Świnoujscy listonosze doskonale znają swoje rejony. Pamiętają wielu odbiorców na pamięć. Zdarza się, że już od progu wiedzą, czy w ciężkiej torbie pełnej setek przesyłek mają list do adresata.
fot. Sławomir Ryfczyński
Gdy my siedzimy w cieplutkim mieszkanku, pijemy ciepłą herbatę i wygrzewamy się pod kocem, oni od samego rana sortują przesyłki. Później z ciężką torbą pełną listów samotnie ruszają w teren, aby dostarczyć je na czas. Ich praca jest niedoceniana szczególnie zimą, gdy mają do pokonania wiele kilometrów w mrozie, przez śniegowe zaspy.
Świnoujscy listonosze doskonale znają swoje rejony. Pamiętają wielu odbiorców na pamięć. Zdarza się, że już od progu wiedzą, czy w ciężkiej torbie pełnej setek przesyłek mają list do adresata.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wymaga się od nich życzliwości, a każdego dnia są narażeni na warczące psy, pijanych mieszkańców, czy w końcu trudne warunki atmosferyczne. Śnieg i deszcz to przekleństwo listonosza – pamiętajmy o tym szczególnie teraz. Uśmiechnijmy się dzisiaj do nich szczególnie serdecznie.
Dodam, że ja nie pracuję, jestem w domu i wiele razy znalazłam awizo w skrzynce, mimo, że byłam w domu od rana do wieczora, nie odkurzałam i było cicho, więc nie mogłam dzwonka nie słyszeć.
Ale przesyłki nie chce im się do drzwi przynieść, zostawiają w skrzynce awizo, że nikogo nie było w domu i tyle. Nieładnie, oj nieładnie!
Gość • Środa [20.03.2013, 19:23:48] • [IP: 62.69.254.***]. Jeśli od 5 do 19 pracujesz to nie dziw się, że masz awiza w skrzynce. Odrobina myślenia... Poza tym w artykule nie ma słowa o płaczu listonoszy.
gdy listonosze spia to ja musze wstac o 5 ranoprzeplynac promem i zaczynam prace o godz, 7 i do godz, 19 wszyscy musimy pracowac zeby zyc a listonosza nie znam z mojej ulicy bo tylko awiza sa w skrzynce a jesli chodzi o prace to sa ludzie co wykonuja ciezsza prace bez kiesz, , , , i nie placza pozdrawiam
"nie mogła pójść na studia przez to, że walczyła o wolną Polskę" - wyjaśnij. Czy mowa o czasach okupacji hitlerowskiej? Szwedzkiej? Czasach saskich?
Dawac mi tu Ciepaka na Wilków Morskich-porzadna firma z Niego, zawsze uraczylby Go gorąca herbatka i serniczkiem. Portowiec
Taka Praca A Wy Sie Użalacie ;) Pozdro Krkon21
Najserdeczniejsze pozdowienia dla przesympatycznego listonosza Przemka K.
nikt nie siedzi w domku, każdy pracuje, i są ludzie, które maja jeszcze ciężką prace, każda praca powinna być doceniana
Do Gość • Wtorek [19.03.2013, 23:43:50] • [IP: 178.238.252.***] Moja matka uczyła się zdała maturę ale nie mogła pójść na studia przez to, że walczyła o wolną Polskę teraz co ma z tego? Zapierdziela po mieście i listy nosi...
Pan Wiesiu najcudowniejszy listonosz.Wielkie dzieki mu za to.
"Gdy my siedzimy w cieplutkim mieszkanku, pijemy ciepłą herbatę i wygrzewamy się pod kocem..." - wtedy słyszymy dzwonek i znajdujemy awizo w skrzynce! hurra, dziękujemy za pracę awizonoszy :)
szacunek dla listonoszy.Ludzie jacy Wy jesteście małostkowi.To jest artykuł o pracy listonoszy i nikt w nim nie pisze, że Wasza praCA JEST LŻEJSZA CZY PRZYJEMNIEJSZA.SZACUNEK POWINIEN BYĆ DLA KAŻDEGO CZŁOWIEKA, KTORY PRACUJE I WYKONUJE SWOJE OBOWIĄZKI RZETELNIE.nIEWAŻNE CZY TO POLICJANT, EKSPEDIENTKA. URZĘDNIK CZY PANI SPRZATAJACA.
kiedyś były takie duże niebieskie skrzynki pocztowe, pamiętacie?? to były punkty zrzutu przesyłek dla listonosza który miał największy rewir. Komu to przeszkadzało?? Ale jeśli chodzi o przesyłki, to łaski nie robią żadnej, muszą dostarczyć!! W końcu ktoś za to zapłacił i czasem nie małe pieniądze!! Tak właśnie wygląda logistyka Poczty Polskiej!! Nic się u nich nie zmienia na lepsze, poza tym że w końcu pozbyli się pana Naczelnika, który wprowadzał dyktaturę i terror na głównej poczcie.
"Gdy my siedzimy w cieplutkim mieszkanku, pijemy ciepłą herbatę i wygrzewamy się pod kocem..." - czy wszyscy świnoujścianie są bezrobotni i siedzą w domu pod kocem? Przy okazji pozdo dla listonosza z Monte;)
prawie każdy robi coś od rana, jedni roznoszą korespondencje inni odśnieżają ulice oraz chodniki a jeszcze inni dostarczają pieczywo do naszych sklepów, i można by takich przykładów wypisać tu tysiące zatem jaki wniosek praca jak każda, żadne nowe odkrycie coś normalnego i oczywistego.
"Gdy my siedzimy w cieplutkim mieszkanku, pijemy ciepłą herbatę i wygrzewamy się pod kocem, oni od samego rana" wrzucają nam awiza do skrzynek...
Pozdrowienia dla Pana listonosza Artura z Grunwaldzkiej. Bardzo miły i uczynny człowiek.
wszystko ok, tylko czasem przekazują przesyłki POLECONE sąsiadom i to sądowe
Pozdrowienia i dużo uśmiechu dla Pani Listonosz, która przychodzi na Chrobrego 26-28.
AD MOJĄ PRACĄ SIĘ NIKT NIE UŻALA! POZA TYM Z TEGO CO WIEM TO LISTONOSZY JUŻ NIE MA TYLKO AWIZONOSZE.
Co robili te biedactwa listonosze, kiedy inni przez 16 lub 18 lat ciężko pracując uczyli się aby zdobyć kwalifikacje i teraz czasami wcale nie lżej pracują. Są kowalami własnego losu. Powinni codziennie rano sobie powtarzać " Trzeba się było uczyć", a teraz nie narzekać. Pozdrawiam i życzę zrozumienia dla dla wcześniejszych słabości.
za to ze mnie nikt nie pozdrowił macie awizo w skrzynce jutro ;-) trochę ruchu po odbiór przesyłki dobrze wam zrobi.
Nie miejmy pretensji do listonoszy o to, że przynoszą awizo zamiast przesyłki... Torba jest ciężka jak sam sku...syn, a z przesyłką byłaby cięższa od dwóch sku...synów. Ja się przejdę na pocztę po odbiór. Nie ma problemu.
Warszów pozdrawia Pana Wiesia i i życzy Jemu jak najcieplejszych dni. Bardzo miły i solidny listonosz. Pozdrawiamy