A kibelka nie będzie??

Sosny posadzic trzeba, nie brzozy. Kto to bedzie sprzatal, te wszystkie liscie?! Po co koszta nabijac? A drzewa iglaste sa piekne i smieca mniej.

-->[19.03.2013, 22:36:21]  [IP: 80.245.191.***] Nikomu źle nie wypada życzyć ale tobie przydałoby się żebyś porozmawiał z kimś kto ma dziecko alergiczne albo sam CIERPI na alergię. Mnie akurat bardzo doświadczonego w tym względzie" to ogarnia rozpacz" nad twoja głupotą, egoizmem i frustracja w komentarzu który poniżej umieściłeś zwłaszcza jeśli chodzi o temat zagajnika brzozowego.

brzozy dobrze rosną na podmokłych terenach jednak zostawiaja mnóstwo liści, wg mnie trafny wybór

Tak.!!Jasne!4 brzozy na krzyż takie zapylenie spowodują że 20.000 mieszkańców to odczuje.Bo niema w mieście brzóz.A na tym placu ma być posadzony cały zagajnik. !!Jak się czyta się te posty, to ogarnia rozpacz.Nad głupotą niektórych piszących.Przeszkadzają 4 brzozy na placu, przeszkadzają drzewa posadzone przy ul.Grunwaldzkiej, lampy(zgodnie z projektem-pod kątem), ronda i w ogóle wszystko!!A nie przeszkadza jedno, że część piszących frustratów demoluje śmietniki, tablice informacyjne, donice z kwiatami itp, itp.Bo dewastacji nie dokonuje grupa 10-20 osób, tylko szersze grono.Dbajcie o to co jest i szanujcie to co jest!Bo to co jest, jest zrobione z podatków waszych(jeśli pracujecie) lub waszych rodziców, znajomych, rodziny.Dobranoc

Najlepsze pigale są na placu Kasztan-aaaaaa... może trochę inaczej...

Do tego pasują tylko sztuczne PALMY. ..Jak zaszaleć to z fantazją a wśród palm fontanna - podświetlony delfin tryskający kolorową wodą. ..Jak bezguście to na całego. Krzywe latarnie do tego pasują.

no pyla od miljonow lat haha ale ze teraz wciaz narasta ALERGIA--BO SRODOWISKO SIE ZMIENIA - PRAWIE CO DRUGIE DZIECKO MA UCZULENIE NA PYLKI WLASNIE BRZOZY TRZEBA ZAMYKAC DZWI I OKNA I WOGULE NIE WYCHODZIC NIECH JAKIS LEKARZ SIE WYPOWIE BO TO PARANOJA URZEDASOW-----

POwiedzmy to sobie wprost. Alergicznej sekty nie zadowoli nic co wyrosło z nasiona.

Pyłek brzozy wywołuje wiele objawów klinicznych związanych z uczuleniem na tenże alergen oraz związanych z OAS. Skórne uczulenie i alergia na pyłek brzozy są swoiste dla zespołu alergii jamy ustnej. Szczególnie narażane na OAS są osoby obciążone atopią.

Nasadzenie brzóz w takim miejscu wymyślić mógł tylko jakiś były stetryczały weteran żyjący jeszcze wspomnieniami z partyzanckich czasów. Oby tylko za brzozami nie przyszło komuś do głowy stawiać tam jeszcze brzozowych partyzanckich krzyży!. Jeszcze gorsze zdanie można mieć tylko o tych którzy zatwierdzają taki projekt i godzą się na takie rozwiązania! Czemu nie spytacie o opinie mieszkańców - jak oni chcieli by żeby zagospodarować ten teren.Ten plac to nie jest wasz prywatny folwark drodzy urzędnicy!. Ktoś też w komentarzach rozumnie wspomniał o pyleniu brzóz i alergikach których jest coraz więcej - zwłaszcza wśród dzieci! Czy to do was nie przemawia mądrale z UM?, czy nie wiecie że brzozy bardzo pylą i alergizują?.To ma być też miejsce spacerów i relaksu a nie unikania go przez alergików. Panie Prezydencie niech pan zabierze" zabawki' z łap niektórych Pana podwładnych! Zwłaszcza tych którzy szybciej gadają jak myślą! Czy pan nie widzi kogoś takiego w swoim otoczeniu? Wszyscy to widzą!

Ludzie uważajcie co wypowiadacie bo teraz to lasek brzozowy wypadnie w środku placu a wtedy pozostanie tylko powiedzieć" a nie mówiłem".Wyluzujcie świnoujścianie trochę może wiosna przyjdzie

Jak plac zostanie oddany do użytku to urzędnicy Urzędu Miasta dojdą do wniosku że trzeba zabudować teren usługowy, kurczakowo-warzywny-prasowy, i tak od nowa burzenie tego co już zostało zrobione, a podatnicy i tak za to zapłacą.

