Kto wydaje pozwolenia? Czy są one w ogóle potrzebne? Jak głośno można nadawać tego typu reklamę Zapytaliśmy o to rzecznika świnoujskiego magistratu.
- Zgoda na prowadzenie tego typu reklamy nie jest potrzebna, ponieważ zgodnie z obowiązującym prawem: zabrania się używania instalacji lub urządzeń nagłaśniających na publicznie dostępnych terenach miast, terenach zabudowanych oraz na terenach przeznaczonych na cele rekreacyjno-wypoczynkowe; jednakże przepisu tego nie stosuje się do okazjonalnych uroczystości imprez związanych z kultem religijnym, imprez sportowych, handlowych, rozrywkowych i innych legalnych zgromadzeń, a także podawania do publicznej wiadomości informacji i komunikatów służących bezpieczeństwu publicznemu. W tym przypadku były to komunikaty handlowe, a więc nie podlegające zakazowi. Oczywiście reklamujący musi zdawać sobie sprawę, że poziom hałasu takich reklam nie może przekroczyć norm określonych rozporządzeniem ministra środowiska w sprawie dopuszczalnego poziomu hałasu. Jeżeli nie, oprócz zakazu tej formy reklamy, zostałby także na reklamodawcę nałożony mandat do 500 złotych – informuje Robert Karelus.
To jest miasto, a nie zacisze w pierdziszewie.
To wtyjaśnienie niedorzecznika jest kompletną bzdurą. Zgodnie z tym, co ta sierota *, ten pojazd nie miał prawa wydawać takiej kakofonii dźwięków. Każdy samochód z taką objazdową reklamą powinien być zatrzymany i wycofany z ruchu, jako nie nadający się do ruchu. Chyba nikt mi nie powie, że to była impreza handlowa, bo za taką uważa się targi, kiermasze i jarmarki. Ani jeden punkt z bełkotu niedorzecznika nie usprawiedliwia łamania przez ten pojazd kodeksu drogowego, który ogranicza dopuszczalny poziom emisji hałasu. I obojętnie, czy ten hałas pochodzi z uszkodzonego tłumika, czy z zamontowanego nagłośnienia. Przekroczenie norm musi skutkować karą dla nieodpowiedziałnego kierowcy. A te wszystkie pierdoły, że w Świnoujściu wszystko wszystkim przeszkadza, to se włóżta w papcie, żałosne prostaki! W mieście ma być kulturalnie i cicho. Ale jeśli to przerasta wasze możliwości, to najlepiej o was samych świadczy.
mASAKRA JAKAS TYM LUDZIOM W śWINO WSZYSTKO PRZESZKADZA NIECH KUR... NA POLE SIE WYPROWADZA
Ładne zdjęcie :)
W prawie o ruchu drogowym jest zapis: ZABRANIA SIĘ UŻYWANIA W POJEŹDZIE SYGNAŁÓW O ZMIENNYM TONIE. Przecież takie reklamowanie to są sygnały dźwięku o zmiennym tonie i należy takich kierowców karać zgodnie z tym przepisem. Wyobraźmy sobie jak by tak wszyscy sobie reklamowali i hałasowali w czasie jazdy autem, jaki byłby harmider. Jak mi nie wierzycie to niech policjanci lub strażnicy miejscy skierują wniosek o ukaranie do sądu to zobaczycie jaki będzie werdykt sądu
jak za głośno to na Karsiborską zapraszamy tam będzie cicho i spokojne, jak zwykle w Świnoujściu wszystko przeszkadza.
W tym miescie ciagle komus cos przeszkadza!! Przyjezdni zachwycaja sie nowym Placem Wolnosci, a mieszkancom sie nie podoba i tak jest ze wszystkim. Opamietajcie sie ludzie!! wrzodow dostaniecie od tego narzekania, mi tez czasami cos przeszkadza (np. wrzeszczace mewy nad ranem), ale nie robie z tego afery, zamykam okno i juz!!
Patrzcie ludzie, chociaż raz mogę się podpisać pod oświadczeniem rzecznika.
A co mają powiedzieć sąsiedzi Steve'a Meade (SMD), który w samochodzie ma ponad 40㎾, 184㏈, basu 20㎐. To takie reklamy, to zwykłe pierdnięcia w średnich częstotliwościach.
co my mamy za społeczenstwo w swinoujsciu wszystko im przeszkadza nic sie nie podoba.
To wam przeszkadza - a mi głośne zachowanie młodzieży w Parku-popiją sobie a potem tak mordy drą, nie wszyscy ale i są tacy, co się drą jak dzikie zwięrzeta w nocy, że człowiek myśli chyba kogoś napadli czy mordują.