Biegiem po plaży. XXI bieg Konstytucji 3 Maja. Zobacz zdjęcia! Zobacz film!
fot. Adam Strukowicz
Trzeba przyznać, że pogoda dopisała. I choć tradycyjny bieg Konstytucji 3 Maja odbył się nie w piątek, lecz dwa dni później, przyciągnął naprawdę wielu zainteresowanych. Uczestników głównego biegu na 3 mile była ponad setka. XXI świnoujski bieg Konstytucji 3 Maja można więc śmiało uznać za udany.
Nastroje uczestników już kilkadziesiąt minut przed startem były bojowe. Wszyscy jednak wiedzieli na czym tak naprawdę polega ten bieg. Liczyła się przede wszystkim chęć i dobiegnięcie do mety. Wytrwałych było wielu. Najstarszy z uczestników głównego biegu na 3 mile morskie miał 80 lat!
fot. Adam Strukowicz
W imprezie zorganizowanej przez Ośrodek Sportu i Rekreacji Wyspiarz wzięły udział również dzieci.
fot. Adam Strukowicz
Bieg z okazji święta Konstytucji 3 Maja odbył się w Świnoujściu po raz 21. Na 3 mile morskie zawodnicy mieli okazję biec po raz 19.
Na ulotce było napisane, , Nagrody medalowe dla pierwszej 6 w kategoriach młodzieżowych " Córka brała udział miała 6 miejsce i dostała jakieś znaki drogowe i dyplom a było napisane nagrody MEDALOWE !
Panie Jarku pan nie jest ze Świnoujścia, więc panu wszystko jedno na jakim poziomie są biegi w naszym mieście. Nam biegaczom ze Świnoujścia nie jest to obojętne. Chcemy mieć biegi na poziomie takie właśnie jakie są w Kołobrzegu !
Kolego gościu, gdybyś się interesował biegami, to pewno byś doszedł do tego kto się kryje za Jarkiem.
Imię Jarek, uczestnik tegorocznego maratonu w Warszawie, w tym roku biegałem w Kołobrzegu na 15km, w Świnoujściu w biegu na 15km i w półmaratonie.
W biegu Konstytucji udało mi się zmieścić w pierwszej 20.
Więc chyba na miano biegacza zasługuję.
Bieganie po plaży kontuzjogenne - pierwsze słyszę. Tu w Świnoujściu przebiegłem po plaży wiele kilometrów i jakoś kontuzji nie miałem.
Pan Jarek gdyby pan faktycznie biegał, to wiedział by pan że biegacze nie lubią biegać po plaży bo jest to kontuzjogenne. Z pana to taki pewnie biegacz jak z pani Joanny A.(zastępca prezydenta), która na filmiku wyborczym chwaliła się że biega ha ha ha... No może i biega ale chyba tylko raz na 4 lat. Gryfino to nie tylko bieg po asfalcie. Jak pan pojedzie to pan się zachwyci organizacją i trasą.A jak nie Gryfino to polecam Kołobrzeg to miasto kocha biegaczy :)
Kolego Gościu - byłem na wielu biegach (ostatnio maraton w Warszawie) i mam porównanie. Skromnie bo skromnie, ale wszystko co potrzebne dla biegacza było. Może mam małe wymagania, ale ja z biegów najlepiej lubię biegać. Ciekawe co tam Gryfinie jest takiego super aby tam pojechać? Za to w Świnoujściu jak przystało na miasto nad morzem - bieg po plaży. W Gryfinie - bieg po asfalcie zapewne. Nie dość, że tu nie ma wpisowego, to jeszcze medal dali, pomiar elektroniczny, wyniki biegu do wglądu.
Boże Ci co piszą, że organizacja wzorowa to nigdy nie byli na takich imprezach poza naszym miastem. Osir nic się nie stara jeśli chodzi o imprezy biegowe!Panie Jarku niech się pan wybierze na bieg 3 majowy który odbywa się zawsze 3 maja do Gryfina jest to bieg transgraniczny i zapewniam pana, że wówczas zmieni pan zdanie o biegu w Świnoujściu.
