Od ponad roku pani Urszula jest mieszkanką Świnoujścia, tu jest również zameldowana. Tu też, wraz z mężem remontują zakupione mieszkanie, w którym chcieliby jak najszybciej zamieszkać. Pani Urszula pracuje w niemieckiej firmie, oddalonej od wyspy Uznam o blisko 600 kilometrów. Jest zachwycona miastem, do tego stopnia, że w każdy wolny weekend wsiada w auto i przemierza setki kilometrów by znaleźć się w Świnoujściu. Jednak tu, na miejscu czuje się pokrzywdzona, czuje się wręcz obywatelem drugiej kategorii a nie Unii Europejskiej, a wszystko przez... niemieckie numery rejestracyjne jej samochodu i identyfikator, którego w związku z powyższym nie może stać się posiadaczką.

Wiemy, że sprawa pani Urszuli nie jest problemem odosobnionym, znamy też inne polsko-niemieckie małżeństwa, mieszkające w Świnoujściu i mające identyczne problemy z wydostaniem się z miasta promami typu Bielik. Prezydent podzielił mieszkańców Świnoujścia na tych którym wolno korzystać z promów i tych którym, pomimo zameldowania, nie wolno. W demokracji numery rejestracyjne tak jak i marka lub kolor samochodu są prywatną sprawą właściciela pojazdu.

- Ten podział jest bardzo niesprawiedliwy i moim zdaniem bezprawny i krzywdzący – uważa pani Urszula.

- My również znamy problem Pani Urszuli – przyznaje Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Znamy również jej argumentację o wydanie identyfikatora uprawniającego jej samochód , zarejestrowany w Niemczech, na niemieckich tablicach rejestracyjnych, do korzystania z przeprawy Warszów. Prośba jej została rozpatrzona negatywnie, ponieważ zgodnie z pkt 6. „Zasad korzystania z przepraw promowych w Świnoujściu”, identyfikatory wydaje się tylko dla pojazdów, które: „są zarejestrowane na wnioskodawcę (wpisanego w rubryce C.1. dowodu rejestracyjnego) będącego mieszkańcem Miasta Świnoujście i są zarejestrowane w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta Świnoujście na podstawie tablic rejestracyjnych wg tzw. „starego wzoru” (tj. białe litery i cyfry umieszczone na czarnym tle) oraz wg wzoru indywidualnego. Warunkiem wydania identyfikatora jest przedłożenie wniosku oraz kopii dowodu rejestracyjnego pojazdu na który wydany ma być identyfikator.”

Samochód może być też użytkowany przez wnioskodawcę – mieszkańca Świnoujścia, na podstawie zawartej przez niego umowy leasingu. Musi być jednak zarejestrowany w Polsce. Niekoniecznie w Świnoujściu.

- Warunkiem wydania identyfikatora jest przedłożenie wniosku oraz kopii: dowodu rejestracyjnego i umowy leasingu pojazdu, na który wydany ma być identyfikator – informuje rzecznik.

W cytowanych przepisach mowa też o samochodach, które są zarejestrowane na wnioskodawcę (wpisanego w rubryce C.1. dowodu rejestracyjnego) niebędącego mieszkańcem Świnoujścia, zatrudnionego na terenie miasta od co najmniej 3 miesięcy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Ale i tutaj mowa jest o zarejestrowaniu auta na terenie Rzeczypospolitej Polskiej.

- Warunkiem wydania identyfikatora jest przedłożenie wniosku, kopii dowodu rejestracyjnego pojazdu na który wydany ma być identyfikator oraz zaświadczenia o zatrudnieniu wydanego przez pracodawcę - kontynuuje Robert Karelus.- Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, by Pani Urszula, jako właścicielka samochodu oraz zameldowana na stałe mieszkanka Świnoujścia , zarejestrowała swój pojazd w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta . Otrzyma wtedy tablice rejestracyjne zaczynające się od liter ZSW, co umożliwi jej korzystanie z przeprawy miejskiej.

źródło: www.iswinoujscie.pl