Większość radnych opuściła już salę obrad. Przy mikrofonie (jak się okazało – nadal włączonym) wciąż siedział przewodniczący rady miejskiej Paweł Sujka.
- To jest tak zwana rozmowa ch**a z butem –wypowiedział się radny.
O komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do samego Pawła Sujki.
- Nie przypominam sobie abym to ja, lub mój rozmówca użyli takich słów podczas rozmowy. Faktem jednak jest, że ktoś to powiedział, bo przecież się wypowiedź nagrała. Chcę jednak podkreślić, że radny to też człowiek i czasem przeklnie tak samo jak dziennikarz. Trzeba to traktować w kategoriach słabostki i wpadki – tłumaczyły się przewodniczący.
Wszystkim tym, którzy nie rozumieją, co dokładnie powiedział Paweł Sujka, wytłumaczymy. Wyrażenie którego użył przewodniczący, w młodzieżowym slangu oznacza, że nie potrafimy się z kimś dogadać.
taki człowiek zajmuje się dziećmi. .. rodzice zastanówcie się !!
Ciekawe skad takie pogaduchy zna pan przewodniczacy ? Czyzby buty sie zalily ?
Mimo szacunku wstyd. Postawa jak Gudzowskiego- bez honoru. W klamstwie do końca.
No i po co ta" afera". Przeciez wszystkim wiadomo, ze przerywniki wulgarnymi okresleniami są coraz bardziej popularne. Nie tylko wśród młodzieży. Myślę, że ponieważ pan Sujka jes z SLD więc tylko i wyłącznie dla tego usiłuje mu sie do...(dopieprzyć)
chcieliście eseldowców i peowców w radzie to macie
Inteligentny człowiek nie przeklina i nie siedzi obok alkoholika, pseudo kierowcy. Tak panie Zenonie, wiele tysięcy ludzi pamięta mordercę, zza kółka ze złej strony.
Jeszcze klamie bezczelnie...to nie sa zasady karate...i bezczelnie pewnie bedzie sie pchal na Prezydentta pewnie...bo juz go pelno wszedzie...tfuuuu
Swoją wypowiedzią określił się z jakich nizin pochodzi. Stanowisko to nie wszystko.
To nie chodzi o to co powiedział, ale o to że wszystkiego się wyparł!. A ten pan jest chyba przewodniczącym rady i trenuje w karate dzieci i młodzież. Niby taki ktoś powinien być wzorem a tu wychodzi że klamczuch. I do tego tak mówić o kolegach. Wstyd!
można szczycić się pozornymi sukcesami wyzywać od zazdrośników i buraków rzuć gumę patrząc się na innych z pogarda- ale słoma wcześniej czy później i tak z butów wyjdzie tyle w temacie
Jakoś nie widzę żeby się wypierał, powiedział co myśli o urzednikach i ma qrację.
Jakoś nie widzę żeby się wypierał, powiedział co myśli o urzednikach i ma qrację.
Czyli pan Paweł S. nauczył się od młodzieży tego brukowego zwrotu, jest na bieżąco z ich slangiem. Młodzież teraz klnie wszędzie. Jest to wielki sukces reformy oświaty jaką zafundowała nam PO. Dla nauczycieli ta reforma to niszczenie szkolnictwa i młodzieży. Szkołę opuszcza teraz niedouczona młodzież. Ale z tego nikt nie będzie robić sensacji bo to jest niePOprawne POltycznie. Najważniejsze jest to, że młodzież potrafi już kląć i to wszędzie.
Rozmowa H...z butem to normalna rozmowa dwóch polityków co wy do h...a chcecie
wstyd panie radny... Powiedzial pan, to powiedzial... Widac takiego slownika uzywa pan na codzien. Ale najgorsze w tym wszystkim jest wypieranie sie tego i oklamywanie wszystkich.
jaka wpadka?? Powiedział co myśli i miał rację !
Przecież to jest głos Sujki to jak nie pamięta czy to on??
Czy mozna byc radnym majac wyrok skazujacy prawomocny.
IP 250; - ŚWIĘTA RACJA !! DOPÓKI CZERWONI będą tu RZĄDZILI , DOPÓTY MIASTO NIE DOSTANIE ŻADNYCH DOTACJI !!
Liczba świętych na tym portalu jest porażająca, coś się nagralo w przerwie i sensacja na całego. Powiedział co myśli szczerze o niektórych przepisach i tyle
Przewodniczący wie co mówi. Prawdopodobnie sam uskutecznia rozmowy z własnymi butami.
244 Z GODZINY 14.28 Z DNIA 26 KWIETNIA 2013R. TO CHYBA JAKIS KOLEGA.
Nie chodzi o to że bluzga tylko o to, że kłamie iż to nie on.
Qrwa i ch..j, to podstawowe słowa polskiej hołoty. To są pierwsze słowa które mały burak wypowiada gdy zaczyna" mówić" i najczęściej jego zasób słów na tym się kończy. Swoją prymitywną mowę wzbogaca innymi dźwiękami typu: pierdzenie, charkanie, spluwanie, mlaskanie i siorbanie. Ten prymitywny język słyszymy coraz częściej w najmniej spodziewanych miejscach i środowiskach. Może to świadczyć że część prymitywów wraca do jaskiń lub na drzewa.
Liczba świętych na tym portalu jest porażająca, coś się nagralo w przerwie i sensacja na całego. Powiedział co myśli szczerze o niektórych przepisach i tyle