Gratuluję wszystkim, co dobiegli, choć nie wszyscy dostali medale... Nasze miasto się rozwija biegowo, zimą, w zadymkę przyszło ponad 100 osób. Trudno było przewidzieć, że będzie potrzeba więcej medali? Pozdrowienia dla wszystkich, co chą, biegają lub zamierzają biegać!
Niektórzy pracownicy OSIRu wydają się niezdolni do pojęcia dziwnego faktu, że są po to by promować i umożliwiać dzieciom uczestnictwo w imprezach sportowych.
W poprzednich latach dzieci mogły zapisać się nawet kilka minut przed startem i wszystko było ok. tym razem trzebabyło pofatygować się około 1, 5h wcześniej. Po przyjściu na start o wyznaczonej godzinie okazuje się, że bieg tej grupy wiekowej odbył się 20 min. wcześniej... sorry tak jakoś wyszło... Więc dzieciaki startują z grupą młodzieży kilka lat starszą, ponieważ jak już przyszli, chcą pobiec. Dają z siebie wszystko przybiegają na 1 i 4 miejscu a pani ustawiająca kolejność prosi o najistotniejszą w całej impezie, nieodzowną, prawdopodobnie komisyjnie przeliczoną bezcenną karteczkę ścisłego zarachowania, bez której 9latek jest zdyskwalifikowany, wyrzucony z kolejki, nie może nawet dostać bezcennego batona zarezerwowanego jedynie dla zawodników z kartką. Domyślam się, że chodzi o procedury bezpieczeństwa oraz zapobieganie fałszerstwom... BRAWO, BRAWO
Do Gość Poniedziałek [06.05.2013, 15:04:07] [IP: 62.69.254.***] Bo ty nie wiesz co to znaczy dla kogoś kto umie, a nie tak jak ty komentujący gościu czy gościówo.
Dlaczego 5 maja, anie 3.Komuchy jeszcze są w tamtej epoce gdzie obchody 3 maja były zakazane. Wybieramy czasy przeszłe w wyborach to tak mamy.Zacofanie komusze i brak perspektyw,
W tym mogą brać udział dwunastolatki? (Koleżanka się pyta).
Na ulotce było napisane, , Nagrody medalowe dla pierwszej 6 w kategoriach młodzieżowych " Córka brała udział miała 6 miejsce i dostała jakieś znaki drogowe i dyplom a było napisane nagrody MEDALOWE !
Niech zgadnę. Piotrek? A bieg Konstytucji mi się bardziej podobał niż ten w Kołobrzegu.
Panie Jarku pan nie jest ze Świnoujścia, więc panu wszystko jedno na jakim poziomie są biegi w naszym mieście. Nam biegaczom ze Świnoujścia nie jest to obojętne. Chcemy mieć biegi na poziomie takie właśnie jakie są w Kołobrzegu !
Kolego gościu, gdybyś się interesował biegami, to pewno byś doszedł do tego kto się kryje za Jarkiem. Imię Jarek, uczestnik tegorocznego maratonu w Warszawie, w tym roku biegałem w Kołobrzegu na 15km, w Świnoujściu w biegu na 15km i w półmaratonie. W biegu Konstytucji udało mi się zmieścić w pierwszej 20. Więc chyba na miano biegacza zasługuję. Bieganie po plaży kontuzjogenne - pierwsze słyszę. Tu w Świnoujściu przebiegłem po plaży wiele kilometrów i jakoś kontuzji nie miałem.
Pan Jarek gdyby pan faktycznie biegał, to wiedział by pan że biegacze nie lubią biegać po plaży bo jest to kontuzjogenne. Z pana to taki pewnie biegacz jak z pani Joanny A.(zastępca prezydenta), która na filmiku wyborczym chwaliła się że biega ha ha ha... No może i biega ale chyba tylko raz na 4 lat. Gryfino to nie tylko bieg po asfalcie. Jak pan pojedzie to pan się zachwyci organizacją i trasą.A jak nie Gryfino to polecam Kołobrzeg to miasto kocha biegaczy :)
Panie Jarku, ale z pana kłamczuszek.
