Szkoła Tańca JANTAR Anny Zjawińskiej działa na terenie Świnoujścia od wielu lat. Tancerze ST, to finaliści, oraz zdobywcy najwyższych miejsc na turniejach ogólnopolskich i międzynarodowych. Szkoła na stale współpracuje z tancerzami "Tańca z Gwiazdami". Po zakończeniu udziału w obecnej emisji gościem będzie Robert Kochanek.
NIE ZWLEKAJ!
PRZYJDŹ!
i
Tańcz z najlepszymi
----------------------------------------------------------------------
Przegląd dzieci już 25.10.2007r.
Czwartek sala sportowa MDK ul. Matejki
- kl. I-II godz. 16.30
- kl. III-IV godz. 17.15
Zakwalifikowane do grupy dzieci otrzymają po miesiącu nauki wejściówki na prestiżowy turniej tańca Puchar Okręgu Zachodniopomorskiego 2007, który odbędzie się 25 listopada w Zespole Szkół nr 1 w Świnoujściu.
Racenja
Chodzę do na zajęcia Pana Jarka już 3 lata i posiadam D klasę. Obecnie tańczę w E, ponieważ zmieniłem partnerkę! Byliśmy na 3 turniejach w : Międzychodzie, Stargardzie Szcz. i Szczecinie na tych 3 turniejach mieliśmy pudła ! Mamy 3 pudła i 91.5 punktów ! Teraz jedziemy do Bogdańca a potem na Puchar Okręgu do Szczecinka ! Żeby nie Pan Jarek i Pani Eweliny nie było by tak dobrego KLUBU TAŃCA JANTAR Świnoujście Dziękuję P.Ewelino i P.Jarku za 3 lata spędzone z Wami :**
szkoła tańca Anny Zjawińskiej jest najlepsza.Doświadczyliśmy tego na naszej skórze.POLEAMY I ZAPRASZAMY NA ZAJĘCIA DO PANI ANI ZJAWIŃSKIEJ!
Chodziłam tam kiedys...
A moim zdaniem te 2 kluby powinny się złączyć tak jak było za dawnych czsów.P.Jarek jest dobry w stantardzie a P.Ania w latynie.
Ewelino w tobie jest pełno agresji i nie uczciwosci, nie wypada pisać fałszu i nieprawdy, a swoim zachowaniem reporterskim jesteś po prostu wazeliniarą. nasuwa sie refleksja ??
Witam, mam nadzieję że emocje opadły.Szkoła Tańca Jantar Pani Anny Zjawińskiej to prestiż naszego miasta w całej Polsce.Mój syn jest wychowankiem trenerki 6rok dzięki Pani Ani spędza wolny czas nie na demolowaniu klatek a na zdobywaniu wiedzy i umiejętności, które wpaja jemu doskonały pedagog i nauczyciel tańca.Uważam, iż kompetencje i pasja z jaką Pani Ania wykonuje swoją prace to wzór godny naśladowania.Złośliwe komentarze dotyczącę jakże ciężkiej pracy trenerki jest niegodne.Tak długo jak syn będzie zainteresowany tańcem tak długo ja będę walczyć aby to właśnie Pani Anna ZJAWIńska z tak wielkim sercem wprowadzała naszą parę w tajniki tegoż sportu.My jako rodzice uczymy się pokory i zdrowego podejścia do pięknej dyscypliny sportu. \ u
Rozumiem, że zazdrość daje po sobie znaki. Rozumiem, że nie każdy lubi P.Anię. [ ja lubię.] Rozumiem wszystko... ...oprócz 'wojny' toczącej się tutaj. Nie lubię bezpodstawnego oczerniania innych! Nie lubię złośliwych komentarzy... ! Nie macie czegoś lepszego do roboty niż te komentarze ? pozdrawiam wszystkich. Nawet tych złośliwych :P
Panie Grzegorzu. Proszę obejrzeć w galerii zdjęcia z turnieju w Międzyzdrojach."GMINNE TURNIEIKI" powiada Pan. Stwierdzenie bardzo pasujące do Członka Zarząduklubu sportowego, w którym tańczą pary tylko kategoruu HOBBY. A może nazwie Pan widoczne na zdjęciach pary Pani Ani" plebejskimi"?? Naprawdę dużo musi się Pan jeszcze nauczyć jeżeli chce Pan działać w tym ruchu...
