Papierki po batonikach, czipsach, woreczki po drożdżówkach... Wszystko to widzą spacerowicze, którzy choć na chwilę, chcąc odsapnąć, usiądą na drewnianych ławeczkach.
- Myślałem, że urząd choć przez pierwszy miesiąc po oddaniu inwestycji będzie pilnował, aby mieszkańcy nie narzekali na porządek. Tymczasem stało się tak, jak wszyscy myśleli. W strumyczku już pływają śmieci, na drewnianych „pokrywach” śmietników gaszone są papierosy, a płytki przy fontannie – całe w piachu – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl mieszkaniec.
To my sami robimy syf a potem narzekamy.Nie ma trawników?to nie będzie psich gówien...za to już są śmieci, fontanna zapiaszczona...pety odgaszane na drewnianych elementach...Jeszcze troche i wandale pobiją wiatę przystankową, śmietniki poniszczą, spray pójdzie w ruch...taka jest polska rzeczywistość.
jakie bydło-taka rzeczka.
Do 119. To po co mieszkasz w Świnoujściu? Jak Ci tutejszy Prezydent nie odpowiada, to wróć nach dunkel Deutschland (DDR). Jaki sens było trzymać cmentarz, którego i tak już nie było? Przecież to było już tylko miejsce spotkań różnych penerów.
21:39:00] [IP: 62.69.248.**] Ja też jestem Niemcem i mieszkam w Świnoujściu i jak widzę prezydenta który nie liczy się z mieszkańcami i do tego urządza place zabaw na dawnym niemieckim cmentarzu to dla mnie to jest granda !! Słowa potępienia a nie uznania się należą !!
Do 235. Ja jestem Niemcem (zachodnim, nie socjalistycznym więc mi się dawne z dzisiejszym nie myli) i mnie się ten Plac bardzo podoba. Wyobraź sobie, jak wyglądałby ten Plac tzn. ile śmieci, butelek i psich odchodów byłoby na nim, gdyby zrobiono na nim trawniki, kwietniki i drzewa? Życzyłbym Świnoujścianom, żeby nie mówiono złośliwie o Waszym mieście: Na klar, polnische Wirtschaft! Uważam, że Wasz Prezydent robi dobrą robotę. Kiedy widzę ile się tu dzieje, ile nowych inwestycji jest realizowanych - to słowa uznania!
Taki naród, podobno w 95% katolicki !
poczekajmy do jesieni--zimy.
Do. 255.*** Dla sympatyka jakiej partii nazwanie brudasów po imieniu jest nagannym ubliżaniem??
No i te mamuśki co tak broniły swoich dzieci że maja się bawić - to fontanna dla nich, do zabawy - To teraz niech się któraś przyzna, czyje dziecko wepchnęło kamień w dyszę, z której tryska woda co?? Żadnej ?? No kamień sam tam głęboko wpadł i się zaklinował, czy zgrabne paluszki dziecka wepchały go w dziurkę ??Nie ma winnych a kamienie w dyszach wepchane głęboko no chyba wiatr je tam przywiał ??Zniszczycie to wszytko, swoimi przekonaniami że dzieciom wszytko wolno.
a o co tu pretensje przecież to zrobili mieszkancy Swinoujscia.
Beton i syf. Po prostu porażka. Unia się o tym dowie.
Ten plac to sen szalonego projektanta
Co racja to racja - mnie osobiście plac się w sumie podoba choć kwestia lamp to i dla mnie jest kwestia do dyskusji. Jednakże tu muszę poprzeć wszystkich tych, którzy nie chcą aby plac wolności nie zmienił się w śmietnik i legowisko dla osób z marginesu - a tego się naprawde obawiam. Jak widziałem bawiące się w" rzeczce" dzieci to mnie czasami nosi - ale dopóki dzieci nic nie niszczą to spoko niech sie bawią niech mają coś z dzieciństwa ale śmieci to nie ważne czy to dwuletnie dziecko czy 100 letnia osoba sprzątanie po sobie to obowiązek każdego. Więc sprzątajmy po sobie
114..odezwał się młodociany czyscioszek, daję Ci słowo, ze też bedziesz moherowym beretem, jak Twoji rodzicy i dziadkowie, daję słow jakiem wrózka, ze to się ci spełni i to bardzo szybko!
250..odwracasz kota na grzbiet, jak to mówią w peło, to zresztą ich specjalność, a pozatym nie zrozumiałeś pisanego tekstu, chodziło mnie wyłacznie o to, że ublizanie jest rzeczą naganą, a smiecenie w miejscu publicznym, we własnym pomieszczeniu też naganne i tyle!
Czort z tym placem. Przynajmniej te śmieci nadają kolory temu jałowemu miejscu.
Do 255.***. Usprawiedliwiasz brudasów bo syf jaki wokół ciebie czynią, tobie nie przeszkadza, a możne nawet lepiej się w nim czujesz.
Czort z tym placem. Przynajmniej te śmieci nadają kolory temu jałowemu miejscu.
Na fotce oprócz śmieci, widać fuszerkę spoinę pierwszy mróz rozwali
a Plac Wolności coraz ładniejszy
moherowym beretom jak sie nie podoba to siedziec w domu i modlić się a prosze uczyc swoje pociechy że fontanna nie jest od tego żeby jeżdzić na rolkach i desce obiekt jest monitorowany i za zniszczenie można zapłacić
pieski sikają, pijaczki piją na ławeczkach a gdzie straż miejska, oni stoją przed urzędem albo wstawiają mandaty kierowcom, myślę że ich miejsce jest chociaż na jakiś czas w miescie i pouczać tych co niszczą [brudasów i flejtuchów ]
a czemu nikt nie pisze o wypadkach jakie tam miały miejsce? ile razy wzywane było pogotowie do urazów na placu?
Wszystkim się nie dogodzi. Gdy rodził się wielki przemysł zachwycano się wysokimi kominami. Jak one wspaniale wzbogacały krajobraz.Przyszło otrzeźwienie i kominy padły. Za komuny zachwycano się wielkością placów pokrytych betonem. To nam niestety pozostało. Dziś kominów już nie ma ale potomkowie ich entuzjastów dzisiaj piękno dostrzegają w wiatrakach stawianych byle gdzie, byle jak i niestety nadal w betonowych placach, które mogą służyć do imprez ku czci. A że miastem rządzą ci co rządzą to dawne myli im się z dzisiejszym. Nieuleczalnie.
Jeśli o porządek zadbają sami mieszkańcy, to będzie super. Wystarczy odpadki wrzucać do koszy na śmieci a nie tam gdzie popadnie.