Zapowiedzi ogłoszenia konkursu na komendanta Straży Miejskiej słyszymy od grudnia, czyli od czasu, kiedy Adam Waś - z powodów, jak twierdził, osobistych- odszedł ze Straży Miejskiej. Mówiło się już, że wakat obejmie były komendant miejski świnoujskiej policji Waldemar Ratajczak. Robert Karelus, rzecznik prezydenta temu jednak zaprzeczał i zapowiadał ogłoszenie konkursu. Dotąd jednak tego nie zrobiono. Czyżby władze doszły do wniosku, że w Świnoujściu nie jest potrzebna Straż Miejska?
- Miasto nie zamierza zlikwidować Straży Miejskiej – mówi zapytany o to przez iswinoujscie Robert Karelus, prezydencki rzecznik. -W pełnym składzie osobowym będzie ona funkcjonować jeszcze przed sezonem letnim.
Zgodnie z regulaminem wynagradzania pracowników Urzędu Miasta Świnoujście, płaca zasadnicza na stanowisku komendanta Straży Miejskiej może wynieść od 1800 do 5000 złotych brutto, a przynależny dodatek funkcyjny do 1300 złotych brutto.
W tym roku na utrzymanie straży w budżecie miasta przeznaczono 367 tys. złotych.
te 367 tys. złotych dajcie lepiej na policje
po co ta Straż. W ogóle nie widać ich działalności tam gdzie powinni. To chyba tylko ciepłeposadki dla niektórych.
Popieram komentarze
Likwidacja -brawo
Zastanawia duza rozpiętość płacy miedzy 1800 a 5000 złotych.Zanim złożę CV prosiłbym pana Karelusa o wyjaśnienie i jak ma się ta pensja do jego zarobków?Czekam na odpowiedz.
Ktoś jest już upatrzony ale jeszcze nie jest gotowy bo brakuje mu do wojskowej lub policyjskiej emerytury miesiąc albo dwa!
jasiu by dostał sracz.i gdyby jego zbrojne ramie zostało zlikwidowane.
Przepraszam a po co nam ta STRAŻ Zamiast pilnować porządku na mieście siedzą w krzakach na Karsiborskiej i polują na jeleni :)
To nieroby zajmuja sie nie tym co potrzeba.