"Wybieram 500 tancerzy Jarka w Świnoujściu + 200 w Szczecinie" to nie zalezy ile jest osob zalezy jak tancza
Macie wspanialego trenera jakim jest pani Ania Zjawinska, postarajcie sie byc wymagajacy sami wobec siebie, na kazdych zajeciach doskonalcie swe umiejetnosci taneczne, badzcie uwazni, skoncentrowani i przedewszystkim cieszcie sie z tego ze mozecie uczyc sie tanczyc.Ja osobiscie zawdzieczam pani Ani bardzo duzo, uwielbiam taniec latynoamerykanski, a mialem okazje duzo sie od niej nauczyc.Niestety nie moge tak jak WY, tanczyc sportowo i turniejowo ale z tanca nie zrezygnowalem.Obecnie mieszkam w Irlandi, pracuje, a takze prowadze wspolnie z partnerka zajecia z SALSY KUBANSKIEJ... Do SZANOWNYCH RODZICOW i MLODZIEZY, ktora chcialaby rozpoczac przygode z tancem.Jak wspomnialem wczesniej, pani ANNA ZJAWINSKA jest wspanialym trenerem, ale jednoczesnie bardzo wymagajacym i konsekwentnie realizujacym program szkoleniowy.To wlasnie dzieki takim ludziom, z charakterem i haryzma, oddanych swej pracy, osiaga sie najlepsze wyniki. Z wyrazami szacunku dla RODZICOW. zapraszam na zajecia do pani Ani.
Szanowni uczestnicy tegoż forum, może trochę więcej wzajemnego szacunku. Proszę powściągnijcie własne emocje, może warto skopić sie na tym co najważniejsze. TANIEC. Bardzo łatwo jest oceniać innych i poddawać krytyce na takim forum.Mam przyjemność znać oboje trenerów, ponieważ sam kilka lat trenowałem w szkole tańca JANTAR.Do nich obojga odniosę sie z należnym im szacunkiem. Pamiętam bardzo dobrze początki szkoły, jej rozwoj, osiągnięcia par tanecznych, wspólnie organizowane turnieje, wyjazdy na mistrzostwa i atmosferę która wszystkim towarzyszyła. PASJE, ZAANGAZOWANIE, RADOSC Z OSIAGNIETYCH WYNIKOW, WZAJEMNA TROSKE RODZICOW, MLODZIEZY I TRENEROW.Znam także i obecna sytuacje.Szanowni RODZICE i DROGA MLODZIEZY (uczeszczajacych na zajecia do pani Ani), gleboko wierze w to ze WASZA praca na na treningach i zaangażowanie, przyniesie WAM dużo radości z osiąganych wyników na turniejach, miejsc na podium.Wielokrotnie bywałem na Waszych zajęciach i miałem okazje Was poznać.
Dzięki pani Ani odniosłem wielki sukces w tańcu. Miałem parę załamań z tańcem bo nie chciałem już tańczyć, lecz pani Ania zawsze wybijała mi to z głowy. Trenowałem u p.Ani jak i u p.Jarka. Teraz jednak tańczę bardziej sportowo i moją trenerką jest p. Ania. Pozdrawiam serdecznie cały klub i trenerów. PS.Do wszystkich osób co nie wiedzą co się dzieje w klubie to niech sie nie wypowiadają. I piszcie swoje imiona w komentach a nie boicie się ujawnić.
Jesteście ludzie żałośni. Co to w ogóle ma być : " P. Ania jest taka a P. Jarek jest taki " - głupie gadanie ! Założyli świetną szkołę tańca, ich drogi się rozeszły. .. trudno. Każdy z nich trenuje dzieci młodzież na swój sposób, P. Ania bardziej sportowo a P. Jarek bardziej w kierunku hobby. Wybierajcie albo jedno albo drugie. Nie pochwalam komentarzy osób które tańczą u Pana Jarka i nie tolerują Pani Ani, albo na odwrót. Zastanówcie się sami nad swoim myśleniem. Pozdrawiam obie szkoły ;)
Chcialbym w tym wpisie zwrocic sie do mojej bylej trenerki Anny Zjawinskiej.Jezeli odebrala Pani moj wpis jakoby to przez Pania odnioslem kontuzje kolana to nie chcialem zeby to tak bylo odebrane przez kogokolwiek.Moja kontuzja byla spowodowana niefortunnym zdarzeniem.
Puchar okręgu to poważne zawody. Cieszę sie, że będzie właśnie w tym roku w Świnoujściu.
Puchar Okregu to zadne wyroznienie, przeciez co roku jest gdzie indziej, i kazdy po kolei go robi. Dajcie juz spokoj z tymi wpisami, bo to wstyd naprawdę. Największy dla tych co nic nie wiedzą, a błędne informacje podają. Forum nie jest do takich dyskusji. Taniec to piękna dyscyplina.Lepiej zapiszcie się na zajęcia i potańczcie trochę:P obojętnie u kogo :)
Gratuluję klasy z jaką się Pani, Pani Aniu odniosła do tych obraźliwych komentarzy. TU widać różnicę poziomu.
Pani Aniu Puchar Okrgu to duże wyróżnienie dla Świnoujścia i Pani klubu. Ogromne wyzwanie dla organizatrów. Trzymam kciuki.
Polecam profesjonalna zabawę w taniec u Pani Anny Zjawińskiej!!
PANIE GRZESIU NAJNIZSZA STAWKA TO 16 ZLOTY I NA RYTMICE W PRZEDSZKOLU I TAM JEST FAJNA ZABAWA BO PAN * FANTASTYCZNIE SIE NADDAJE DO GRUP PRZEDSZKOLNYCH PODZIWIAM GO MA CIERPLIWOSC, MOJA CORKA TEZ WYGRYWA MEDALE I TO ZLOTE A NA DODATEK SWIETNIE SIE BAWI ALE MA DOPIERO 5 LAT-HIHIHI.
