Śledztwo zostało wszczęte w sprawie niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień przez pracowników Gminy Miasta Świnoujścia oraz działania przez nich w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przy realizacji inwestycji pod nazwą „Budowa mostu nad Starą Świną łączącego wyspy Wolin i Karsibór wraz z rozbiórką mostu Piastowskiego w Świnoujściu”.
Prokuratura Okręgowa w Szczecinie nadal bada tę sprawę. Póki co nie wiadomo, kiedy zakończy się śledztwo. - Postępowanie jest sukcesywnie przedłużane. Sprawa jest w toku – informuje Maciej Jóźwiak.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że organy ścigania nie mogą dotrzeć do autora projektu zamiennego, ani jego pełnomocnika pełniącego nadzór autorski mgr inż. Krzysztofa Topolewicza.
Jeśli sprawą zajmuje się kilka prokuratur jednocześnie to widocznie sprawa jest ciekawa i rozwojowa.
Nikt z komentujących nie widział na własne oczy dokumentacji więc poco te komentarze.
A po co tyle lamp? potrzebne te dwa rzędy? nie można bylo zrobic dwustronnych? przeciez to niepotrzebne koszty i to wysokie i wszystkie zapłacone z kasy miasta. Marnotrastwo i rozrzutność!
To sobie magistrat napykał biedy, czy może to informacje tylko pod publiczkę, dla zamknięcia dziobów niektórym ciekawskim ?
Ciekawe czy go rozbiorą.
mgr inz Andrzej Topolewicz lat 81 sam tego projektu nie mógł wykonać, bo mosty projektuje zespól projektantów, a samo wykonanie projektu wymaga wcześniejszych procedur administracyjnych. Może się okazać, że pan Topolewicz w ogóle nie wie, że wykonywał projekt dla Świnoujścia zważywszy, że chwile wcześniej most miał być realizowany wg innego projektu. Poza tym Prokuratura Okręgowa powinna przekazać to śledztwo do innej apelacji, ze względu na konflikt interesów i swoje wałki ze żmurkiewiczem.
Nie można dotrzeć? To w Zachodnipomorskiem jeszcze taka zima trzyma? Ho, ho, ho! Ale się chłop głęboko w zaspy zakopał.
To przecież każde dziecko wie jak sie takie przekręty robi - robi się projekt zamienny (okrojony) ale cena pozostaje ta sama, tylko żeby wszystko ładnie wyglądało to trzeba wymyślić jakieś dodatkowe prace które niby pokryją powstałą różnicę w cenie.
Prokuraturze wcale nie dziwię się, że ma trudności z dotarciem do projektanta mostu. Projektant mieszka daleko, za nie jednym lasem, za nie jedną rzeką, a jeszcze krętymi ścieżkami... to o jeden most za daleko(?!)
smiechu warte :D
Gdyby Pan prokurator zechciał sie jeszcze zainteresować wydanymi przez Zmurkiewicza warunkami zabudowy i pozwoleniami na budowę w okresie, gdy miasto nie miało Miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego i musiało czekać, aż takie plany będą to polecam. Z pół miasta zabudowane nielegalnie z nową siedziba Prokuratury Rejonowej w strefie" A" Uzdrowiska na czele. Ciekawe, dlaczego w tym przypadku inwestor /znający teoretycznie prawo/ nie zaskarżył żadnej decyzji administracyjnej Zmurkiewicza ? Wszystkie przecież są nielegalne.
Zapytajcie Michalskiej ona przecież wszystko wie !
To moze z babci 100 letniej zrobimy prezydenta, , , chory kraj i S-cie, , i mamy placic za niepewny most!!
Czyli jest tz. koziołek ofiarny. ..jak ma 81 lat to jemu wszystko wisi. Gdyby było tak jak w projekcie to by był inny kąt podjazdu i większy prześwit pomiędzy mostem a lustrem wody i trwałość tego mostu była by inna. Takie fakty. ..Kto na tym ukręcił wałek?
Cyt.Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że organy ścigania nie mogą dotrzeć do autora projektu zamiennego, ani jego pełnomocnika pełniącego nadzór autorski mgr inż. Krzysztofa Topolewicza. No rzeczywiście świadczy to tylko o bezradności i braku kompetencji organów ścigania w tym chorym kraju.Masakra! A swoją drogą gdzie te żelazne i nie podważalne dowody Kuchcińskioego i gdzie on w ogóle się podziewa? Podejrzewam że z mostem jest wszystko okay, jest okazja aby zarobić na prowadzeniu prostej sprawy trochę szmalu i tyle.
Gość • Poniedziałek [08.04.2013, 07:34:24] • [IP: 188.47.249.**] Ależ ty jesteś głupi! powaliłeś mnie swoim tokiem rozumowania, na szczęście nie jesteś decydentem i popisać sobie możesz.
Ale sciema, zapadli sie pod ziemie... sam fakt braku kontaktu sugeruje gruby walek...
Najlepiej by było nie budować mostu
prokuratura lobi takich zmurkiewiczow. latwo takim krecic.
I tak pracują Panowie prokuratorzy, czy się stoi czy się leży - kasa się należy. Kilka miesięcy zajęło im przesłuchanie (około 30 osób) czyli sami nie wiedzą ile, dzielnicowy tę czynność wykonuje w 1 dzień!!
81 lat to może nie żyje?
P.Kuchciński miał podobno żelazne dowody. Prokuratura to miała być formalność. Okaże się że to zwykłe pieniactwo.
Ale o co chodzi - co się wali?bo jak się wali to mu pomoc i będzie święty spokój
81 lat, pewnie jeszcze chory, głuchy i ślepy dlatego podpisał zamiennik - tak się sprawy załatwia. A jakie było stanowisko autora projektu pierwotnego? Jak znam życie to nie zgodził się na zamiennik, ponieważ grozi to katastrofą budowlaną. A prokuratura? Ano poczekamy może niedługo samo się załatwi i umorzonko będzie. Dziki kraj.
Prokuratura powinna wynająć detektywa Rutkowskiego, to im znajdzie tego Topolewicza.