W poniedziałek w biurze senatora Słowomira Preissa zorganizowano kolejne spotkanie dla mediów. Już od samego początku napiętą sytuację próbował ratować gospodarz spotkania.
fot. Adam Strukowicz
Poseł Ewa Żmuda-Trzebiatowska nie odpuszcza. Chce ukarania Jana Borowskiego za jego ostanie wystąpienie podczas briefingu prasowego zorganizowanego w biurze senatora Sławomira Preissa. - To były kłamstwa… Nie może być mojej zgody na to – wściekała się posłanka PO.
W poniedziałek w biurze senatora Słowomira Preissa zorganizowano kolejne spotkanie dla mediów. Już od samego początku napiętą sytuację próbował ratować gospodarz spotkania.
fot. Adam Strukowicz
- Młodość ma to do siebie, że często młodzi ludzie szybciej coś zrealizują niż pomyślą jakie mogą być efekty i uważam, że powinniśmy wszystko robić, aby wykorzystać ich potencjał ale nie pozwolić też im na pewne nierozważne ruchy – tłumaczył senator.
Poseł Ewa Żmuda-Trzebiatowska stanowczo zakomunikowała jednak, że poczyniono kroki aby usunąć Jana Borowskiego z szeregów Platformy Obywatelskiej.
fot. Adam Strukowicz
- Zarząd w powiecie podjął uchwałę o tym, że występuje do regionalnego sądu koleżeńskiego z wnioskiem o usunięcie pana Borowskiego z szeregów platformy, Każdy kto wstępuje do organizacji robi to dobrowolnie. To że pan Borowski miał tutaj takie wystąpienie… z nikim tego nie uzgadniał. To co przedstawił, to są zarzuty… To były kłamstwa… Nie może być mojej zgody na to – mówiła stanowczo posłanka PO.
W obronie Jana Borowskiego stanął również Maciej Grabowicz, Przewodniczący Regionu Zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Młodzi Demokraci.
- W Świnoujściu mamy mały problem, który może nie wynika z niechęci młodych demokratów do Platformy, czy pani poseł. Mamy tutaj przewodniczącego Jana Borowskiego, który miał wiele doskonałych akcji związanych ze Świnoujściem, ale to ostatnie jego wystąpienie było w moim mniemaniu zagalopowaniem się, bo jesteśmy na tyle dobrze skomunikowanymi formacjami, że tego typu stanowiska powinniśmy ustalać wewnętrznie. Chciałbym przeprosić za młodych demokratów. Nie wynikało to ze złych intencji czy budowania konfliktu, tylko wynikało to z niedoświadczenia. Jan Borowski nie jest ani posłem ani samorządowcem. Nie ma tego obycia z mediami, z kamerami. W każdym razie wie, że zrobił niedobrze – tłumaczył Maciej Grabowicz.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Wtorek [14.05.2013, 14:21:04]
Kto płaci za to biuro. PO czy sejm. A może żmurkiewicz.
10:41:07 tak, jak powiedziałeś, przepisy mają się nijak do rzeczywistości, ale tym nikt nie powinien się chwalić.
A ja się nie zgadzam żeby z moich podatków sejm płacił za biuro PO. Jeżeli płaci sejm to ma to być biuro posła albo senatora. Co to za machloje?
A proponuję dokładnie słuchać, przecież powiedział z Panią Poseł, a nie powiedział z którą!? Można było zrozumieć, że ze Żmudą-Trzebiatowską.Wujek Google powie ci wszytsyko:) -Faktem jest, że w 1 lokalu w Stargardzie jest biuro MD, PO, Posłanki i Senatora. Więc wystarczą chęci, bo to co mówi Pani Poseł o przepisach ma się nijak do rzeczywistości.
Preiss nie ma biura z naszą posłanką ze Stargardu. Łgarz.
Takie słowne i nie tylko nagonki w tym mieście przeżyli już poprzednicy posłanki, przeciwnicy Żmurkiewicza.Tak, że nic nowego.Za komuny by ich pozamykali i nie tylko a teraz zostaje im tylko szczekanie na forach i nie przyjęcie uchwały w sejmie poświęconej uczczeniu pamięci Przemyka, ofiary ich systemu.
marna nauczycielka jeszcze marniejsza posłanka
Ta pani ma problem ze sobą, bo widać jak łączy się z kosmitami i szuka pomocy w niebiosach. Na ziemi tylko pomoc Głódzia - actimelka.
"W obronie Jana Borowskiego stanął również Maciej Grabowicz" - jeśli tak wygląda obrona to ja dziękuję
Proszę posłuchać samej siebie-że na da.
Cieniutka argumentacja-a Janek mówił prawdę!Bo staruchy z młodymi walczą i grosza nie puszczą.
23:57:01 Bardzo trafny komentarz. Popieram.
Oj nadepnęła Pani Poseł żmurkiewiczowi i jego pieskom na odcisk. Musieli aż ze Stargardu miernego senatora na pomoc wołać.
Pani Poseł, szacun. nie zawiodłem się na Pani. polityk musi mieć jaja. nawet jak jest kobietą
Oj nadepnął młody na odcisk Żmudzie, nadepnął. A teraz Żmuda nie spocznie nim nie wyrówna rachunków krzywd, nieważne czy rzeczywistych czy urojonych.
Może miłośnicy historii przypomną postać z nieodległej przeszłości Włoch, i przypomną jak nazywał się ich Duce? Może Żmuda ćwiczyła mimikę w oparciu o filmy z Duce? Fuhrer przy Duce to był cienki bolek. A tu proszę bardzo! Objawia się nam nowe wcielenie wodza.
Bycie posłem panią przerosło Dlaczego pani działania są skierowane zawsze na NIE dla Świnoujścia. W co się pani bawi.
Postawcie Preissowi flaszke i sie dowiecie jaki jest.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Cyrk! Poszukajcie w necie. Senator Preiss nie miał żadnej konferencji prasowej do tej pory i żadnych dokonań. Teraz w Świnoujściu" lobbuje" dla siebie i komuchów. Żmur go zagospodarował.
Platforma tonie, nie ma już rąk do POmocy na POkładzie, łajba idzie na dno, już PO platformie zwanej cynicznie . .." obywatelska"
Wiecie coś o tym Preissie. Nic nie można o nim znaleźć w necie, a mówi że jest taki dobry. Wiem tylko że wcześniej był posłem.
Borowski i żmurkiewicz ściągnęli sobie senatora -ofiarę choroby filipińskiej. pan senator w Stargardzie nigdy nie zrobił zadnej konferencji prasowej. nawet nikt by nie przyszedł, to miesza w świnoujściu. ciekawe kto płaci za to biuro, bo napewno nie Preiss.
Łysy bo sobie palce połamiesz !! :):)
nie znoszę tej kobiety...