Ludzie przestancie juz..czy obrazanie innych i krytyka wobec jakiejs osoby sprawia wam radosc? nie rozumiem..zajmijcie sie soba a nie ocenianiem innych..
vvvv
Mój syn trenuje drugi rok u Jarka (wygrał wszystkie turnieje na których tańczył ale nie to jest najistotniejsze). Jestem członkiem zarządu jego klubu. Miałem okazję porozmawiać z nim o jego planach gdyż interesuje mnie los mojego dziecka. Ta masa dzieci to grupy z których robi selekcję do prawdziwego sportu. Wybiera najlepszych by zrobić z nich prawdziwych mistrzów. Nie celuje w jakieś gminne turnieiki. Sięgnie znacznie dalej. Tworzy prawdziwy klub sportowy. Najlepsze z możliwych warunki do kompleksowego treningu. To dobrze funkcjonująca struktura z planem pracy na lata. Ten człowiek pracuje po 12 godzin dziennie i nie dla pieniędzy bo składki w niektórych grupach to 12 zł za miesiąc. Realizuje z żelazną konsekwencją swoje marzenie. Tańczą u niego bogaci i biedni, sportowcy i hobbyści, dorośli i dzieci, wszyscy miłośnicy tańca. Odnośnie waszych krzywdzących komentarzy:Nie wiesz nie pisz. Zazdrościsz-pracuj na swój sukces.
Dobry wieczór Państwu. Z dużą uwagą przeczytałam poniższy materiał.Dziękuje zarówno za ciepłe słowa jak i te mniej.Wielce sobie cenię konstruktywna krytykę, jest ona w pewnym sensie narzędziem mojej pracy, bez niej ciężko coś zmienić na lepsze.Pozdrawiam wszystkich moich zawodników, tych tańczących dzisiaj i dawniej, bez wyjątku.Nigdy nie łudziłam się, że po 15 latach pracy trenerskiej będę miała samych zwolenników.Szczególne ukłony dla wszystkich Rodziców zarówno ze Świnoujścia jak i Międzyzdrojów i Wolina.Gorąco zapraszam na Puchar Okręgu 25 listopada do Zespołu Szkół nr 1w Świnoujściu.a wcześniej bo już w najbliższą sobotę do Międzyzdrojów na II Ogólnopolski Turniej o Puchar Burmistrza Z wyrazami szacunku. Anna Zjawińska-trener ST JANTAR
całkowicie sie z toba zgadzam agines
jutro o 12 zapraszamy na CASTING komentarzy ;D
Tak sobie czytam...i płakać mi siechce, przecież wy nie wicie o czym piszecie. Szkoła Pani Anny jest jakością samą wsobie, dzieciaki ternuja u niej bo chcą coś w tańcu osiągnąć. Taniec jest dla nich miłością i odczuciem, dobrze sie bawią a zarazem uczą odpowiedzialności, kultury i szacunku do siebie. Szkoła Pana Jarka jest w pewnym stopniu ukierunkowana na mode panująca obecnie czyli taniec -i dobrze dzieciaki sie ruszaja i to jest wazne bo nie marnuja czasu na gry w kompie, ale jest ona bardziej na ilosc niz na jakosc. Sa to zajecia rozrywkowe i zabawowe a nie prowdzace do okreslonych sukcesow, ale kazdy moze wybierac! Wasze kłótnie sa nic nie warte bo to i tak rodzice decyduja za dzieci a kazdy znich kieruje sie dobrem swojego dziecka. POZDRAWIAM.
aż sie w głowie przewraca jak czytam co Wy tu ludzie wypisujecie. . p. Ania jak i p. Jarek są świetnymi trenerami z tym, że mają inną technikę prowadzenia zajęć. Raz się jest na wozie raz podwozem. nie zawsze wszystko jest po naszej myśli. Więc nie można tu mówić o tym, że to akurat pary trenowane przez daną osobę doszły do chociażby finału MP. A jeżeli chodzi o zabawe i mozolne treningi. To trzeba zdecydować czy kocha się taniec, chce się jemu poświęcić nauczyć jak najwięcej i kształcić, czy tylko i wyłącznie się im bawić. Czy myślicie, ze osoby trenujące sportowo nie bawią się tańcem ??. oczywiście, że tak. ! ale wtedy kiedy jest na to czas. np. na pokazach. . a kiedy wchodzimy na sale treningową myśląc o innych rzeczach niż taniec dużo nie osiągniemy.. rozkojażenie robi swoje i taki trening jest kompletną klapą..
Moze poprostu pani Ewelina skończy z tym" przemadrzałym pyszczeniem" bo więcej robi tym zła dla siebie, grupy P.Ani oraz innych" ludzi" związanych z tańcem.Pokaż na co cię stac, ale nie tu na forum tylko w tańcu.
