Przechodnie powiadomili straż pożarną w środę około godziny 18.15. Nie wiadomo co było powodem powstania ognia. Nieoficjalnie mówi się o podpaleniu.
fot. Czytelnik
Kłęby dymu unosiły się nad barakami przy ulicy Steyera. Na miejsce błyskawicznie przyjechały dwa zastępy straży pożarnej i policja. Płomienie ugaszono. Mieszkanie jednak doszczętnie spłonęło.
Przechodnie powiadomili straż pożarną w środę około godziny 18.15. Nie wiadomo co było powodem powstania ognia. Nieoficjalnie mówi się o podpaleniu.
fot. Czytelnik
Zarówno świnoujscy strażacy jak i policja doskonale znają to miejsce. Często dochodzi tam bowiem podobnych zdarzeń.
źródło: www.iswinoujscie.pl
wesołka powinni z pracy wu..bac bo piekarnie wysadzi w powietrze a takie baraczki to powszechny chlebus
to napewno wesoloski cos od...lił jak zwykle oj wesolo maja wesolo wesolek uspokuj sie hi hi hi
SAMOUNICESTWIENIE !!
A gdzie plaser
pewnie Wesoły coś wykombinował
a to nie jest u hawranka.pozdr.dla barakow :D
Pewnie jakiś pijany lump zasnął z petem.