Przejaśnienia możemy spodziewać się od soboty. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy jednak wciąż nie więcej niż 3 – 4 stopnie na plusie. Z nieba zniknie natomiast część chmur.
Podobnie będzie w Niedzielę Wielkanocną. Przez dwa dni możemy schować parasolki do szafy, nie przewiduje się bowiem opadów deszczu. Wrócą dopiero w Wielkanocny Poniedziałek. W całej Polsce przewiduje się prawdziwy śmigus-dyngus. W Świnoujściu synoptycy przewidują opady deszczu, a na niebie pojawi się gęste zachmurzenie.
Wiosnę poczujemy dopiero od środy – 3 kwietnia. Na termometrach słupek rtęci skoczy do 7 stopni, a w następnych dniach nawet do 15.
A potem tacy ludzie młodzi oblewają przychodniów i afery wielkie na policji. Lany Poniedziałek- lej się, ale bez przesady.
siema Damian w tej zielonej bluzie
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Kilka uwag o tym, co pokazuje zdjęcie.Jedyne, czego nie znoszę w Święto Wielkanocne -to cepów z wiadrami i woreczkami foliowymi. Wewnętrzną totalną pustkę zagłuszają daremną agresją pod pozorem jakiejś tradycji, która miała sens, ale w środowisku wiejskim. Proszę Policję o dużą aktywność w ten poniedziałek, może to powoli po kilku latach zniechęci idiotów do tych głupich zabaw.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A co to będzie, jak chluśnie ktoś wodą z wiadra, a woda w locie zamarznie i ktoś inny dostanie w łeb taką bryłą lodu?
Lany poniedziałek, a nie można lać wodą.
Chemitrialsy opryskusy, i potem zmiany pogodowe na całego - no ale truć trzeba w imie nowego lepszego świata