Polecam ten klub jeżeli jesteś zainteresowany trenowaniem tańca. W każdej dyscyplinie trenowanie to ciężka praca. Część młodzieży wybiera właśnie ten sport. Trenowanie par sportowych to szczególnie trudna i ciężka praca.
Oj, jest co czytać...Sporo emocji budzi ten casting. Smutne, a właściwie żenujące jest to, że niektórzy boją się podpisać pod swoimi wypowiedziami. To o czymś świadczy. Bryka: szacunek!
czy komentarze sa rowniez selekcjonowane??
Prośba do wszystkich komentujących ten artykuł, żeby pisali na temat w przeciwnym wypadku ich komentarze zostaną usunięte.
Ewelina dobrze wiesz ze to nie ma znaczenia na jakich zajeciach sobie to zrobilem...wazne jest to dlaczego..a jak wszyscy z tamtego okresu wiedza na treningach z laciny czasami naprawde mozna bylo cos sobie zrobic bo kolana przez treningi byly przeciazone..ale to nie ma juz znaczenia..nie chce w zadne klotnie tutaj sie wdawac..bo to jest bez sensu..moim zdaniem to forum nie jest takim jakie powinno byc..taniec towarzyski to piekny sport i nie powienien wywierac takiej agresij..jest jak jest..konkurencja zawsze pozostanie konkurencja ale trzymajmy sie zasad fair play..Szacunek dla wszystkich trenerow i wszystkich ktorzy chca tanczyc i sprawia im to radosc i satysfakcje..skonczcie juz z tym kto jest dobry a kto jest zly..
Tomaszku dobrze, że się wpisałeś bo skłoniło mnie to do pewnej refleksji. jeżeli mowa o kontuzjach to w historii tego klubu była JEDNA i to naprawdę poważna. Tak się składa, że doznałeś jej Ty. Kiedy to się stało?? Właśnie na zajęciach, które prowadził Pan Jarek. Na pocieszenie, kiedy zwijałeś się z bólu powiedział, że widział gorsze przypadki. A przecież wyrwałeś sobie TYLKO rzepkę, miałeś operację i leżałeś JEDEN miesiąc w łóżku z nogą w gipsie...
NIENAWIDZĘ jak schowani pod pseudonimami GOŚCIE opluwają innych ludzi. Gościu z 12:08 jeżeli ktoś się decyduje na czynne uprawianie sportu - jakiegokolwiek zresztą- liczy się z tym że może mieć kontuzję. A wy" Goście" rzucając oskarżenia dobrze się zastanówcie bo ja na miejscu tej Pani Ani przemyślałabym czy nie warto przedstawić te wypowiedzi odpowiednim organom - to już są oszczerstwa a to jest karalne. A skąd komentarz został nadany żaden problem sprawdzić...Po lekturze tych komentarzy mam niejasne wrażenie że tych gości to tu aż tyle nie było...
Pani Ania trenuje mnie juz 6 lat i jest super nauczycielem. Kto mowi inaczej i mysli inaczej to ma poprzewracane w głowie i jest w wielkim błedzie. ! Pani Aniu dziekujemy za wszytsko !. Natalia i Remik
Trenuję u Jarka i jest w porządeczku.. osoba Pani Ani do mnie nie przemawia.. kto bedzie chcial to wybierze sie na ten casting ale liczby mowia za siebie i Pan Jarek ma o wiele liczniejsze grupy i wszyscy sa zadowoleni z jego nauki...
To prawda tańcze juz 6 lat u Pana jarka bo na początku chodziłąm do nich obydwoch. Zdecydowanie lepiej tańczy sie u niego. ; ]
Studia to nie papier tylko konkretna wiedza. Miedzy innymi jak prowadzić zajęcia by dzieci nie miały kontuzji. Twoje wypowiedzi świadczą tylko o nikłej wiedzy na temat sportu. To właśnie swojej" trenerce" zawdzięczasz operacje kolana Ty i jeszcze kilkunastu tancerzy tego klubu. To jest efekt pracy z dziećmi osoby kompletnie nieprzygotowanej która samozwańczo określa się trenerem. Dla Ciebie sport to medale i robienie wyniku kosztem zdrowia zawodników. Gratuluję poglądów.
Ja uwazam ze najlepszą Szkoła Tańca w Świnoujściu jest Szkola Tańca Pana Jarka... i co? Kazdy ma prawo mieć swoje zdanie...
Do Gościa z 11:28 I właśnie o to w tym wszystkim chodzi. 6letnie dziecko ma się bawić, ma być szczęśliwe, a przy okazji wkraczać powoli w świat tańca
Ewelino F. widać kto tu najwięcej pisze na tym forum...
moje dziecko 6 letnie tez zapisalam na taniec.Dziecko jest zadowolone.Zawsze po zajeciach pokazuje mi nowe kroki.Nawet jesli przez rok niczego nie zalapie to malo istotne.Najwazniejsze, ze jest szczesliwa, lubi lekcje tanca, jest wsrod rowiesnikow, dobrze sie bawi i przede wszystkim zawsze to cos nowego jakas odmiana.Dla dziecka to frajda nawet jesli nie wyrosnie z niego super tancerz.To tak jak kolko plastyczne, dzieci je uwielbiaja mimo, ze wiekszosc z nich nie ma talentu plastycznego, ale tez chodzi tu o cos wiecej...