Ktoś chce zrobić na złość alergikom ?

Brzozy pylą od milionów lat. Genetyczny odpad nazywany alergikami rzęzi od niecałych dwustu. Gdyby nie wysiłki lekarzy, smarkające badziewie zniknęłoby z powierzchni planety w ciagu trzech pokoleń. Z pożytkiem dla wszystkich.

nareszcie zrobia cos rzsadnego.

"Beton Platz", dawniej pl.Wolności..Skatepark dla alergików i sen pijanego architekta.

"Z tych naszych rozmów wyłania się idea występów i... jakich jeszcze nie było. Stworzenia czegoś zupełnie nowego. Nowa wartość może powstać jako synteza różnorodnych sprzecznych ze sobą wartości. Jeżeli chcemy osiągnąć nową wartość, musimy doprowadzić do konfliktu między tym co fizyczne, a tym co duchowe. Jeżeli natura, więc fizyczność, jest czymś pierwotnym, czyli tezą, to kultura jest jej antytezą, a synteza tym, co pragniemy osiągnąć. Gdy ktoś z nas gimnastykuje się, reprezentuje naturę, więc tezę, jeśli ktoś z nas śpiewa, reprezentuje kulturę, więc antytezę. Chcąc stworzyć sztukę na naszą miarę, musimy zwiększyć w niej udział wysiłku fizycznego, a dla antytezy i duchowego. I to jest nowa strategia syntezy. I to jest nowa koncepcja sztuki."

Popatrzcie sobie ludziska na to co się w około dzieje. "Przecudnej urody" buda z kurczakami a na przeciw drapacz chmur pt." Jubiler" i nie opodal plac od lat nie zagospodarowany. Jedynie Neptun i Poczta orz kamieniczki przyciągają wzrok.Ten plac będzie" pasował" do tak cudnego otoczenia Pozdrowienia dla architekta miasta.

Ludzie! musimy złożyć protest, bo oni faktycznie te brzozy posadzą!!

Podstawowa zasada sadzenia drzew przy domu to: odległość od budynku powinna być równa lub większa od maksymalnej wysokości danego gatunku lub odmiany. Oznacza to, że drzewo wysokości 10 metrów powinno być posadzone 10 lub więcej metrów od budynku. Urzędnik powinien przestrzegać tej zasady i prawa. Otoczenie domu najlepiej obsadzić niewielkimi pnączami, roślinami iglastymi oraz niedużymi krzewami i drzewami iglastymi. Sadząc drzewo dowiedzmy się jak szybko ono rośnie i jakie osiąga maksymalne rozmiary. Drzewo przy budynku to nie tylko kłopot z zapchanymi rynnami czy silnym ocienieniem. To przede wszystkim osuszanie gruntu powodujące nierównomierne osiadanie budynku - gdy fundament nie jest głęboki, wysadzanie go przez płytki system korzeniowy rośliny. Osuszanie gruntu to sprawa bardzo poważna, z której zazwyczaj nie zdajemy sobie do końca sprawy. Przy samym budynku należy sadzić głównie rośliny iglaste lub nieosiągające dużych rozmiarów. Jeśli już posadziliśmy większe drzewo to należy je ciąć, aby utrzymać w ryzach jego wymiary. Przy zachowaniu w/w odległości nie ma znaczenia jakie drzewo posadzimy, jednak należy pamiętać, że takie gatunki jak brzozy czy wierzby mają bardzo wysoką transpirację i w upalny dzień mogą wyparować nawet ponad 500 litrów wody. Jeśli teren jest niestabilny i wilgotny nie sadzimy drzew bliżej niż 50 metrów od domu. Podobnie jest przy obsadzaniu ogrodzeń o głębokiej podmurówce. Duże drzewo z czasem może całkowicie zniszczyć fundament.

Wolę lipy.No i kto wywierci teraz dziury w tym betonie.Odmiana betonowa?-jak to podlewać?

Drzewa sadzi się co najmniej 10 m od budynku. Co powinni wiedzieć urzędnicy.

Te latarnie proponuję przenieść na promenadę, będą lepiej pasowały. Trochę pracy będzie, a zapłacić za nia powinien ten, który podjął taką decyzję bez sensu. I zapomnijcie o brzozach. Mam nadzieje, że te wpisy dadzą włodarzom naszego miasta do myslenia

Brzózkę na ruinach, mirabelki i szczaw proponuję na tym" lotniskowcu".