Nasza Czytelniczka zwróciła uwagę na ogromne ilości psich odchodów. Są w całym mieście.
I nikt zdaje się tym nie przejmować – pisze do nas świnoujścianka.- Nie jestem pewna jaki jest tego powód, ale być może nieświadomość odnośnie zagrożeń, jakie niesie ze sobą obecność psich odchodów, szczególnie dla dzieci. Czegokolwiek by się nie robiło, całkowite uchronienie ich od kontaktu ze zwierzęcymi odchodami jest kompletnie niemożliwe. Bo choć można jakoś wytłumaczyć dziecku, żeby nie bawiło się w brudnej piaskownicy, to czasem kompletnie nie ma się na to wpływu. Sama byłam świadkiem takiej sytuacji (na pewno nie pierwszej i nie ostatniej),gdy dziecko bawiąc się po prostu się przewróciło na odchody i ubrudziło. Jest to nie tylko odrzucające, ale również bardzo niebezpieczne ze względu na choroby i pasożyty, jakie maluchy mogą w ten sposób złapać. Tasiemiec, salmonella czy toksokaroza są bardzo poważnymi chorobami i jestem pewna, że nikt nie chciałby żeby jego dziecko, a nawet on sam, został zarażony. Tym bardziej, że bardzo łatwo można by go wyeliminować, jednakże nikt nie wydaje się być zainteresowany zajęciem się tą sprawą. Dlatego postanowiłam napisać. Być może po ukazaniu się artykułu na Waszej stronie, miasto zwróci na to uwagę i przestanie narażać swoich mieszkańców na problemy ze zdrowiem.
Co na to Urząd Miasta?
Według magistratu, Świnoujście należy do miast o jednym z najwyższych współczynników, jeżeli chodzi o ilość psów w stosunku do liczby mieszkańców miasta. Tylko oficjalnie „zaczipowanych” jest ich ponad 4,5 tysiąca. Do tej liczby trzeba jeszcze dodać czworonożnych przyjaciół przyjeżdżających do nas turystów.
Urzędnicy przyznają, że można mówić o pladze psich kup. Stopniał śnieg i zwierzęce odchody są widoczne na chodnikach, trawnikach, placach zabaw, w piaskownicach. Do akcji już ruszyły miejskie służby - informuje biuro informacji i konsultacji społecznych magistratu. W ubiegłym roku podczas podobnej pozimowej akcji, w ciągu 3 tygodni, tylko z terenów administrowanych przez miasto, zebrano aż… 1, 5 tony zwierzęcych odchodów.
- Obawiamy się, że w tym roku, ze względu na przedłużający się okres zimowy, tych nieczystości może być więcej - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Dlatego, jak zawsze liczymy na pomoc aresztu i przede wszystkim na dobrą wolę właścicieli zwierząt. Chciałbym przypomnieć, że każdy właściciel psa może za darmo dostać zestaw do uprzątnięcia odchodów. Zapełniony worek można wrzucić do najbliższego kosza na śmieci.Tak zwane zbieraki wydawane są od poniedziałku do piątku w godzinach 7.30 – 15.30 w Wydziale Ochrony Środowiska i Leśnictwa oraz na stanowisku obsługi interesantów, na parterze w głównym budynku urzędu.
Magistrat zapowiada, że za właścicieli psów weźmie się teraz intensywniej straż miejska. Kto nie posprząta po swoim pupilu załatwiającym się w miejscu publicznym może dostać mandat w wysokości do 50 złotych.
KOŁO mnie mieszka Pan który wyprowadza takiego podobnego psiaka:))hmmm i tez jak se psina kupnie to ten grubszy Pan-bo on taki troszkie przytyty, nie schyla sie po qpke pupila:)))...nie zebym znałała tego Pana...on zupełnie nie podobny do nikogo:)))))
no..ogolnie te polaki katoliki to brudasy i syfiarze.
ciekawe gdzie taka kupka rozkłada się szybciej: na trawniku czy w plastikowym worku na wysypisku... ?
jesteście nienormalni. Płaci się podatek za psa to niech sprzątają! Dzieci też nieraz się załatwiają na dworze, już nie wspomnę o żulach i innych ludziach, śmiecenie z okien, wyrzucanie papierków nie do śmietnika - za TO karać!