Pani Ewelino F. proszę nie polemizować z komentarzami - wyrażnie" jednej sfrustrowanej osoby". Szkoła P.Ani jest najlepsza w Świnoujściu co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Życzę jej z calego serca sukcesu. Kiedy odbędzie sie najbliższy turniej ?
Fura zamilcz...gratuluję kultury.
Ktoś napisał że Pan Jarek jest wspaniałym człowiekiem.Może i tak jest nie podważam tego. Sama przez wzgląd na to że mnie kiedyś trenował mam do tego człowieka szacunek. Tu natomiast nie chodzi o sympatię, czy antypatię. mam wrażenie że te niektóre wypowiedzi tamtej strony są ewidentnym atakiem i próbą pogrążenia Pani Ani i Naszego klubu. To nie my zaczęliśmy atak, my się staramy tylko bronić. Obroni się dobra praca, za takiego założenia wychodzi dobry trener, ale jeżeli ktoś w taki sposób próbuje podważać kompetencje Pani ani i burzyć jej autorytet, to to nie jest w porządku. Niech się po prostu podpisze, a nie rzuca błotem, nie przebierając w słowach i wydaje mu się że coś wskóra, a potem siedzi i się cieszy że jest taki super i że mu się udało kogoś obrazić.
Fura zamilcz, bo Twoja wiedza i wywyższanie się jest żałosna...
Nie spełniła się w tańcu, to udaje wielką trenerkę.Amen ten wpis o Pani Ani jest mocno przesadzony. Pani Ania nie tylko posiada uprawnienia trenerskie, ale również wszystrkie uprawnienia zatwierdzone przez Kuratorium.kierownika placówki wypoczynku, wychowawcy, a także ma skończoną ścieżkę dydaktyczną wyższej uczelni. Uważam że zasłanianie się papierami, dyplomami i innymi papierowymi dowodami, świadczy o totalnym braku profesjonalizmu i o braku argumentów. Na tym co się robi trzeba się po porostu znać, a nie robić z siebie wielkiego trenera. Co do kontuzji, to wszystkie kontuzje jakie dzieci miały to efekt wielu rzeczy. zdażają się w każdym sporcie. Ktoż tu oskarża Panią Anię o to śmiech!! * wtedy też był w klubie, dlaczego nie zapobiegł takim tragediom. DLatego, że to nie jest wina trenera.Często jest to efekt tego że dzieci nie słuchaję trenera i nie wykonują świczeń tak jak powinni. A kto to jest tak poinformowany o mojej kontuzji. chyba nie muszę się domyślać. Moja kontuzja to sprawa z diecińst
Zastanawiam się dlaczego tak ciężko jest się podpisać pod swoją wypowiedzią. Za swoje wypowiedzi trzeba odpowiadać. Ja nie musze pamiętać o radości z tańca, bo ja to mam w sobie. Kocham to co robię i robię to z wielką pasją. Na takich zajęcia dzieci powinny się przede wszystkim uczyć, zabawa jest na drugim miejscu. Natomiast u Pana Jarka odwrotnie. Jeżeli trenerstwo mierzy się posiadaniem dyplomu uczelni sportowej, to brawo dla tej osoby która to napisała. IKF zaocznie może skończyć każdy, także każdy może zrobić dyplom uczelni sportowej. DObrym trenerem naepowno nie będzie osoba, która z tańcem miała styczność dobrych kilka lat temu i koło tańca tak naprawdę nie stała nawet. Posiada o ile mi wiadomo papiery trenerskie. śmiech, ale w Polsce już nawet ruch taneczny stanęł na głowie. Teraz papiery może zrobić praktycznie każdy.trzeba posiadać klasę B. Akurat Pani trener się udało, bo była zmiana przepisów i wskoczyła na wyższy pułap.zupełnie niespodziewanie. za zrobienie papierów trenerskich wystaczy zapłacić
A myślę, że się mylisz...
A Pani Ania chyba wcale nie ma studiów skończonych :P hehe
Pan Jarek skończył jużżżżż studia...
tzn Będą najlepsi, wtedy kiedy mają być.
Pan Jarek ma 500 dzieci w całym Świnoujściu, a nie wjednej grupie Ewelino. Trzeba wiedzieć poza tym, kiedy przypada czas, że zwodnik osiąga swój najwyższy poziom w sporcie. I nie jest to na pewno wiek 12-13 lat ! Pan Jarek uczy bardzo dobrze, doskonale wiemy jako rodzice jak wygląda trening rozłożony na lata, i wcale nie chcemy żeby z naszych dzieci zrobić kaleki. Będą najlepszy, wtedy kiedy mają być.
Oczywiście w Świnoujściu też !:)
Do kogoś kto pytał o Warszów. Pan Jarek prowadzi zajęcia w Domu Kultury na Warszowie, w Kołczewie i Szczecinie.
