- Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Szczecinie informuje, że Oddział Terenowy w Świnoujściu rejestruje chętnych do oddania krwi do godziny 12:00. W trosce o dawców, informacja o godzinach pracy rejestracji Centrum, jak i Oddziałów Terenowych jest zamieszczona na naszej stronie internetowej. Określony czas przyjęcia dawców wynika z kolejnych etapów oddania krwi (badanie lekarskie, badania wstępne) oraz konieczności wykonania preparatyki w odpowiednim czasie, po upływie którego krew nie nadaje się do przygotowania z niej składnika do transfuzji. Preparatyka krwi jest procesem złożonym i wielogodzinnym, co oznacza, że praca Oddziału nie kończy się w momencie zakończenia przyjmowania dawców, oddanie krwi jest dopiero jej pierwszym etapem. Ponadto, część badań wykonywana jest jedynie w Centrum w Szczecinie, dotyczy to przede wszystkim badań wirusologicznych, do których próbki muszą być przetransportowane w odpowiednim czasie od pobrania krwi. Mamy nadzieję, że powyższe wyjaśnienie pomoże zrozumieć konieczność zakończenia procesu przyjmowania chętnych do oddania krwi o przyjętej przez nas godzinie. Z przytoczonych przez nas przyczyn, nie jesteśmy w stanie wydłużyć czasu rejestracji – wyjaśnia lek. Ewa Kłosińska, z-ca dyrektora ds. medycznych RCKiK w Szczecinie.
zamiast wydluzyc godziny lepiej zlikwidowac promy :)
A MORZE BY TAK TESTY NA NRKOTYKI DLA TYCH Z PROMÓW I KONIECZNIE Z BRAMEK ĆPUN NA ĆPUNIE MASAKRA JAKAŚ CO NATO URZĄD MORSKI NIERAZ WIDZIAŁEM BŁEDNE OCZY CO NIEKTÓRYCH SMRÓD PALENIA MARYCHY PRZEZ BRAMKARZY I TO JEST BEZPIECZNA ŻEGLUGA KPINY CO TYGODNIOWE ODDAWANIE MOCZU DO KONTROLI TAK JAK NA STATKACH TYPU RO-RO W INNYCH KRAJACH BO TAK NAPRAWDĘ POWIERZMY IM SWOJE BEZPIECZEŃSTWO
trzeba było wcześniej tyłek z łóżka podnieść a nie teraz zwalać wszystko na innych
To jest problem przeprawy a nie godzin otwarcia rejestracji.
hehe, jak sie wie gdzie jedzie to sie oblicza trase a nie jedzie sie na slepo, ciekawe jakby byl tunel i samochody by sie zderzyly, to 4 godziny bite przed tunelem, chyba ze wybuch by zalal, jak to w filmie o tunelu bylo, wtedy i 3 miesiace by naprawiali szkody
A ja dziekuje tej anonimowej osobie, ktorej krew pomogla mojej mamie! Teraz na mnie kolej. Oddawajcie krew kochani, to cenny dar. Punkt w S-ciu otwarty jest w godz. 8-12, ogolne informacje znajdziecie na stronie oddajkrew.pl
TRZEBA BYŁO WCZEŚNIEJ WSTAĆ, U NAS PROBLEME JEST BRAK MOZLIWOŚCI ODDAWANIA OSOCZA
mogl przpelynac i przejsc z buta bielikiem takie to trudne ??
no pewnie, przecież powinno być otwarte 24h na dobę, hehe, bardzo poważny temat hehe
Co niektórym czytelnikom naprawdę już odbija pod kopułką...
rsz • Poniedziałek [13.05.2013, 13:37:44] • [IP: 46.112.5.***]- oddaję krew i śmigam kawałek dalej niż ze stacji krwiodawstwa do promów Bielik.
fura pod promem na Warszowie i z buta do Punktu K.
Krwiodawca to taki leniuch wszyscy winni tylko nie On. Trzeba z buta nie samochodem, trzeba wcześniej podnieść cztery literki i promy winne, bo przy takiej ciamajdzie zawsze ktoś jest winny.
Miał pecha. Mógł wyjść z domu wcześniej.
"Czy nie można wydłużyć godzin otwarcia punktu, tak aby było można bez problemu zdążać? - pyta rozżalony Czytelnik." A ja się pytam czytelnika: czy nie można wcześniej wstać i wcześniej wyjechać wiedząc jaka jest sytuacja z promami?
