Taksówkarzom w Porto wprawdzie nie nakazano, by tak jak ich koledzy z lizbońskiego lotniska nosili długie spodnie i koszule, ale wysłano ich na szkolenia, które mają poprawić ich maniery i uzupełnić ogólną wiedzę. Kierowcy uczą się jak nawiązać przyjazną konwersację z pasażerem, jak być miłym dla turystów. Ale to nie wszystko. Prowadzący zajęcia przekazują kierowcom kompendium wiedzy na temat historii miasta, jego największych zabytków i atrakcji. Wszystko po to by pasażer, wsiadając do taksówki wszedł niejako także do filii Informacji Turystycznej Miasta. Programem objęto już ponad stu kierowców.
Większość z nich bardzo chwali sobie ten pomysł. Jeden z uczestników kursu powiedział dziennikarzowi, że posiadanie takiej wiedzy leży w interesie taksówkarzy bowiem tak dobrze obsłużony klient na pewno w przyszłości zechce powrócić i ponownie skorzystać z połączonej usługi informacyjno-transportowej. Być może warto skorzystać z portugalskiego przykładu i na naszym, świnoujskim gruncie. Poddajemy ten pomysł prezydentowi.Mamy przecież zorganizowaną sieć informacji turystycznej. Naszym zdaniem nie byłoby problemu gdyby pracownicy IT podzielili się swoją wiedzą z naszymi „taxi-driver’ami”!
ok niech bedzie plejboj
Nie ma nic nowego = Wrzucają coś z Europy to przecież logiczne. ..
MAPKI DLA WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW ŚWINOUJŚCIA :)
I to jest wiadomość z regionu?
Ktoś tu odróżnia taxi promowe od tych z korporacji, bo ja nie.Ale niestety przez kilku nieuczciwych tracą wszyscy bez względu na prZynależnošć.
Cham zawsze zostanie chamem i żadne szkolenie mu nie pomoże.
Czytając niektóre wpisy internautów dochodzę do wniosku, że żyjemy w chlewni, że wszyscy na wszystkim się znają i że ich opinie są decydujące dla rozwoju społeczeństwa. W artykule wyraźnie wspomniano, by doszkolić naszych taksówkarzy w zakresie obsługi klientów i nie tylko w przewozie. Nie zauważacie, że kiedyś w mieście były tylko autobusy i taksówki. Dzisiaj doszły riksze, motoriksze, dorożki, ciuchcie, autobusy eurolinii, autokary, pociąg UBB, niemieckie taksówki, busiki i autokary. Jest wielka konkurencja, którą trzeba w jakiś sposób ogarnąć, kontrolować. Wszystko dla dobra klienta i wizerunku miasta. Trzeba ale nie MOŻNA wyeliminować tych, którzy przynoszą nam wstyd np. taksówkarz brudas i śmieciarz w zdezelowanej taksówce. Ale można podnieść kulturę obsługi i wiedzę o rejonie, lokalnych przewoźników (np. taksówkarzy), by klient mógł świadomie wybrać rekomendowany, pewny transport. Tutaj nie chodzi o samych taksówkarzy, tylko o rangę naszych mieszkańców i naszego miasta.
według mnie świnoujscy taksówkarze są bardzo sympatyczni nie mówie o tych złodziejach z pod promu bo tam to każdy jeden to burak i cham chce zarobić na kliencie tylko raz
Znając polską mentalnośc, jest to nie możliwe.Polactwo jest niereformowalne.
MAPKI !, MAPKI !, MAPKI ! :)
a co słychać w Kosowie? Czy Serbowie nasi bracia odzyskali swoje Kosowo?
Kursy zapewne z dotacji unijnych za które prowadzący uzyskują super kasiore
A dla mnie jest ważne żeby pasażer nie zapominał że jest człowiekiem.Bojeszcze nie słyszałem żeby taxówkarz zabił pasażera -a czasami zachodzi taka potrzeba.
a co mnie obchodzą portugalscy taksówkarze
Tytuł sugeruje, że ucza się w S-ciu.
Myślę, że najbardziej to potrzebne są kursy dla rodziców, jak mądrze wychować dzieci, później nie trzeba się będzie martwić o ich zachowanie w przyszłości.Czym skorupka za młodu...
Skoro wojskowy, lub inny mundurowy, uzyskał prawo do (niezasłużonej) emerytury, niech wykorzystuje dobrodziejstwo PRL – czyli, nic nie robienie i ssanie, nie dokładając się nawet groszem do budżetu. Jakość usług taxi w Świnoujściu, byłaby wyższa gdyby tę grupę pasożytów – wyeliminować. Byłoby miło zamówić auto jak ze zdjęcia – wewnątrz czysto i bez smrodu.
taksiarze w świniowie zdecydowanie za wiele ćpają żeby zaliczyć jakikolwiek kurs...
A to dopiero dobry pomysł ! Naszym, , taxi - driverom, , to by pasowało, opowiadając historię Świnoujścia objechał by na legalu miasto dwa razy wokół, albo i więcej w zależności od zdolności ; a kaska leci ! Poco kombinować !
Dla mnie kierowca Taxi- powinien znać topografię miasta w którym będzie mnie wiózł -najkrótszą trasą i nie obwoził po mieście... a jego ubiór mnie nie interesuje. Interesuje mnie żeby kierowca był miły i porozmawiał choćby o pogodzie.
a po to ze pajac tez sie przesiadzie !
Na początek wystarczyło by, zeby miasto wydawało taki biuletyn informacyjny dla taksówkarzy, z nazwami nowych ulic, oraz zmianami nazw hoteli, pensjonatów, willi, restauracji i oczywisci o nowo otwartych, czy oddanych do użytku. Z tego co wiem to obecnie takie informacje kierowcy przekazują miedzy sobą, albo jak pasażer poda jakąś dziwną nazwę, która nie jest znana kierowcy, bo dany punk otwarto pare godzin wcześniej, czy zmieniono mu nazwę i jest wielki foch czemu taksówkarz nic o tym nie wie.
Co to za bezsensowny artykuł? Ja latem będę miał wolną chatę. Dam znać kiedy. Nie tam jakaś wieczorna zabawa, tylko z trzy dni nonstop do dyspozycji wszystkich. Piszcie czy chcecie zabalować? Kto by się pisał :)
Dobry pomysł! Każdemu turyście od taksówkarza - uśmiech i folder reklamowy miasta!
a jak sie ma to do nas??po co nam takie wiadomosci??