Pan Jarek to super czlowiek. Na treningach potrafi się pośmiać razem z grupą, ale kiedy czas na ostry trening to potrafi nas zmęczyć. Jesteśmy z mamą bardzo zadowolone, że właśnie ttu rok temu trafiłam. Nasza grupa świetnie się trzyma. Jezdzimy razem na turnieje, co prawda na razie w najnizszej klasie tanecznej, ale na klase trzeba zapracowac. W tym roku mam juz wyzsza :) Oboz letni tez byl super. No i treningi, za rowno te z tanca, jak i ogolnorozwojowe sa swietne! Mamy 3 treningi tygodniowo, i mysle ze to w zupelnosci wystaczy. Polecam bardzo nasz klub i naszych instruktorow.U nas nie ma castingow:) a Pan Jarek nauczy tanczyc kazdego :)
Taniec sportowy to super sprawa. A Pani Ani jest świetną trenerką. Trener musi mieć haryzmę. Pani Ania uksztaltowała wielu świetnych tancerzy. Jako mama mogę powiedzieć - cieszę się, że moje córka spotkała ją na swojej drodze. I pomimo, że nie wiąże swojej przyszłości z tańcem treningi i ciężka praca nauczyły, że właśnie tym dochodzi się w życiu do wytyczonego celu. Wielkie podziękowanie Paniu Aniu za tą ciężką i często bezinteresowną pracę. Pasjonaci potrzebni są w każdej dziedzinie." Klasa" broni się sama.
Pan Jarek uczy także tańca nowoczesnego, i bardzo dobrze ! Co mają robić dziewczynki bez partnerów? Oprócz tego że tańczą towarzyski, tańczą także z grupą rówieśniczek inny taniec, który potem mogą zaprezentować na pokazie czy turnieju, a przy tym świetnie się bawią. Ewelina Fura zapomniała o jednym, o radości w tańcu i zabawie. To są DZIECI!
Na Warszowie z tego co wiem odbywają się zajęcia w Domu Kultury.
Szkoda tylko że ci dobrzy instruktorzy nie posiadają uprawnien do prowadzenia zajec z dziećmi. Najlepszym przykładem jest pani Ania nazywająca się dumnie trenerem. Bycie trenerem to dyplom uczelni sportowej. Dziwię się że dom kultury pozwala prowadzić zajęcia osobie nie posiadającej do tego żadnych uprawnień.
wszystko w porządku, ale czy nie możnaby zorganizować nauki tańca również na Warszowie czy w Przytorze?
Najbardziej kompetentnie wypowiada się" pupilka" P.Ani i już" pawie" trenerka oraz wychowawca na obozach.
Także życzę rodzicom i dzieciom dobrych wyborów. Ja zostałam w Klubie Pani Ani i nigdy nie miałam co do mojej decyzji wątpliwości.
O prestiżu i poziomie Szkoły Tańca" JANTAR" Anna Zjawińska świadczy również to, że uczą w niej bardzo dobrzy instruktorzy. Pani Ania jest głównym trenerem, zaraz za nią PAn Andrzej Łaszczuk- Mistrz Polski w tańcach Standardowych, wspaniały pedagog. Na konsultacje przyjeżdża Robert Kochanek. Pary szkolą się u jednych z najlepszych par na świecie. Sergey Surkov i Agnieszka Melnicka. obecni Vicemistrzowie Europy Par Zawodowych i Fanaliści Mistrzostw Świata.MAtej Krajcer i Iwona GOlczak obecni Vicemistrzowie Świata Par Amatorskich. Myślę, że jesteśmy na troszkę wyższej pułce niż konkurencyjna Szkoła Tańca.
To jest szkoła tańca towarzyskiego i takiego tańca dzieci będą się uczyły. Do tego będą miały również zajęcia ogólnorozwojowe, które poprawią ich sprawność fizyczną. Do tego zajęcia z klasyki, poprawiające sylwetkę i przygotowujące ciało do tańca. Jeżeli natomiast ktoś chce się uczyć jakiegoś hipho polo, czy czegoś w rodzaju połamanego tańca nowoczesnego, to nie ten adres. Uczymy tego na czym naprawdę się znamy a to przynosi owoce
To tyle tytułem wstępu. Natomiast jeżeli chodzi o Casting, to nie będzie to polegało na przebieraniu w dzieciach. Nikt nie będzie dzieci odrzucał ani dzielił na gorsze czy lepsze. Chodzi o to żeby dzieci i rodzice zobaczyli jak to wszystko wygląda. Nikt nie zamydla im oczu ulotką z bardzo naciąganą ofertą szkoły tańca, tylko mają okazje przyjść i zobaczyć na własne oczy jak wygląda taka nauka. Dzieci nauczą się kilku podstawowych figur. Będą miały okazję same ocenić czy im się to podoba czy nie. Casting daje możliwość oceny pewnych umiejętności dzieci. Niektóre osoby są bardziej muzykalne, niektóre natomiast mają lepsze predyspozycje ruchowe. To wszystko bardzo się liczy, żeby móc stworzyć grupy dające możliwość rozwoju wszystkim dzieciom. Nie sztuką jest wrzucenie 30 dzieciaków do jednej grupy. To nie daje żadnych możliwości, ani trenerowi ani dzieciom. To jest Taniec Towarzyski bardzo ważne jest też dopasowanie w parach. Chłopiec i dziewczynka muszą pasować do siebie np. wzrostowo. Takie rzeczy są bardzo istotne, a casting stwarza taką możliwość. To nie jest gotowanie zupy, nie wrzuca się wszystkich do jednego gara. W tej chwili największą potęgą na świecie jeśli chodzi o taniec towarzyski, jest Rosja, tam takie castingi to standard. Często dzieci przez kilka dobrych miesięcy muszą ćwiczyć np. stanie przy drążku, żeby zakwalifikować się do grupy tanecznej. Stawiają na ciężką pracę i to przynosi efekty.
