Nasz Czytelnik nie ukrywa, że był zaskoczony, bo nie takie informacje rozpowszechniał magistrat. Po tym , jak wygoniono go spod Bielika, zadzwonił do dyspozytorni Żeglugi Świnoujskiej. Od dyspozytorki usłyszał, że "Żegluga informowała Urząd Miasta, że 30 kwietnia traktuje jako normalny dzień roboczy a nie początek długiego weekendu”. Kobieta nie rozumiała, dlaczego UM nie liczy się z informacją z Żeglugi. Informowała, że przeprawa Bielików dla osób spoza Świnoujścia miała być dostępna od godz. 22 - dodaje nasz Czytelnik.
Czytelnik pojechał na przeprawę Karsiborów. Tu okazało się, że skoro jest "normalny dzień roboczy" od godziny 19 kursuje jedynie jeden prom - relacjonuje internauta. - Teraz pytanie do Pana rzecznika UM, jak to jest, że Żegluga sobie a UM sobie? Kto w końcu nad kim ma władzę i kto kim zarządza, bo po rozmowie z dyspozytornią Żeglugi odniosłem wrażenie że to UM ma się dostosować do decyzji Żeglugi.
Czytelnik dodaje, że tego dnia promy Bielik kursowały w połowie puste.
Piątek, 09 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Bożydara, Grzegorza, Karoliny.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Bałagan na przeprawach
Ale pierdoly facet pociska... stałem w kolejce na prom o 19:20 i było aut na 1.5 promu... na wjeździe koło ronda wyraźny napis przeprawa dla mieszkańców Świnoujście... więc o co to hallo...
2 Maj na bielikach pustki, na karsiborach po przytór. Wstyd!
Moze niech pan czytelnik zapozna się z panią od płatności kartą od 20 złotych.
Jestem czestym gosciem w swinoujsciu i troszke warto by bylo zadbac o turystow 2h czekania na prom odsylanie z bielika gdzie tam nie bylo kolejek jestem zarzenowana ta sytuacja czekalam w aucie z malym dzieckiem tyle czasu po 12h podrozy swinoujscie straci i traci turystow przez ta przeprawe
"czytelnik" mógłby podać namiar na tą informację na temat 30 kwietnia. ..
A ja się cieszę, że stoicie w kolejkach. Dobrze Wam tak. Aby to trwało jak najdłużej.
do 183 z takimi pretensjami to do RZĄDU
jeżeli kursowały do połowy puste to skąd ta długa kolejka.Coś pan przesadza
zadnego tunelu nie bedzie, to sie nie oplaca, moze jeszcze Kaczynski jako premier wybudowalby tunel, Tusk nie, samochodów przybywa, po wybudowaniu tunelu miasto by sie zakorkowalo,
hehehe debilki świnoujskie mają to co chcieli
"nie wiadomo co pchało się na prom" - pisze Świnoujścianin. Życzę mu wszystkiego najgorszego za to, jak traktuje innych ludzi. Ciekawym skąd on pochodzi?
TUNEL !! i do Niemiec !!...a dyrekcja Żeglugi warta Urzędu !!...czyli Gów...warte przepychanki...Ludzi mają głrboko w dupi...- brak rozsądku i dobrej woli !! i pomyślkeć, że to druga dekada XXI wieku w środku Europy !!...chcę do Bangladeszu albo do Burkina Faso !! - tam jest więcej mądrych ludzi niż w tym kraiku pod nazwą Polska. ...
Wstyd, że w XXI wieku jeszcze istnieją takie przeprawy promowe. Aż dziw bierze, że wiosłem od dna nie odpychane...
Wiem z doswiadczenia ze ten wasz czytelnik to farmazon, bo jezeli prom by plywal w polowie pusty, to Ci co wpuszczaja odstawiaja taki samochod na bok i jezeli jest miejsce to na dzwonek zawsze wchodzi. Wiec jezeli gosc ma jakies aluzje to niech chociaz prawde napisze
Brawo, świetnie ktoś z chamstwem zrobił porządek. Bardzo dobrze zrobili, motłoch pcha się tam gdzie nie powinien. W ostatnią niedziele przejechałem cały karaj, od Czeskiej granicy siedem godzin jechałem, a na przeprawę musiałem czekać ponad godzinę. Do domu nie mogłem dostać się, bo jakieś przybłędy, Niemcy i nie wiadomo jeszcze co pchało się na prom jak świnie do koryta, zamiast jak ludzie na Karsiborach się przeprawiać.