Jowitę Chorzępa spotkaliśmy wczoraj przed grobem Ewy Banak. Przyjaźniły się. Wspólnie wyjechały na pielgrzymkę do La Salette.
-„Tyle byłoby wspomnień, a pozostał ból.
Ewa była wspaniałą kobietą… W drodze powrotnej snułyśmy plany kolejnych wypraw. Któż mógł przypuszczać, że to tak szybko się skończy..”
Jowita do dziś nie może otrząsnąć się po tym co stało się we Francji. W takiej chwili jak dzisiejsza zapomina o tym, co sama musiała cierpieć po wypadku. Długi pobyt w szpitalu w Grenoble, potem kolejny – już w Szczecinie. Czeka ją jeszcze skomplikowana operacja oczu.
Dziś jednak - tak jak my wszyscy myślą była po tej drugiej, nieznanej stronie…
Admin filtruje co dobre a co złe, bo istnieje tzw. NETYKIETA - i dobrze; niestety nie wszyscy ją znają, a jeszcze mniej osób przestrzega :(; dlatego dobrze, że ktoś pilnuje, bo inaczej to już internet byłby dawno nie do użycia zalany przez frustratów, którzy w sieci odreagowują swoje kompleksy
Jeżeli Admin.publikuje artykuły i otwiera możliwość dyskusji to dlaczego potem filtruje co dobre a co złe ?Proponuję w związku z tym zastanowić się na przyszłość nad wyborem odpowiedniego tematu do dyskusji. komentowane.
Napisałem podobny komentarz jako pierwszy, ale pycha autorów spowodowało jego usunięcie! Usuwacie nieprzychylne Wam komentarze! Owszem część była obrażająca i powinna zniknąć, ale jakim prawem prowadzicie filtrację tego co dosadne i prawdziwe! Podtrzymuje nadal: tekst jest mierny, tragedia ludzka nie powinna być towarem na sprzedaż! Ciekawe że nie napisaliście nic o tych 59 ofiarach wypadków z 1 listopada? Albo o 1114 pijanych złapanych kierowcach! Wszystko to w Polsce, na naszych drogach! Jak długo jeszcze będziecie budować fałszywe współczucie? Proszę, napiszcie jakieś wyjaśnienie! ADMIN - TAK NAPRAWDE TEN DZIAL POWINIEN BYC WYLACZONY W KOMENTARZACH (NAJWIECEJ SIE WYMANDRZACIE NA FORUM GDZIE RODZINA TEGO ARTYKULU JEST NAM BARDZO DOBRZE ZNANA I JEDYNE ZASTRZEZANIA JAKIE SA TO ZE ICH NA FORUM NIE SZNUJECIE) POKAZUJEMY ZYCIE MIESZKANCOW i TO POWINNISCIE USZANOWAC. A WY ROBIECIE Z TEGO COS NIEDOBREGO. PROSIMY O WIECEJ SZACUNKU!! NA PYTANIE JEDNYCH Z RODZIN POSZKODOWANYCH TEJ TRAGEDII CZY MAJA ZAL ZE POKAZYWALISMY W MEDIACH POWIEDZIELI NAM ZE PRZEZ TO BYLO IM LATWIEJ, PRZEZYC TEN STRASZNY KOSZMAR - TYLKO NA FORUM LUDZIE ZACHOWUJA SIE STRASZNIE BO SA ANONIMOWI. RADZE SIE ZASTANOWIC i POMYSLEC ZANIM COS NAPISZECIE. ADMIN ISWINOUJSCIE.PL
Dla mnie i zdjęcie, i treść pod nim - to nadużycie tzw. dziennikarzy. Po co te sensacje? Ci wszyscy ludzie wystarczająco dużo wycierpieli. Upublicznianie cierpienia jest po prostu obrzydliwą formą manipulacji naszymi uczuciami. Przecież w lipcu na ten temat wszystko aż w nadmiarze zostało powiedziane. Współczuję tym wszystkim, których te manipulacje dotykają osobiście.
Dotyczy ta pamieec boli Moja mamusia nie odnalazla krewnych w Paryzu II wojan swiatowa trauma serca i bezsilnosc rozumu Kristin
Dlaczego mój wczorajszy komentarz został usunięty? Nie było w nim nic obraźliwego! To że komuś się nie podobał nie jest podstawą do jego usuwania! Cenzura na odpowiedniku czerwonej gazety w necie!
a ja znam panią Jowitę jakieś 5 lat temu była wychowawczynią mojej klasy w liceum, dobrze ja wspominam, tak jak panią Anetę czy panią Ewę które zgineły w wypadku... i nie znam ich od strony zycia prywatnego, ale uważam ze każdemu należy się szacunek a ci którzy nie umieją uszanować uczuć innych to niech wogóle sie nie wypowiada
Przepraszam za mój cios w wasze serduszka wrażliwe:/
Ciszej nad tą trumną.
