62. wystawców reklamowało swoją markę i zachęcało uczestników Targów do współpracy.
fot. Adam Strukowicz
Mimo, że Świnoujście może pochwalić się najmniejszą, bo 11 procentową stopą bezrobocia w regionie, to właśnie tu postanowiono zorganizować Międzynarodowe Targi Pracy. W sali sportowej Miejskiego Domu Kultury już przed godziną 12.00 swoje stoiska rozstawiali pracodawcy, chcący zareklamować się wśród Świnoujścian i nie tylko.
62. wystawców reklamowało swoją markę i zachęcało uczestników Targów do współpracy.
fot. Adam Strukowicz
Wachlarz ofert nie miał końca; począwszy od służb mundurowych, kucharzy, konsultantów, pracowników hoteli, mechaników, na opiekunkach osób starszych skończywszy.
fot. Adam Strukowicz
fot. Adam Strukowicz
W Targach wzięli udział pracodawcy z Polski i Niemiec. Uczestnikom zaprezentowano programy szkoleniowe oferowane przez instytucje szkoleniowe, planowane miejsca pracy w Świnoujściu w latach 2013-2015, oferty noclegowe dla osób pracujących mieszkających poza Świnoujściem, prezentacje projektów współfinansowanych ze środków Unii Europejskiej, warsztaty z doradcą zawodowym dotyczące umiejętności poszukiwania pracy, pisania dokumentów aplikacyjnych, właściwego ubrania się na rozmowę kwalifikacyjną.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ciekawe czy ktos zrobil sonde-ilu z tych ktorzy tam byli dostalo prace.Czy niejest to sztuka dla sztuki.Organizacja targow pod zdechlym azorem.tylko szaleniec mogl wymyslic taka komunikacje.Gdzie byla Straz Pozarna-jesli byla.
Nie wierzę w to co piszecie, że" każdy znalazł coś dla siebie"!!
11 % bezroboca bo 4 tys. młodych ludzi wyjechało za granice, gdyby dzis wszyscy wrocili 50%.
A niemiec pracujący w POLSCE nie musi znac języka POLSKIEGO.Taki prezio E.T.Jaka sprawiedliwośc w tej naszej POLSCE.
Arku wiem wiem fajnie bybyło aby znaleźć robote w Polsce bez znajomosci tego języka a jezeli powiesz ze takie targi sa donbrym pomysłem to masz racje
Wszyscy biedni bez robotni a samochodów tyle, że w życiu nie widziałem, a uwierzcie mi, dużo w życiu widziałem.
@Gosc235 - to chyba logiczne, ze warunkiem pracy w Niemczech jest znajomosc tego jezyka.
co z tego skoro warunek język niemiecki nie znasz dziękujemy
wszyscy biedacy bez pieniedzy szukaja pracy, ale co się działo przed halą, wszyscy na papierosie, przejśc sie nie dało jarali jak wściekli, ludzie fajki to drogi interes za co palicie skoro nie macie kasy?
Pytanie z zakresu „filozofii polskości“ - co jest lepsze, czy samemu mieć dobrze, czy aby sąsiad miał źle?