Ale przed nami jeszcze sobotnie emocje. Przyjeżdża nie byle, kto bo czwarty w tabeli JKS Jarota Jarocin. Młody, bo zaledwie dziewięcioletni klub z Wielkopolski, sprawiający jednak najwięcej problemów... Językowych. Etymologicznie pochodzi, bowiem od męskiego imienia, co oznacza, że - podobnie jak Zawisza - jest rodzaju męskiego. Cóż jednak z tego, skoro nawet w samym Jarocinie, w tym na stadionie Jaroty oraz klubowej stronie internetowej prawie (?) nikt tego nie przestrzega.
Mniejsza, zatem o nazwę, ważne jest w tej chwili, na co ten klub stać. A stać na sporo. Zajmuje bowiem czwartą pozycję w tabeli i teoretycznie jest w stanie dogonić Flotę jeszcze w tym roku. Mało prawdopodobne, ale zwróćmy uwagę że po sobotnim meczu Flotę czekają jeszcze dwa wyjazdy, a Jarotę mecze u siebie z drużynami środka (Wierzyca, Victoria). W drużynie nie ma wielkich gwiazd. Największą uwagę zwracają na siebie oczywiście najlepsi strzelcy Jacek Pacyński (8) i Marcin Hercog (6). Ten drugi swego czasu występował w sponsorowanym przez Michała Leonowicza Włókniarzu Mirsk. Swego czasu zawodnikami Jaroty byli także dawni zawodnicy Floty Damian Baran i Radosław Feliński. Bardziej znany jest natomiast trener Czesław Owczarek, były piłkarz m.in. Lecha, Warty i Olimpii Poznań, Amiki Wronki, Miliardera Pniewy, Śląska Wrocław. Przez pewien czas związany z Jarotą był (także jako szkoleniowiec) jeden z najsławniejszych piłkarzy poznańskiego Lecha - Hieronim Barczak.
Mecz Flota - Jarota w sobotę o 13:00 w Świnoujściu. Flota zagra osłabiona brakiem pauzujących za kartki Niewiady i Krajanowskiego oraz kontuzjowanych Koňušika i Pietruszki. Natomiast wystąpi już Prusak.
to powiedzcie jaki naprawde byl wynik meczu
na stronie JAROTY piszą ze wynik 0-0 w poprzednim meczu to byl protest przeciwko zaleglosci finansowych klubu prawda??!!