- Czasami warto przejść się z dziećmi po lesie, z daleka od betonowego osiedla. Tymczasem czeka nas niemiły widok – zaśmiecony las – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl nasz Czytelnik.
fot. Czytelnik
Bałagan w lesie przy ul. Szkolnej to już temat rzeka. Problem „dzikiego wysypiska” poruszaliśmy już wielokrotnie. Mieszkańcy denerwują się, że las wciąż jest miejscem spotkań świnoujskich kloszardów.
- Czasami warto przejść się z dziećmi po lesie, z daleka od betonowego osiedla. Tymczasem czeka nas niemiły widok – zaśmiecony las – napisał na kontakt@iswinoujscie.pl nasz Czytelnik.
źródło: www.iswinoujscie.pl
to ci KATOLICY napie...po mszy swietej..
działkowcy" Kotwicy" mają w tym znaczący udział.
w tym lesie jest pieknie zima wtedy nie widac tego calego syfu szkoda lasu bo naprawde fajne miejsce do spacerowania z dzieckiem ale w takim brudzie to strach
To dlaczego nie zabetonują tego lasu? Tyle betonu mogli by wylać.
A zobaczycie ile będzie śmieci jak wejdzie w życie nowa opłata za wywóz nieczystości!
To homo sappiens.Podobno brzmi dumnie, ha, ha, ha...
To nie jest wysypisko śmieci. Setki butelek po tanich nalewkach, stare kołdry, jakieś łachy na legowiska. Las jest opanowany przez bezdomnych i alkoholików. Dopiero co wyzbierano to wszystko i wywieziono, ale po tygodniu znowu jest to samo. Czekać tylko kiedy ten las pójdzie z dymem, bo notorycznie palą ogniska, wypalają kable. Dla miasta to i lepiej, ze się tutaj gromadza, bo mniej ich się wala w centrum.
Od Dnia Ziemii czyli około tygodnia leżą worki ze śmieciami wzdłuż drogi do przeprawy Karsibór. Ktoś zadał sobie trud i zebrał cały ten syf co lezy w lesie. Za jakiś czas worki pękną i smieci znów zaleją las. Kto kierował tąakcją?