Jak pamiętamy było już jedno kasyno w mieście. Nie utrzymało się. Były też słuchy o pływającym kasynie, jakie miałoby być zlokalizowane na statku, który byłby zacumowany przy świnoujskim nabrzeżu. Niestety nasze miasto okazało się za małe dla tego typu inwestycji.
Teraz z inicjatywą utworzenia kasyna wystąpiła spółka Casino Gold. Na razie nie ma większych emocji związanych z tym tematem. Mieszkańcy są raczej przychylni pomysłowi.
- Świnoujście stanie się sławniejsze - mówi pan Dawid. - Takie kasyno przyciągnie turystów. Poza tym mam nadzieję, że miasto na tym zarobi. Nie wiem czy hotel będzie płacił jakieś osobne podatki za kasyno? Nawet jeśli nie, to turyści którzy do niego przyjadą, będą gdzieś spać, jeść, jeździć dorożkami, robić zakupy itp.
- Znajdą się pewno przeciwnicy tego kasyna - dodaje pani Joanna. - W końcu to hazard, czyli sprawa kontrowersyjna. Ale przecież jak ktoś nie chce grać, to nie będzie tam chodził. Mam nadzieję, że lata, kiedy urządzało się pikiety przed kasynami, sex shopami czy kinami, gdzie wyświetlano "niedozwolone" filmy itp. minęły.
Tak piękne panie też widziałem w Las Vegas.
Idiotyczne insynuacje jak zwykle z jakiegoś wydarzenia gospodarczo-społecznego robią polityczne. Po co? Czy nasze miasto nie może być normalne bo banda idiotów we wszystkim dopatruje się jakiś podtekstów? Gdyby się oglądać na takich jak co niektórzy - to Świnoujście nadal byłoby zapyziałą dziurą. Dobrze że Żmurek ma twardą skórę i ciągnie do przodu. Jest duża szansa że nasze miasto stanie się Sopotem zachodniej Polski, a nie forpocztą Międzyzdrojów.
oooo to tak jak Meyer Lansky, który okazał się najbardziej wartościowym członkiem całej mafii. Budował kasyna z pomocą mafijnych bossów w całym USA i czerpali z nich wszyscy nieskazitelne zyski. Bardzo wiele rodzin mafijnych dorobiło sie dzięki niemu fortuny. Lansky tak lokował wszystkie pieniądze, że władza nie mogła dojść do nich i skazać go za niepłacenie podatków. Lansky pomagał Benjaminowi" Bugsy" Siegelowi w jego wielkim projekcie w Las Vegas. Był nim" Hotel Flamingo". - A tu mamy Hotel GOLD. Tylko, kto jest Bagsim a kto Lanskym?? :))
fajne zdjęcie.. laski, Gold wieczorem podświetlone... tak jakby jedszcze bardziej ekskluzywne. Podoba mi się. :)
Jak narazie to wszyscy w Ś-ciu w Totka grają, to jest zabawa...
Skoro ktoś chce na kasyno wydać własne pieniądze to czemu nie.
Apeluję więc do radnych : Dajcie Januszkowi szansę! i do każdego z osobna : Daj mu szansę! Daj mu szansę!
Jedno szumnie otwierane kilka lat temu kasyno na Chrobrego obklejone jest banerami o jego sprzedaży, chętnych nie widać. Drugie kasyno, to kasyno Marynarki Wojennej, ma się chyba dobrze, bo można dobrze tam przekąsić. Zatem kasyn nam już wystarczy!?
Kasyno już u nas było i splajtowało szybciej niż powstalo. powodzenia ;) Chyba że znajdą się chętni na wypranie pieniążków? Może Januszek?