Coraz więcej jest trenerów, którzy na tańcu robią tylko dobry biznes. Nie dbając o jakość zajęć, nie dając możliwości rozwoju. Często odnosi się wrażenie, że szkoły tańca nastawione na robienie kasy, stają się jedną wielką bawialnią. Masa dzieci w różnym wieku, na jednej sali i jeden trener, który żeby poradzić sobie z taką grupą wymyśla różne zabawy żeby dzieci w ogóle zaczęły go słuchać. Jak wygląda taki trening? Tak, że przez połowę zajęć jest bieganina po sali, albo jakieś inne głupoty Rodzice płacą pieniądze, dziecko chodzi na tańce, tylko jest jeden problem, ono nigdy nie nauczy się tańczyć. Drugi aspekt. Szkoły tańca często w swoich ofertach mają naukę różnych form tańca. Hip -hop, mambo, disco, taniec nowoczesny, ale prawda jest taka, że to tylko chwyt marketingowy. Rodzic widzi ulotkę z tak bogata ofertę i w totalnej nieświadomce prowadzi dziecko na takie zajęcia i jest przekonany, że to co przeczytał to święta prawda. Fakt natomiast jest taka, że koło prawdy, to, to w ogóle nie stało. Taki instruktor uczy na zajęciach godzinnych wszystkiego po trochę czyli w rezultacie nie uczy niczego. Tak się mami rodziców, tak się mami dzieci. Po co? Po to, żeby jak najmniejszym kosztem mieć jak największe zyski. Tańczą takie dzieci po 3 może 4 lata i zero postępu. Cały czas ten sam poziom. Trenerzy, instruktorzy, żeby uczuć najpierw sam powinien coś umieć. Powinni posiadać wiedzę, powinien się szkolić. Taniec cały czas idzie do przodu, dużo rzeczy się zmienia, jest to dyscyplina która rozwija się w bardzo szybkim tempie. Tak więc jeżeli ktoś chce się zapisać do tej grupy 500 dzieciaków Pana Jarka to naprawdę szczerze gratuluję.
Pani Ania i Pan Jarek prowadzili ten klub razem, ale przyszedł taki dzień, że klub się podzielił. Wszystkie pary sportowe zostały przy Pani Ani. Zastanawiające? Uważam, że nie ma nic bardziej oczywistego. Pary, które tańczyły już jakiś czas i miały styczność z jednym jak i z drugim trenerem, a rodzice dzieci tańczących mieli okazję obserwować ich pracę i podejście do pracy, nie mieli problemu z wyborem. Pani Ania jest naprawdę wymagającym trenerem, jest twarda i uparcie realizuje swoje założenia. To jest cecha, którą naprawdę trzeba docenić. Prawda jest taka, że tylko ciężką pracą można do czegoś dojść. Świadczą o tym najlepiej wyniki jakie pary robią na turniejach i to nie tylko pary ze Świnoujścia, ale także z Międzyzdrojów czy Wolina gdzie Pani Ania również prowadzi swoją szkołę tańca. Doprowadzenie pary do finału Mistrzostw Polski, czy do zdobycia najwyższej międzynarodowej klasy, świadczy o jak największym doświadczeniu i oddaniu się temu w 100%.
Jest osobą jak najbardziej kompetentną, pracuje z dziećmi już od wielu, wielu lat, posiada ogromną wiedzę na temat tańca i wieloletnie doświadczenie w prowadzeniu par sportowych. Można być trenerem i wytyczyć sobie cel i do niego dążyć i iść jedną drogą, napotykając na niej często wiele trudności, poświęcając nieraz naprawdę bardzo dużo, ale nie poddawać się Tak naprawdę oddawać jakąś część siebie tym wszystkim dzieciom, często kosztem własnego dziecka. To jest właśnie praca w którą wkłada się całe swoje serce. Natomiast można być też „ trenerem” i iść drogą, która prowadzi do ilości a nie jakości. Zamiast poświecenia liczyć zera na koncie.
