okret heheh do zatopienia go wystarczy maly granat reczny

Gość • Środa [24.04.2013, 19:08:55] • [IP: 92.42.119.**] burak to cię zrobił a jak nie wiesz o co chodzi to oto, że przebywanie tam jest szkodliwe, ale ty jesteś zadowolony ze twoja córka tam była a nie liczysz się z jej zdrowiem ćmoku.

ładnie wyglądają dzieci na tle okrętu. Super:)

tam pracowac to na bank raka masz po 15 latach pracy, udowodniono na zachodzie, art. do wgladu mam. takich" "plastykow" "juz nie mozna tam i gdzies indziej produkowac, tatusiom zyczymy zmiany tralowca na biurko

Te dzieci nie będą nawet miały możliwości pracować na polskich okrętach, bo ich po prostu już nie będzie - nawet plastikowe trałowce zeżre rdza... podziękujmy rządzącym - gdyby nie Irak i Afganistan, mielibyśmy nowoczesną flotę, a tak zamiast tego niańczymy" brudasów" w ich własnych krajach!!

Bardzo fajna inicjatywa, dziękujemy tatusiom, dzięki którym dzieci miały taką super wycieczkę, nie wszystkie przedszkolaki mają taką możliwość :)

Lepiej jakby zwiedziły sobie Kursk.

nie do KPW a na dywizjon trałowców... niemylić KPW z trałami, to tak jakby pomylic Tuska z człowiekiem

buraku z ip 92.42.118. nie siej głupoty bardzo fajna sprawa dzieci mniały fajną wycieczkę i bardzo to przeżywały, moja córeczka tam była i jest zachwycona, dzięki dowództwu JW 3854 tak trzymać

Wielkie brawo, coś pięknego. Szkoda, że za moich czasów czegoś takiego nie było. Raz jeszcze brawo !

gdzie wy z tymi dziećmi na te rakotwórcze plastki