy, że to nie pierwszy taki przypadek.
- Głównym przedmiotem sprawy jest kontakt mieszkańców z pracownikami schroniska – mówiła lekarz weterynarii Anna Czerwińska. – Chodzi o sytuacje, kiedy ludzie dzwonią z prośbą o pomoc dla zwierzęcia, a pracownicy odmawiają interwencji.
Jednocześnie przypomniała, ze początkowo pracownicy schroniska dobrze wywiązywali się ze swoich obowiązków, reagowali na sygnały od mieszkańców.
- Nagle to się urwało. Nie wiem, co się stało, ale nie możemy dopuścić, aby dalej zdarzały się sytuacje, jak ta ostatnia na Warszowie. Musimy uzdrowić pracę schroniska – podkreślała Anna Czerwińska.

fot. Urząd Miasta Świnoujście
Przewodniczący zespołu , radny Andrzej Staszyński zaproponował, aby oprócz upomnienia, w schronisku odbyła się kontrola i to jak najszybciej.
- Nie twierdzę, że zwierzęta mają tam złe warunki – wyjaśniał. – Ale kontrola będzie okazją do sprawdzenia również samych pracowników. Czy są odpowiednio przeszkoleni w zakresie opieki nad zwierzętami, jak mają zorganizowaną pracę itd. PO zatym każda strona ma prawo przedstawienia swoich racji.
Wniosek ten przyjęto. Kontrola odbędzie się w przyszłym tygodniu. Jednocześnie wszyscy członkowie zespołu poparli Annę Czerwińską, że najważniejszą sprawą jest uzdrowienia sytuacji na linii mieszkańcy –pracownicy schroniska. W najbliższy poniedziałek członkowie zespołu ustalą treść upomnienia, którego celem będzie zdyscyplinowanie prowadzących schronisko.
- Musimy przestrzegać prawa – mówili członkowie zespołu. – To upomnienie będzie pierwszym krokiem. Jeżeli nie odniesie skutku, podejmiemy kolejne działania. Jeśli nie będzie innego wyjścia, to niewykluczone, że wystąpimy do prezydenta miasta o wypowiedzenie umowy Zachodniopomorskiemu Towarzystwu Praw Zwierząt.
W skład skład zespołu do przeprowadzenia kontroli prawidłowości wykonywania zadania publicznego z zakresu ochrony zwierząt pn. "Prowadzenie schroniska dla bezdomnych zwierząt w Świnoujściu", realizowanego przez Zachodniopomorskie Towarzystwo Praw Zwierząt z siedzibą w Stargardzie Szczecińskim weszli :
Andrzej Staszyński - przewodniczący, Radny Rady Miasta Świnoujście,
Anna Czerwińska - członek, Lek. Weterynarii,
Beata Tułodziecka-Terenda - członek, p.o. Naczelnika Wydziału Ochrony Środowiska i Leśnictwa Urzędu Miasta Świnoujście,
Piotr Walter - członek, Główny Specjalista w Wydziale Eksploatacji i Zarządzania Nieruchomościami Urzędu Miasta Świnoujście,
Bartłomiej Zakrzewski - członek, Inspektor w Wydziale Ochrony Środowiskai Leśnictwa Urzędu Miasta Świnoujście,
Aleksandra Kudej - członek, Inspektor Wydziału Pozyskiwania Funduszy Zewnętrznych Urzędu Miasta
Świnoujście,
Hanna Lachowska - sekretarz, Inspektor w Biurze Informacji i Konsultacji Społecznych Urzędu Miasta Świnoujście.
BIK UM Świnoujście
akurat ten pies z warszowa byl zaczipowany i schronisko dobrze wie do kogo nalezal
Jak coś będzie wymuszone to nie będzie żadnej pomocy (bez świadków) tak samo jak z pogotowiem dla ludzi.
schronisko musi istnieć nie wystarczy zaczipować psa i kota by było po problemie a co z psiakiem któremu opiekun umrze co ma łazić po ulicy tak się nie da można by oddać rodzinie ale co jeśli opiekun nie miał rodziny niestety ta instytucja musi istnieć nie ma wyjścia a diametralne zmiany nie powiem przydały by się przede wszystkim zmiana dyrekcji oraz personelu (pan który ledwo porusza się o własnych siłach ma łapać bezdomne zwierze (-: rozbawia mnie to) mam tylko nadzieje że coś w tej sprawie ruszy do przodu jest to co najmniej śmieszne to co się tam wyprawia adopcje płatne psy niby szczepione szok a co ładniejsze psy dziwnym trafem lądują w Niemczech halo coś tu śmierdzi
Schronisko musi być. Zawsze sie zdarzy jakis pies, ktorzy sie zgibi, sarna na ulicach miasta itd. Poza tym, gdyby to bylo porzadne schronisko, czyste i bez pcheł, to mogliby wprowadzic usluge " hotel" czasem trzeba na kila dni wyjechac, do szpitala isc. Kiedys prowadzilo cos takiego schronisko w Szczecinie, tam gdzi e potem" ZOO" zrobili. Było tam czysto.
No właśnie, uzdrowić sytuację a nie wywalać wszystkich.
Pytam sie skad w naszym miescie tyle bezdomnych zwierzad !! Wystarczy wprowadzic przymusowe czipowanie kotpe i psow i schronisko bedzie mozna zamnkac, asrodki finansowe przeznaczyc na wazniejsze rzeczy:zlobki, przedszkola, szkoly i szpital...
Coś drgnęło !! Nareszcie!!.Jak myślicie -czy to coś zmieni, czy jak zwykle zamiecie się pod dywan ?
czyli komisja dała czas dla schroniska by zdążyli przygotować się do kontroli i by zdążyli wszystko uporządkować, kontrola powinna być z zaskoczenia
panie Staszyński jak najszybciej to się na 100 metrów biega
Przede wszystkim wprowadzic numerki dla psow. Kazdy bedzie widzial, czy wlasciciel placi podatek. W cenie podatku - przetrzymanie psa (gdyby sie zgubil) w schronisku za darmo i powiadomienie wlasciciela.