Mozna bylo zaparkowac samochodzik przed promem i z bucika, cisienie odpowiednie bylo by wtedy po spacerku a nie biadolenie, oddawalem krew w wielu punktach, ten jest naprawde jednym z fajniejszych (godziny otwarcia sa ok i bardzo mily persoel). Pozdrowienia dla calego personelu i dawcow:D
temat godny artykułu!
Jak się oddaje krew to z honorem, a nie biadolić na samym wstępie. Moze jeszcze helikopterem pod sam punkt oddawania krwi i orkiestra i kwiaty.
mogl zostawic auto kolo bielikow i isc z buta ale nie lepiej sie pozalic
A czy nie można zostawić autka po drugiej stronie na parkingu i spacerkiem do punktu krwiodastwa? I spacerek jest, podziwianie naszego miasta jest i zdążyć do punktu też można...Ot przyjemne z pożytecznym..
A mi chciało się kupę zrobić, bo nadeszła ta godzina, ale była kolejka na prom i musiałem przetrzymać.Póżniej przeszło, ale jak to w takiej sytuacji bywa całą noc popuszczałem bąki i żona nad ranem wykopała mnie z wyrka!
A nie mógł ten czytelnik ulać trochę krwi do słoika lub innego naczynia i wysłać pocztom?
Jak ja ide oddawać krew to jakoś nie mam z tym problemu, wstaje o 7 myje sie szybka kawa i lece, a on pewnie o 12 wyszedl z domu i cieszy beza.
A czy ten honorowy krwiodawca nie mógł trochę wcześniej wyjść z domu? Przecież od dziesiątek lat wiadomo, że pod promami trzeba trochę poczekać na przeprawę.
Można tak zaplanować czas, żeby zdążyć. Od lat zdaję i mi nie przeszkadza. Pozdrowienia i wyrazy uszanowania dla pracowników świnoujskiego oddziału!!
TRZEBA BYŁO WSTAĆ WCZEŚNIEJ I O 8 SIĘ PRZEPRAWIĆ A NIE SPAĆ DO 10 A POTEM. ... BO ON CHCIAŁ ODDAĆ KREW HEHEHEHEHEHEHE CZŁOWIEKU WEŹ SIĘ NAJPIERW WYLECZ A POTEM KREW ODDAWAJ
Zaznaczam, że jestem Honorowym Krwiodawcą... Po co robić wielką aferę skoro godziny rejestracji potencjalnych dawców są znane i niezmienne od lat? Trzeba pamiętać, że personel stacji pracuje w ściśle określonym reżimie - bez dowolności w oprocedurach. Cieszmy się, że nasza stacją ciągle działa, bo w wielu miejscowościach naszego województwa stacje zostały zlikwidowane i przyjeżdża stacja mobilna raz na jakiś czas. A ten opisywany przypadek... cóż, to tylko przypadek. Ot, gościu się zagapił. Nie ma tragedii.
Do wszystkich malkontentów którzy zaraz obrzuca błotem czytelnika o to że raczył zapytać-co gdy oddanie krwi w punkcie krwiodawstwa nie jest może jedynym celem podczas pobytu w Świnoujściu? O tym nie pomyśleliście? Co wówczas? Oddajcie krew i wtedy miejcie prawo zabrać głos w tej dyskusji. Sami po oddaniu krwi zróbcie sobie maraton po Świnoujściu. Może by tak Zasłużonym Honorowym Dawcom którzy regularnie oddają krew w tutejszej placówce zezwolić na przeprawę promem miejskim? Taki problem skoro dawców tych jest jak na lekarstwo? Nie zapominajcie drodzy czytelnicy że oddawana krew w Świnoujskim oddziale jest także dla Waszego szpitala.
No tak nie dostał dnia wolnego w pracy za krwiodawstwo i teraz problem!
Już większych problemów nie ma, jak ktoś jest zorganizowany to wszędzie zdąży. Bielikiem na piechotę bez problemu by zdążył.
5 min od bielika spacerkiem dla zdrowia :-), pozdrowionka dla przemiłych pań z punktu krwiodawstwa...
proponuje pierwszenstwo na promach dla krwiodawcow! a co tam ;]
ale problem, samochód można zostawić na Warszowie i przeprawić się promem na nóżkach a stąd już rzut beretem do punktu krwiodastwa...
Gdy w grę wchodzą czary, nie należy zadawać zbyt wiele pytań.
PANIE A PAN JESTES UŁOMNY ?? A Z BUTA I BIELIKIEM TO NIEMOŻNA BYLO ?? BY SIE PAN NIE SPOZNIL !!
Jak ktoś chce to znajdzie czas, nie przesadzajmy już.