POGODA

Reklama


Wydarzenia

iswinoujscie.pl • Wtorek [23.04.2013, 16:06:17] • Polska

Administracje budynków mają kłopot z gołębiami

Administracje budynków mają kłopot z gołębiami

fot. Organizator

Obecność gołębi na budynkach wiąże się nie tylko z zanieczyszczaniem elewacji, dachów czy rynien. Administratorzy są świadomi tego, że latające szkodniki doprowadzają do fizycznego uszkodzenia obiektów i korozji, a nawet rozprzestrzeniania się chorób odzwierzęcych. Czy istnieje metoda, aby temu skutecznie zapobiec?

Problemy z gołębiami to dla wielu chleb powszedni. Zapaskudzone parapety, elewacje czy rynny, nie pozwalają w pełni cieszyć się widokiem, który mamy za oknami. Ptasie odchody są odpychającym widokiem nie tylko dla mieszkańców, ale także dla przechodniów. Samo oczyszczanie budynków jest działaniem nie tyle kosztownym, co po prostu tymczasowym. Działając w ten sposób, administracja nie pozbędzie się problemu raz na zawsze. Z drugiej strony, odchody nieposprzątane przez dłuższy okres czasu mogą spowodować trwałe uszkodzenia elementów budynku. W czasie deszczu ekskrementy spływają po ścianach, niszcząc w ten sposób kosztowną elewację.

Szkodliwe gołębie
Coraz częściej stosowanym systemem zabezpieczeń elewacji przed ptakami są moduły mechaniczne, tzw. BirdSystemy, które są bezpieczne dla gołębi, a zarazem nie godzą w estetykę obiektów. ,,Ludzie decydują się na profesjonalne zabezpieczenia opracowane z myślą o relokacji gołębi i jest to rozsądny wybór, biorąc pod uwagę koszt i czas związany z regularnym usuwaniem ptasich zanieczyszczeń” – uważa Paweł Ćwierzyński, przedstawiciel firmy BirdSystem.

Obecność gołębi jest nie tylko szkodliwa dla zdrowia, gdyż są one nosicielami wielu chorób, ale niekiedy także dla życia! Takie zagrożenie pojawia się w przypadku zaczadzenia, do którego mogą przyczynić się gołębie gniazda budowane w kominach na dachach budynków. Kiedy znikają nasady kominowe, będące elementem poprawiającym ciąg w kanale wentylacyjnym, nic nie ochrania wlotu do komina. Może się w nim znaleźć wszystko, także ptaki szukające schronienia, szczególnie w zimne i deszczowe dni. Gdy dojdzie do zatrucia spalinami, gołębie spadają w głąb przewodu, skutecznie go zatykając. Niesprawny komin nieodpowiednio odprowadza spaliny, czego efektem jest niepełne spalanie gazu do trującego tlenku węgla. W takiej sytuacji gołębie mogą stać się odpowiedzialne za tragedię.

,,Administracja często decyduje się na zakładanie specjalistycznych siatek na kominy, które skutecznie uniemożliwiają ptakom przedostanie się do środka” – komentuje Paweł Ćwierzyński z BirdSystem.

Świadome dokarmianie
Administratorzy budynków głowią się, w jaki sposób można zapobiec takim sytuacjom. Wydawać by się mogło, że rozwiązaniem byłoby zamykanie dachów dla mieszkańców, aby ci nie mieli możliwości ściągania nasad z kominów i wrzucania do środka sterty śmieci. Niestety, w większości przypadków jest to niemożliwe. Administracje tłumaczą to koniecznością udostępnienia dróg ewakuacyjnych, które znajdują się właśnie na galeriach zlokalizowanych na szczycie budynków. Przepisy przeciwpożarowe mówią, że taka droga musi być ogólnodostępna.
Wszystko rzecz jasna sprowadza się do kosztów, które administracja musi ponosić nie tylko za oczyszczanie budynków, ale także za regularne monitorowanie przewodów wentylacyjnych przez kominiarzy. Obecność ptaków na budynkach okazuje się męcząca także dla mieszkańców, szczególnie w czasie tak długiej zimy, jak ta miniona. Gołębie trzepoczące skrzydłami w wadliwie zamontowane metalowe elementy zadaszenia robią dużo hałasu, przeszkadzającego domownikom mieszkającym
w najwyższych partiach budynków.

Ptasi problem sprowadza się ostatecznie do kwestii dokarmiania ptaków, które nie przylatywałyby
w konkretne miejsca bez przyczyny. Niewątpliwie dużo zależy od dokarmiających, aby ich wrażliwość nie szła w parze z bezmyślnością. Rolą administracji jest zachęcanie do dokarmiania ptaków w miejscu specjalnie do tego wydzielonym, najlepiej w określonej odległości od budynku mieszkalnego.


komentarzy: 32, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 1-25 z 32

Gość • Niedziela [19.05.2013, 22:39:32] • [IP: 80.245.180.***]

Do j444 zrobiłem to samo i wreszcie mam spokój. Szprychy są najlepsze!

