- Są to przede wszystkim aksamitki - o żółtym kolorze kwiatów i begonie - drobnolistne o kwiatach czerwonych z ciemnoczerwonymi liśćmi oraz białych kwiatach z liśćmi zielonymi – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
fot. Adam Strukowicz
W Parku Zdrojowym odbywa się sadzenie kwiatów. Wszystko po to, by uprzyjemnić spacery turystom i mieszkańcom Świnoujścia. Koszt zakupu 35 tys. kwiatków to koszt 105 tys. złotych.
- Są to przede wszystkim aksamitki - o żółtym kolorze kwiatów i begonie - drobnolistne o kwiatach czerwonych z ciemnoczerwonymi liśćmi oraz białych kwiatach z liśćmi zielonymi – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta miasta.
fot. Adam Strukowicz
Pracownicy dbający o zieleń nasadzają kwiaty w przeróżnych formacjach, tak aby cieszyły oko spacerujących tamtędy turystów i mieszkańców.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ile zostanie" podebranych" przez zachwyconych przechodniów? (sic)
To dobrze. Muj psiak lubi rombać wśrud aksamitek
Niech sadzą, to ich praca. Ciekawe kiedy Krycha z warzywniaka zrobi remanent?
co mnie jakies kwiatki obchodza nie maja na co pieniedzy wydawac to niech dadza je mi :D garzynko gdzie jestes :D
Bodajże w zeszłe lato były kwiaty o takich kolorach ale wiadomość. Ta firma słabo dba o zieleń w świnoujściu
Niniejszym chwalę cały zespół Pracowników tego zespołu, który pracuje, opiekuje się tym parkiem.Zawsze, codziennie rano, punktualnie, bezwzględu na pogodę, także w trakcie dnia sumiennie pracują.
Czy nie mozna cos zrobic z placem Koscielnym watpliwa wizytowka miasta pytam po raz dwudziesty ??
a czy tak nie mogła wyglądać rewitalizacja Parku Chopina?? Wymienić płytki w alejkach, postawić nowe ławeczki, zrobić nowe oświetlenie, skuteczny monitorting i nasadzić tysiące kwiatów i pięknych krzewów... I jeszcze by pieniądze zostały na szpital albo remonty dróg lub szkół. Ale kto u nas w urzędzie myśli jak tam sam beton siedzi..?!