nooo bieganie super
Kolego Gościu - byłem na wielu biegach (ostatnio maraton w Warszawie) i mam porównanie. Skromnie bo skromnie, ale wszystko co potrzebne dla biegacza było. Może mam małe wymagania, ale ja z biegów najlepiej lubię biegać. Ciekawe co tam Gryfinie jest takiego super aby tam pojechać? Za to w Świnoujściu jak przystało na miasto nad morzem - bieg po plaży. W Gryfinie - bieg po asfalcie zapewne. Nie dość, że tu nie ma wpisowego, to jeszcze medal dali, pomiar elektroniczny, wyniki biegu do wglądu.
Boże Ci co piszą, że organizacja wzorowa to nigdy nie byli na takich imprezach poza naszym miastem. Osir nic się nie stara jeśli chodzi o imprezy biegowe!Panie Jarku niech się pan wybierze na bieg 3 majowy który odbywa się zawsze 3 maja do Gryfina jest to bieg transgraniczny i zapewniam pana, że wówczas zmieni pan zdanie o biegu w Świnoujściu.
Gratuluję wszystkim, co dobiegli, choć nie wszyscy dostali medale... Nasze miasto się rozwija biegowo, zimą, w zadymkę przyszło ponad 100 osób. Trudno było przewidzieć, że będzie potrzeba więcej medali? Pozdrowienia dla wszystkich, co chą, biegają lub zamierzają biegać!
Biegłem i dobiegłem. Jeśli chodzi o bieg na 3 mile to organizacja wzorowa, medale ładne.
i w tym roku też ja zapisałam syna na 30 min. przed biegiem, także nie rozsiewaj plot jak nie jesteś pewien
Niektórzy pracownicy OSIRu wydają się niezdolni do pojęcia dziwnego faktu, że są po to by promować i umożliwiać dzieciom uczestnictwo w imprezach sportowych. W poprzednich latach dzieci mogły zapisać się nawet kilka minut przed startem i wszystko było ok. tym razem trzebabyło pofatygować się około 1, 5h wcześniej. Po przyjściu na start o wyznaczonej godzinie okazuje się, że bieg tej grupy wiekowej odbył się 20 min. wcześniej... sorry tak jakoś wyszło... Więc dzieciaki startują z grupą młodzieży kilka lat starszą, ponieważ jak już przyszli, chcą pobiec. Dają z siebie wszystko przybiegają na 1 i 4 miejscu a pani ustawiająca kolejność prosi o najistotniejszą w całej impezie, nieodzowną, prawdopodobnie komisyjnie przeliczoną bezcenną karteczkę ścisłego zarachowania, bez której 9latek jest zdyskwalifikowany, wyrzucony z kolejki, nie może nawet dostać bezcennego batona zarezerwowanego jedynie dla zawodników z kartką. Domyślam się, że chodzi o procedury bezpieczeństwa oraz zapobieganie fałszerstwom... BRAWO, BRAWO
może wigilię miasto przełoży na 26.12
Wolę zacofanie komusze niż postępowych platfusów!!, którzy do ruiny doprowadzą nasz kraj!
Ale z medalami kicha!!
19:41:55, ale, że co umie? Coś tam pierdłeś, ale nie mogę wyczuć co jadłeś. hi hi
Do Gość Poniedziałek [06.05.2013, 15:04:07] [IP: 62.69.254.***] Bo ty nie wiesz co to znaczy dla kogoś kto umie, a nie tak jak ty komentujący gościu czy gościówo.
Jak ja chcę biegać, to idę sobie biegać. Mi nie potrzeba takich biednych festynów.
Proszę nie mieszać polityki z bieganiem.
Dlaczego 5 maja, anie 3.Komuchy jeszcze są w tamtej epoce gdzie obchody 3 maja były zakazane. Wybieramy czasy przeszłe w wyborach to tak mamy.Zacofanie komusze i brak perspektyw,
organizacyjne dno!
09:21:12 - Pamiętam, to były niezłe czasy.
A wiesz iza, że dekiel, to Ciebie zrobił? Poważnie, mówię serio. Zapytaj listonosza jak nie wierzysz.