oczywiście, że trzeba sprzątać po swoich psach i po sobie. Może tak więcej koszy poustawiać. Wzdłuż ulicy Witosa od Penelopy do Matejki nie ma ani jednego kosza poza postawionym przy komisie mebli i czegoś tam. Zbieram kupy i płacę podatki, ale to co leży na trawnikach np. wzdłuż przedszkola Bajka to WSTYD. Nie wspomnę o podrzucanych śmieciach w lesie, obok śmietników. I nie są to psie kupy
Ja mam pieska i sprzątam po nim, ale wkurza mnie że nie raz muszę przejść z tym pakunkiem bardzo daleko zanim znajdę śmietnik, nie mówiąc o pojemnikach do tego przeznaczonych bo takich w naszym mieście po prostu nie ma.Myślę że dużo osób nie sprząta po swoim psie bo nie każdy ma ochotę paradować z kupą w woreczku po mieście
w innych miastach w Polsce w parkach są specjalne ogrodzone strefy dla psów. tam pies ma warunki do zabawy (tory przeszkód), może załatwić swoje potrzeby, właściciel ma darmowy sprzęt do posprzątania po swoim pupilu. teren jest ogrodzony wys siatką, obsadzony ładnymi krzewami. wkoło spacerują ludzie, dzieci swobodnie się bawią na placach zabaw. Tam można - u nas jak zwykle nie ma sposobów na rozwiązanie tego problemu. Inną sprawą pozostaje ludzka mentalność i ignorancja.wtedy nawet najlepsze warunki nie rozwiążą tego problemu. dlatego presja społeczna na właścicieli nie sprzątających po swoich psach powinna być ogromna a mandaty z rąk SM odpowiednio wysokie!! tępić brudasów!!
Zgodzę się z Panią która pisała artykuł. Sama mam psa i wiem jaki obąwiązek na mnie spoczywa. Worki papierowe które rozdaje miasto są mało praktyczne, nabierak jest z cienkiej tektury i nie zawsze można nim zebrać odchody. Dla labka, który wydala spore kupy jest poprostu za mały. Więc trzeba kupować worki i zbieraki z własnej kieszeni, a pragnę przypomnieć że płacimi podatek za psa co roku. Te pieniądze można by było spożytkować inaczej i zakupić specjalne odkurzacze na psie kupy, znalazłam nawet stronę z owymi maszynami, zatrudnić kilku ludzi i miasto byłoby o wiele czyściejsze www.fachman-eko.pl ludzie jak to ludzie jeden posprząta, a drugi nie dlatego warto szukać innych rozwiązań.
Wystarczy wprowadzić ogromne kary i surowe konsekwencje i po sprawie!! Czy to takie trudne..No ale z drugiej strony taka mentalność (P)olaczków i wychowanie od najmłodszych lat. Mówimy o sobie dumnie jesteśmy Europejczykami a z butów o tak słoma wystaje i wystawać będzie przez długie lata.
witam, ja nie jestem ze Swinoujscia ale tu mieszkam juz cztery lata! w moim miescie sa zrobione wybiegi dla psow, pies moze sie tam wybiegac zalatwic swoje potrzeby, sa tam kosze i worki na odchody! w Swinoujsciu nie ma nawet jednego takiego miejsca! Do wladz miasta-prosze ogrodzic kawalek terenu w parku i po sprawie!! fakt faktem ze ja akurat zbieram po swoim pupilu odchody ale inni mieszkancy nie! jestem jak najbardziej za tym zeby karac takich wlascicieli psow!!
Oto Polska wlasnie. Szczycimy sie wprowadzonymi przepisami odnosnie porzadkowania po psach, a i tak ludzie nie sprzataja i nie ma kto wycigac konsekwencji za brud i smrod... Te psie kupska sa wszedzie!! Wstyd...
PSIARZE CZUJĄ SIĘ BEZKARNI, KIEROWCY JAK NIE PRZESTRZEGAJĄ ZNAKÓW PŁACĄ MANDATY LUB POWODUJĄ WYPADKI, A PSIARZE POZWALAJĄ PASKUDZIĆ NA ULICACH, W PARKACH, POD SKLEPAMI, NA CMENTARZU I NA DZIAŁKACH, DLACZEGO NIKT NIE WLEPIAA IM MANDATÓW!!TO JEST NAJBARDZIEJ POUCZAJACA KARA!!