Każdy przeżyje śmierć bliskich. Każdy będzie kiedyś umierał. Więc nie przesadzajmy, że tutaj osoba jest uprzywilejowana. Wszyscy będziemy umierać w katorgach i męczarniach. Taki świat stworzył wasz bożek jahwe ot co. Mordowanie to podstawa tego świata.
kazdy kogos odwiedza na cmentarzu.smierc jest wszedzie, tragedia jest wtedy kiedo dziecko umiera np.na raka na rekach rodzicow.i nie piszcie, ze ta kobieta na zdjeciu cierpi bardziej. duzo rozglosu w mediach...
los jest nierychliwy ale sprawiedliwy dziwię się iż ktoś jak Karol pisze takie straszne słowa jestem szczęśliwa iż nie mam jeszcze /oby jak najdłuzej/kogo odwiedzać na grobach, tym bardziej współczuję wszystkim których zraniły słowa tego podłego człowieka -mówię teraz do niego uważaj bo za to ciężko zapłacisz nawet nie wiesz kiedy
karolu nawet nie potrafisz sobie wyobrazic co ta kobieta przezyla z jaka tragedia sie spotkala.jezeli twoj komentarz mial byc w formie dowcipu" jakis, wypadek heh:)" to radze ci sie skonsultowac z psychiatra.Te froum jest o pamieci jak mowi tytul, a nie o twoich plytkich i jakze glupich komentarzach.ciekawa jestem czy jak bys chocby widzial taka tragedie to czy bys takie cos mogl napisac.niesadze. wiec jesli chcesz cos npisac glupiego to zaluz wlasne forum moze tam znajdziesz inteligrncje na twoim poziomie jak na razie to twoj poziom kojarzy mi sie z plebsem.
Agnieszko - popiera w pełni to co napisałaś. Oczywiście łatwiej wypisywać komentarze anonimowo, zwłaszcza te tak beznadziejne. Kto z Was drodzy komentatorzy posiada moc zmierzenia ludzkiej boleści ? Kto z was zadał sobie choćby minimum trudu aby sprawdzić ile znaczyła w życiu osoba, która tragicznie zginęła dla tych, którzy ją opłakują ? Nie sądzę, aby ktoś z Was zadał sobie aż tyle trudu... po co ? A ja i moja żona, choć nie byliśmy członkami rodziny ciągle nie potrafimy powstrzymać łez przy grobie Anetki i Ewuni... Według Was też robimy to na pokaz ? Żal mi Was...
A co ona takiego przecierpiała... jakiś, wypadek heh:)
[*] Na dnie serca pozostanie zawsze ślad. ..
Zastanawiam się czemu i komu służą te" przypadkowe" spotkania nad ludzkimi grobami ?
A tak nawiasem mówiąc, to każdy poważny portal kontroluje wpisy na forum i te obraźliwe, atakujące kogoś osobiście po prostu usuwa. Uważam, że jeśli organizacyjnie nie jesteście w stanie tego robić na bieżąco, to nie należy otwierać forum pod każdym tekstem - chyba że właściciele strony sądzą, że internet to miejsce na wylewanie wszelkiego rodzaju pomyj.
Obrzydliwe komentarze. Co z was za ludzie, jakie świadectwo sobie samym wystawiacie takimi podłymi tekstami - pomyślcie choć trochę. Co możecie wiedzieć o życiu p. Jowity, co możecie wiedzieć o tym, co przeszła i wycierpiała na skutek tego wypadku. Nie, nic nie wiecie i nie czujecie, Jedyne co potraficie pokazać to niewiarygodne tchórzostwo. Taki jesteś odważny jeden z drugim? Podpisz się imieniem i nazwiskiem - powiedz jej w oczy, to co tu napisałeś" anonimowo". Oczywiście jeśli uważasz, że takie opinie są ważne i istotne w TAKIM kontekście, w takiej chwili. Proszę, weź odpowiedzialność za swoje słowa tchórzliwy i podły człowieku! Tekst jest bardzo dobrze napisany - oszczędnie, krótko - ginie twój przyjaciel siedzący obok - jak z tym żyć - to pytanie do wszystkich - o los, o przeznaczenie, o wartość życia i nikt tu nie pozuje, zdjęcie jest dysktretne, z profilu - jeśli taka sytuacja i takie słowa nie budzą w was jakiejś myśli głębszej, to ręce tylko można załamać.
Ach" komentatorzy"... Też ranić potraficie tylko z myśleniem gorzej...
o0o0o0 O.o Barany ((: Siemasz Bartek ((; Elo Dominika xD
" M E M E N T O M O R I " te słowa wskazują nam jak krótkie jest ziemskie życie. Pani Ewa skończyła już swoją pielgrzymkę. Naszej drogi też nastąpi kres, ale kiedy?? Bóg tylko wie.
Ta pamieć boli bez względu czy jest 1, 5 czy 10 listopada...
jak masz cos pisac madrego na twoj sposob lepiej sie nie wypowiadaj a jesli juz planujesz to moze podpisz sie imieniem i nazwiskiem