Kierujący dostawczym oplem zatrzymał się nieopodal ulicy Mazowieckiej w Świnoujściu. Porzucił samochód i uciekł. Wartość zabezpieczonego mienia szacuje się na 180 tysięcy złotych.
fot. Straż Graniczna
Niemieccy policjanci wraz z funkcjonariuszami świnoujskiej straży granicznej odzyskali piątkowego poranka skradzionego na terenie Niemiec Opla Movano. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Funkcjonariusze ruszyli w pościg.
Kierujący dostawczym oplem zatrzymał się nieopodal ulicy Mazowieckiej w Świnoujściu. Porzucił samochód i uciekł. Wartość zabezpieczonego mienia szacuje się na 180 tysięcy złotych.
fot. Straż Graniczna
- Funkcjonariusze ustalili, że samochód i przyczepę z maszyną budowlaną skradziono z terytorium Niemiec - informuje por. SG Andrzej Juźwiak, rzecznik prasowy komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku.
Pojazd i przyczepę zabezpieczono w Placówce Straży Granicznej w Świnoujściu. Całość dokumentacji z tej sprawy trafi do świnoujskiej prokuratury, która zdecyduje o dalszym postępowaniu.
A kierowcy udało sie uciec i rusza palcem w bucie :)
a niby co tam pogranicznicy zrobili bo nie mogę zrozumieć?Przyjechali na miejsce porzucenia auta i je zabezpieczyli od Niemców którzy byli zaraz za nim. Z okna widziałem.Bez jaj z tymi pogranicznikami i" akcją"
Czy babci w warzywniaku też gratulujesz, że sprzedała Tobie cebule?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
dobrze, ze kierowcy udało się uciec:)
cemu uciekl bandyta zlodziej..??broni nie mieli??
Gratulacje dla pograniczników za skuteczną akcję.
Kolejne auto miałoby spłonąć?
panoszą sie dziadulstwo niech sie zajma swoja strona a nie
nas PO już dawno sprzedało
Niby po co miał się zatrzymać?
Niemieccy policjanci (uzbrojeni?) łapią w naszym kraju naszych przestępców... do czego to doszło.
Wiadomo kto to zrobil - niemiecki emeryt. Całe szczęscie, że odzyskali ten pojazd, bo znowu byłoby na Polaków, którzy samochodów nie kradna.
Brawo SG!!