To co opowiadała kobieta to prawdziwy horror. Była bita, zastraszana i zmuszona do pracy. Miała otrzymywać 500 euro miesięcznie. Na jej nazwisko wyrobiono również karty kredytowe, na które kupowano różny sprzęt. Dla bezpieczeństwa kobiety, która pochodzi z terenów zachodniopomorskiego zmieniliśmy jej głos: Zostałam haniebnie oszukana, naciągnięta, zagłodzona i cały dzień szorowałam dywany. U innych rodzin robiłam za paczkę papierosów, szorując cała chałupę, całą łazienkę po malowaniu. Tam jest proceder w białych rękawiczkach. Odizolują od Polaków, obstawią swoimi ludźmi i robią co chcą:
Kobieta została przesłuchana przez policję. To już 15 osoba, która zdecydował się przerwać milczenie.
Reporter RMF FM, Paweł Żuchowski zajmuje się sprawą i czeka na ewentualne informacje o innych oszustwach popełnionych przez zachodniopomorską szajkę. Piszcie na adres: p.zuchowski@rmf.pl
Na głupich się robi biznes.
Ciekawe po których zakupach na trefna karte i po którym wyszorowanym za friko dywanie zorientowała sie ze ja robią w konia, pewnie po tym jak nie dostała paczki fajek za wykonana prace, naiwnośc ludzka nie zna granic
No, No!
Polak jest gorszy od murzyna - oni się leją w tych swoich gettach i okradają ale nasi są jeszcze gorsi bo będą więzić i zmuszać do niewolniczej pracy. Na całym świecie polak polaka wyj***e i to na głupiego dolara, funta czy euro ;]
w jakich czasac my zyjemy zeby dochodzilo do niewolniczej pracy a to wszystko przez to ze w kraju mamy bardzo niskie zarobki nie ztarcza nam na godne zycie a tylko na egzystecje jak damy ludzia godnie zarobic to nie bedzie takich rzeczy