Gość • Sobota [18.05.2013, 17:04:10] • [IP: 92.42.114.***]

te stare baby niech lepiej owoce sobie kupia a nie karmią gołębie

Gość • Sobota [18.05.2013, 17:00:50] • [IP: 92.42.114.***]

nie karmic ptactwa bo większośc to mewy to one robią gniazda na dachach i żądzą nie idzie wytrzymać od krzyku mew

Gość • Środa [08.05.2013, 21:12:54] • [IP: 94.221.127.**]

Ale Unie kara spotkala.Takie buraki i syfiarze w srodku europy. To jest dopiero reklama Europy.Tak trzymac Polacy.

ALEX • Wtorek [30.04.2013, 09:56:26] • [IP: 95.41.57.***]

W WENECJI MULTUM GOŁĘBI I NIE MA PROBLEMU - ZABEZPIECZYĆ BUDYNKI I GOŁĘBIE NIE BĘDĄ SIADAĆ. POMIESZCZENIA DO WYRZUCANIA ODPADÓW W WIEŻOWCU PRZY GDYŃSKIEJ - TO DOPIERO MALARIA.

Gość • Poniedziałek [29.04.2013, 22:13:08] • [IP: 92.42.114.***]

W tym miescie nawet ptaki przeszkadzaja mi przeszkadzaja samochody parkujace pod oknem Oby ptaszki je zasrali doszczetnie

Miły • Niedziela [28.04.2013, 23:02:57] • [IP: 62.69.249.***]

A Panie z tych komunistycznych Administracji / Zarządców - należy wysmarować tym ptasim gównem. Może wtedy zrozumieją co należy do ich obowiązków, i że sprawdzanie dachów w okresie maja i czerwca to ich" gówniany" obowiązek.

Gość • Niedziela [28.04.2013, 22:40:12] • [IP: 93.94.188.***]

Niestety w bloku na przeciwko mnie też są starsi ludzie którzy dokarmiają zupełnie bez sensu ptaszyska, które potem srają po samochodach i elewacji budynku. Ale potem będzie wrzask jak za sprzątanie trzeba będzie zapłacić

Kaczka dziwaczka • Niedziela [28.04.2013, 00:18:37] • [IP: 178.238.247.***]

Na Matejki rog Witosa stara baba to samo karmi tych obsranców, nie wspomne o mieszkancach bloku witosa 4 ktorzy non stop dokarmiaja MASAKRA !!

j444 • Sobota [27.04.2013, 21:18:42] • [IP: 80.245.182.***]

Nie mogłem sobie poradzić z gołębiami gdy na balkon powiesiłem skrzynki z kwiatami. Były na tyle uciążliwe z niszczeniem kwiatów że zdecydowałem się na wbicie w ziemie skrzynki z kwiatami naostrzone szprychy rowerowe. Od tego czasu mam spokój z gołębiami i mewami. Ptaki jednak nie są tu winne tylko bydło je dokarmiające z okien budynków, ptaki jednak ponoszą konsekwencje działań bydła, które za nic ma regulaminy wspólnotowe czy spółdzielcze i prośby innych sąsiadów.

Gość • Sobota [27.04.2013, 19:18:15] • [IP: 88.156.234.*]

Nasza sąsiadka z Matejki 1a systematycznie dokarmia cały rok gołębie, mewy. A co gołębie i mewy nie zjedzą to szczury mają wyżerkę, bo i makaron gotowany się trafi lub inne resztki z obiadu. Nie zdaje sobie sprawy, że więcej im szkodzi tym dokarmianiem niż pomaga.

Gość • Sobota [27.04.2013, 10:41:59] • [IP: 92.42.114.***]

To BMW stoi pod tymi drzewami już 2lata.Już mu błotnik wyprowadzili

Gość • Piątek [26.04.2013, 15:31:13] • [IP: 92.42.114.***]

gołębie i mewy to masakra prosimy o częsty apel i edukację mieszkańców o niedokarmianiu ptaków jak mają dobre serce niech pokarm zaniosą do schroniska dla zwierząt, ptaki sobie poradzą. ...

Gość • Piątek [26.04.2013, 13:57:52] • [IP: 193.200.150.**]

1111  Piątek [26.04.2013, 11:58:21]  [IP: 62.69.253.**], bo Józek, to syfiarz starej daty. Siedzi ciągle w oknie i wpierdala żarcie, a czego nie zje, to jeb za okno. Fuuuj!

1111 • Piątek [26.04.2013, 11:58:21] • [IP: 62.69.253.**]

DO : Gość • Środa [24.04.2013, 11:35:49] • [IP: 193.200.150.***] MASZ RACJE P.JÓZEK KARMI NON STOP I JEGO ZONA ROWNIEZ. ZWROC TEZ UWAGE NA TO ZE ZLEWJI WYRZUCA WIADRAMI ZA PLOT DO OGRODU PARZYSZKA.

Gość • Piątek [26.04.2013, 10:00:25] • [IP: 80.245.189.***]

Koty poluja na golebie...trzymac je.