Czytam te wszystkie wpisy i naprawdę jestem porażona poziomem wiedzy. Sprawa jest prosta, jeżeli nie macie pojęcia na ten temat to nie piszcie głupot, bo naprawdę żal to czytać. Ewidentnie widać, że wpisy są ze strony konkurencji. Jeżeli tak to wygląda, to ja nie odmówię sobie tej przyjemności i po prostu Was wszystkich" znawców" oświecę. Uważam, że mam do tego pełne prawo, bo po pierwsze jestem w tym ruchu bardzo, bardzo długo, po drugie jestem w tym klubie od początku jego istnienia, a po trzecie doskonale znam Panią Anię i Pana Jarka. Mogę wiele powiedzieć o kompetencjach i pracy zarówno jednej strony jak i drugiej. Bardzo chciałabym żeby osoba, która napisała że Pani Ania jest niekompetentna jako wychowawca, mając odwagę pisać cos takiego, miała teraz odwagę się podpisać. Akurat Pani Ania Zjawińska jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu..
Ciekawe czy dożyjemy czasów kiedy ks. proboszcz Sasadeusz z ambony powie o castingu dla kandydatów na ministrantów.
Czy ktos wypowie sie ze" starej grupy turniejowej tancerzy" Szkoły Tańca Jantar? Tak naprawde kilka lat temu przestała istnieć Szkoła w której trenowali ludzie, kochający taniec, muzyke, i zarazem uwielbiali spędzać wspólnie czas... Wygrywali turnieje... Wspolne obozy, wyjzdy na turnieje, itd Klub Obojga trenerów..Pani Ani i Pana Jarka... gdyby nie poszli na ilość tylko na jakość przynajmniej jeszcze ok. 80% par" ze starej gwardii" tanczyło by nadal.. Pozdrawiam tancerzy Szkoły Tańca Jantar, których trenowali wspólnie u Anii i Jarka...
jeżeli to nie nabór do nauki tańca a" casting" to z tego info masło maślane wyszło
Wybieram 500 tancerzy Jarka w Świnoujściu + 200 w Szczecinie... ;) pozdrawiam !
Wybór jest prosty. Możesz dołączyć do 30 tancerzy pani Ani albo 500 pana Jarka.
... a gdzie jest ZESPÓŁ SZKÓŁ NR 1??
Noo..dlatgo olać" panią Anie" bo pan Jarek prowadzi swoją szkołe tańca. I nie robi żadnych" castingów"-każdy ma szansę sie nauczyć!
Wszyscy ludzie są cudowni, każdy na swój sposób... Ja też nie przepadam za panią Anią.
Jak moze robic, , PRZEGLAD dzieci" ?? PARANOJA ! Nie wiedzialem ze dzieci sie jakos dzieli...zupelnie jak Kaczynsk :D Biedne dzieci nie moga sie nauczyc tanczyc, bo pani Ania robi PRZEGLĄD, i czesc z nich sie nie dostanie do grupy, , Młodych Mistrzów". Śmiech na całego!
Widać, że tutaj wypowiedziała się tylko jedna osoba może dwie , które miały kontakt z tańcem towarzyskim. Ja tańcze przez ponad połowę swojego życia - mam 15 lat. Ta ekipa, która jest tutaj na zdjęciu to naprawde cudowni ludzie i dziekuje im za to, że tak świetnie się czuje kiedy z nimi przebywam.
Ja nie lubie Zjawinskiej. Ona ciąga dzieci po uszach. To nie kompetentna osoba jako wychowawca, ale co prawda to tanczyc umie.
Do Gościa z 12.25 zastanów się czasami zanim zaczniesz klikać w klawiaturę.Za to bardzo męsko wyglądają chłopcy podpierając ściany, bo nie potrafią zatańczyć z dziewczyną nie depcząc jej po nogach.
Niemęski jest wystający brzuch, zgarbiona sylweta, mutant łysy... itd. Grupa fajna, bawcie się i korzystajcie nigdy nie wiadomo kiedy się przydadzą zdobyte umiejętności.
Szkoła Tańca JANTAR, a jakie czesne? jakie opłaty miesięczne? tzn jaki jest koszt nauki/pobytu w tej szkole?
Te kilka parek, to niby Ci najlepsi ?? Jeśli chodzi o słowo CASTING to całkowicie lanserskie określenie, zgadzam się z Pikaczu ! Jak to, , coś" się ma do castingu to ja nie wiem...to najzwyklejszy nabór.
Natala jaki szpagat!! Super
Idea dobra, miło patrzeć na uzdolnioną młodzież. Tylko żeby potem" głupio" nie rozdzielać par, które tego wcale nie chcą i od nowa muszą zdobywać klase z nowym partnerem (partnerką).
Super trener - Pani Ania Zjawińska.
Dla dziewczyn tak, ale takie coś dla faceta to nie :) strasznie mało męskie i aż powiem, że podchodzi pod homoseksualizm :)
Pikaczu masz chyba jakis problem. w slowie Casting nie ma nic lanserskiego. natomiast Twoja ksywka zalatuje lekkim kiczem.
Casting jest w celu obsadzenia ról. Wystarczyłoby napisać nabór, zamiast nadużywać lanserskiego i nośnego wyrazu obcojęzycznego.