Znajomi z innego miasta w Polsce zauważyli, że tak dużej ilości psów w mieście Świnoujście nie widzieli w żadnej innej miejscowości w Polsce.
BUSTED!
Ja po swoim psie sprzątam... da się serio. A chciałem tylko uprzejmie powiedzieć, że na odcinku chodnika Szkolna - Przedszkole Gdyńska w krzakach też się ssaki załatwiają tzw. Homosapiens degenerats... i kto to posprząta ?
Mandaty powinny wynosić od 500 pln.Może wtedy będzie reakcja.Zdarzyło mi się , że w gołą ręką złapałem odchody i pierdykłem w twarz pani , która nie sprzatneła kupska z chodnika.Moze tak trzeba robić co dnia??
Jak stopniał śnieg, to dopiero było widać ile było psich gówien. Właściciele psów DO ROBOTY! SPRZĄTAJCIE PO SWOICH PSACH - BO TO WASZ ZASRANY OBOWIĄZEK!!
PRZECHODNIA.. A to Ci dobre, co to w ogóle jest? :D
eloooooo większe jest niebezpieczeństwo jak dziecko wywróci sie na butelkowego tulipana których u nas w mieście nie brak nawet na plaży nie mówiąc okolicach placów zabaw, trawnikach, chodnikach czy parkach.
Gdyby straż miejska chciała wlepiać mandaty psim opiekunom za psie miny to kasa miejska pękałaby w szwach.Nie robi tego, bo sami mają psy i robią to co inni.Wolą zakładać blokady !
Rozpoczęło się wielkie sranie jest ciemno właśnie przechodziłem w pobliżu Penelopy właścicieli 4 z pupilkami i nie widać aby który sprzątał.
a co ma wspólnego miasto z tym, że ludzie są jak bydło? niszczą, pozwalają psom robić gdzie i co popadnie, łamią itd> To kultura ludzi a nie miasto!
Za zaparkowanie pod przechodnią mandat dali ok złamałem przepis o parkowaniu bo tam z boku jest parking nie dla przeciętnego mieszkańca Świnoujścia zamknięta brama wjazdowa. Wszędzie psy kupę walą a co robi straż miejska omija je z daleka a może by tak odpowiedni mandacik dla właściciela pupilka proponuje 100 PLN
A problem wyrzucania resztek, smieci z balkonów / okien? To jest dopiero plaga...śmierdzi, gnije i to w centrach miast i przy dużych" blokowiskach". W czyimś oku to się drzazgę widzi ale we własnym belki nie zauważy... Tak samo można doczepić się do palaczy, co chwila na każdym kroku leża pety, na ulicach, chodnikach, trawnikach... Niech każdy zacznie od siebie, a potem patrzy na innych.
CZY KTÓRYŚ Z PSIARZY ZASTANAWIAŁ SIĘ NAD TYM ILE KG, GÓWNA ZOSTAWIA JEGO PIES PRZEZ CAŁE SWOJE ŻYCIE?!!fe!!DLACZEGO WIELU Z NICH WYPROWADZA PSA POD OKNA, NA WŁASNE PODWÓRKO GDZIE BIEGAJA DZIECI, GDZIE SAMI OMIJAJĄ TE GÓWNA BY NIE POBRUDZIĆ SWOICH CIŻEMEK.PRZECIEŻ TO JEST CHORE, CHCESZ MIEĆ PSA, TRAKTUJESZ JAK CZŁONKA RODZINY TO NAUCZ GO ZAŁATWIAĆ SIĘ NAKIBEL-TAK ROBI WIELE KOTÓW!JEŻELI NIE WSTYDZISZ SIĘ ZA PSA TO SPRÓBUJ CHOCIAŻ RAZ PRZKUCNĄĆ Z PSEM I ZAŁATWIAĆ SIE RAZEM Z NIM, MOŻE KTOŚ ZWRÓCI UWAGĘ I W KOŃCU ZACZNIECIE SIĘ WSTYDZIĆ!!