Gość • Piątek [26.04.2013, 09:33:37] • [IP: 95.129.228.**]

Dokarmianie kotów w piwnicach to dopiero zmora mieszkańców.Np. przy Grunwaldzkiej 62 pewna pani namiętnie je dokarmia przez co w piwnicy okienka są pootwierane przez cały rok(nie można ich zamknąć bo zostały uszkodzone zaraz po wymianie), mieszkańcy parteru przez to zimą marzną, w piwnicy bród i smród.Kotów nie można usunąć ponieważ w myśl ustawy stanowią dobro ogólnonarodowe.

Gość • Czwartek [25.04.2013, 12:03:28] • [IP: 62.69.254.***]

Gołębie dokarmiają okruszkami zziębniętych ludzi.

Gość • Środa [24.04.2013, 23:31:44] • [IP: 80.245.185.***]

niech po prostu ludzie nie budują im gniazdek i nie dokarmiają ich.

Gość • Środa [24.04.2013, 22:00:22] • [IP: 92.42.115.***]

Pewna pani z ul. Matejki 1A z zamiłowaniem dokarmia gołębie i mewy

Gość • Środa [24.04.2013, 21:56:59] • [IP: 62.69.250.***]

Ludzie! Jeśli nie chcecie takiej ilości srających i drących dzioba mew to właśnie teraz jest pora by wyjść na dachy bloków i zniszczyć gniazda, a przede wszystkim jaja tych dużych mew zatruwających nam życie.Trzeba uważnie przeszukać cały dach.Gdzieś w narożniku lub za kominem odkryjecie gniazda.Weżcie sprawy w swoje ręce i nie czekajcie na administracje budynku, bo ta i tak nic z tym nie zrobi!

Gość • Środa [24.04.2013, 20:58:06] • [IP: 88.156.235.**]

Główny problem tego miasta to dokarmianie. A to meneli, mew, gołębi, dzików. Wiąże się z tym dokuczliwy problem zasrywania tego wspaniałego europejskiego miasta, oczywiście w sraniu przodują pieski. Rozwiązaniem byłoby pozbycie się tych zasrańców tak, jak magistraccy zrobili z dzikami. Jeśli dodatkowo można by było pozbyć się emerytów, którzy choć sami nie mają co jeść, to dokarmiają co popadnie (z tym mogłoby być łatwiej biorąc pod uwagę stan szpitala miejskiego) i na dodatek gdyby spiłowano resztę drzew, to można by było żyć w tym mieście jak w raju. To marzenia, a w reality pan od BirdSystem skasuje miasto i będzie git. W maju przyjdzie znowu kolej na odkomarzanie i tak w tej gminie wszystko się kręci..., a my płacimy coraz więcej.

Gość • Środa [24.04.2013, 12:31:50] • [IP: 80.245.189.***]

doslownie to golebie takie latajace szczury tyle samo zarazkow przenosza Robaka zatrudnic.

Gość • Środa [24.04.2013, 11:35:49] • [IP: 193.200.150.***]

Na Matejki 15 taki pewien Józek, były listonosz ma we krwi karmienie gołębi jakimś ziarnem. Codziennie wywala jakiś syf z okna.

Gość • Środa [24.04.2013, 10:54:18] • [IP: 62.69.253.**]

Problemem Świnoujścia są nie tylko gołębie zanieczyszczające wszystko odchodami, mewy to także duża niedogodność, tym większa, że gniazdują na dachach nawet niezbyt wysokich budynków. Dlaczego nie wolno powyrzucać ich gniazd zanim zaczną się wylęgi nowego pokolenia, które tak samo będzie się osiedlać w tym samym miejscu. Przecież mewy to ptaki morskie, a nie dachowce!

Oglądasz 1-25 z 32
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Adam Bodnar bierze się za świnoujską prokuraturę. Prokuratura Rejonowa w Świnoujściu, wraz z Prokuraturą Okręgową w Szczecinie, znalazła się pod ścisłym nadzorem nowo powołanego Rzecznika Dyscyplinarnego Ministra Sprawiedliwości. Minister Adam Bodnar, decyzją z 17 października 2024 r., powierzył Zbigniewowi Górszczykowi zadanie wyjaśnienia przewinień dyscyplinarnych dotyczących niewłaściwego zarządzania, które trwały od 2016 roku do marca 2024 roku w świnoujskiej prokuraturze ■ Koncert charytatywny dla powodzian. Zebrano ponad 20 tys. złotych ■ W Świnoujściu właśnie rozpoczął się przegląd 500 drzew rosnących w pasach drogowych, obejmujący ich inwentaryzację – obmiar, ocenę stanu sanitarnego oraz sporządzenie dokumentacji fotograficznej ■ Punkt zbiórki rzeczowej dla powodzian w sportowej MDK przy ul. Matejki 11 będzie działał w dni robocze od 8.00 do 14.30 do 30 września 2024 r. W celu pozostawienia darów należy najpierw zadzwonić pod nr telefonu 91 321 59 49. ■