Nie jest dobrze. Wiedzą o tym najlepiej piesi, którzy muszą się przedzierać przez zaspy. Zdarza się, że nawet w bardzo uczęszczanych miejscach właściciele posesji zapominają o odśnieżaniu. Powinni im o tym przypomnieć strażnicy miejscy. Robert Karelus, rzecznik prezydenta twierdzi, że tak też robią.
- Podczas opadów śniegu Straż Miejska każdego dnia przypomina właścicielom nieruchomości w całym mieście o obowiązku odśnieżania - informuje Robert Karelus.
Według zapewnień magistratu, tylko w czwartek funkcjonariusze obeszli niemal 60 posesji.
- Jeżeli właścicieli nie ma na miejscu, wówczas strażnicy zostawiają pouczenia lub wezwania do uprzątnięcia śniegu – twierdzi Robert Karelus.- Jeżeli pouczenia lub wezwania nie przynoszą efektu, wówczas właściciele nieruchomości karani są mandatami. W mijającym tygodniu ukarano dwie osoby mandatami w wysokości po 50 złotych każdy. Zgodnie z „Regulaminem utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Świnoujście”, właściciel posesji ma obowiązek uprzątnięcia śniegu dopiero po 3 godzinach od ustania opadów.
Nie mają czasu na takie głupoty, jeden ze strażników mieszka na Matejki codziennie prawie widać jak przyjeżdża w godzinach pracy na śniadanko albo obiad czy z zakupami, służbowym samochodem, na służbowym paliwie i w godzinach za które płaci mu miasto.Po co trzymać takich darmozjadów.
SUPERRR az 2 mandaty za chodnki ze sniegiem ulala bedzie impreza :)
I pytam po co ta STRAŻ MIEJSKA ?
tylko dwa?To co zapadli w sen zimowy czy jak.niech rusza tylek anie tylko stoja na kasiborskiej rozpadajaca sie skoda i licza na latwy zarobek, do roboty lenie,
A jak wyjechałem, to tez dostane mandat?
Nie ma takiego przepisu aby odśnieżac chodniki przed posesją. To nie ich nieruchomość. To teren Miasta i misto ma obowiązek odśnieżać. Facet w Polsce wygrał w tej sprawie w sądzie w Strasburgu. Także miasto do pracy i odśnieżać wszystkie chodniki. Nie wyręczać się właścicielami posesji nie znajomością przepisów. Pozdrawiam.
A kto ukaże miasto za nieodśnieżone chodniki należace do miasta.
Śnieg jest fajny bo ukrywa syf.
Wypisać mandat bagatelka ale jeszcze trzeba go przez te zaspy dostarczyć, no nie oczekujmy cudów!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ot katolicy.W ilu nieruchomościach mieszkają starsi ludzie.Z chorymi kręgosłupami bo budowali kraj a teraz ich karać.Zima to zima, zresztą już WIOSNA
Do dzisaj sa miejsca gdzie nie jest odsniezone a straz miejsks dwa msndaty. Jakies zarty!
o co tyle wrzsku a kiedy bylo odsniezane nasze miasto nigdy nigdy byl czas przywyknac
zrobic 5% dla strarznika od mandatu beda biegac jak wsciekle psy po miescie jak moga karac urzednikow miejskich jak miasto im placi ludzie palikot ma racie 0 myslenia
największe bagno było pod urzędem ile tam mandatów poszło?
Niech przejdą się strażnicy na róg Grunwaldzkiej i Marynarzy - tam służby odśnieżające UNIEWAŻNIŁY ścieżkę rowerową - zawsze, po każdych opadach, zostawiają w tym ważnym miejscu śnieg.Wlepić mandat...tylko komu?---Druga sprawa: nie widziałem, by straż miejska upominała pieszych chodzących po ścieżkach rowerowych, np.przy W.Polskiego - tam chodzą całe" wycieczki"Niemców i Polaków.
a może by tak nasza kochana staż miejska wylazła z tego autka i zabrała się za właścicieli piesków które srają na chodniki a jak nie potrafią to niech wezmą woreczki i sami sprzątają - pozdro
Ta oczywiście odśnieżaj przed swoją posesją szkoda, że Pan Prezydent nie zainteresuje się chodnikami" niczyimi" np. chodnikiem przy cmentarzu w Przytorze gdzie nie ma szans przez niego przebrnąć...
2 mandaty za snieg a 200 za predkosc ot polityka :)
Ciekawe czy udzielają takich pouczeń urzędowi miasta, tam gdzie miasto jest odpowiedzialne za chodniki?? A co z zasranymi chodnikami? Sam widziałem urzędników wyprowadzających swoje psy na chodniki.
Pracowałem w Urzędzie i wiem co tam się dzieje. Karelus wraz ze strażnikami popala papieroski jak kumpel. Strażnicy wożą naczelników i jak czasem coś zobaczą to donoszą. Załatwiają też sprawy w mieście swoim podwładnym i na tym polega ich praca. Nie ma to nic wspólnego z pilnowaniem porządku w mieście. Zdarza się że prócz radaru, złapią kogoś na wielkim przestępstwie, gdy psiak zrobi kupkę na trawniku, bądź jakaś starsza kobieta przejdzie im przed samochodem nie na przejściu. Ot i cała prawda za co bierze się 3000 złotych pensji z naszej kieszeni.
Nieroby do roboty
Strażnicy karac miasto gdzie sa mandaty??
Przez całą zimę 2 mandaty ha ha ha. Ot to dopiero się napracowali !!
Najpierw miasto powinno odśniezyc wszystkie swoje chodniki a później dopiero karac innych właścicieli posesji