Mieszkańcy zastanawiali się, dlaczego znaki informujące o przystanku autobusowym, są widoczne jedynie z jednej strony. Tłumaczyli, że może być to kłopot szczególnie dla kuracjuszy i turystów ze znalezieniem przystanku. Kazimierz Reimus wyjaśnia jednak, że wszystko jest zgodnie z przepisami.
- Nie wykluczamy, że na newralgicznych przystankach np. przy ulicy Słowackiego, w celu poprawy informacji dla kuracjuszy i wczasowiczów wprowadzimy oznakowanie dwustronne, jednakże informacja o treści znaku drogowego widoczna od strony kierującego jest właściwa – tłumaczy Kazimierz Reimus, dyrektor KA.
Zgodne z przepisami ale nie zgodne ze zdrowym rozsądkiem. Hasło przewodnie władz Świnoujścia.
Kaziu jest ok.
Pan Reimus wie gdzie sa przystanki a ludziska niech chodza na piechote.
dlaczego nie ma info o porażce Floty na głównej iswinoujście??, jak Flota wygrywa to piszą na głównej jak przegrywa to na bok ot działanie!!
te oczy kaprawe, ten r.j, oto najwierniejszy z wiernych popleczników pogrobowca socjalizmu jasia fasoli.
Ludzie są dla znaków, czy znaki dla ludzi?
Polska, to zacofany Kraj, który jest głęboko w czarnej dupie.