- Krawężnik jest już w fatalnym stanie. Jest rozjeżdżany przez samochody, bo łuk jest źle wyprofilowany – przyznał radny. – Może należałoby zastanowić się nad poszerzeniem jezdni w tym miejscu – sugerował.
fot. Adam Strukowicz
O tym, że łuk na ulicy Piastowskiej (przy Liceum „Mieszka” I) jest źle wyprofilowany, przekonał się już nie jeden kierowca. Samochody notorycznie rozjeżdżają krawężnik przy prawej krawędzi jezdni. Problem zgłosił podczas czwartkowej sesji rady miasta radny SLD Grzegorz Koss.
- Krawężnik jest już w fatalnym stanie. Jest rozjeżdżany przez samochody, bo łuk jest źle wyprofilowany – przyznał radny. – Może należałoby zastanowić się nad poszerzeniem jezdni w tym miejscu – sugerował.
źródło: www.iswinoujscie.pl
a przy wodociagach tez jest taki beznadziejny luk i chyba takie plany drog wymyslaja osoby ktore nie maja pojecia o jezdzeniu samochodami ani rowerami a osoba odpowiedzialna za takie projekty powinna byc zwolniona ze stanowiska
Ronda też fatalnie wyprofilowane-za dużo krawężników i wysepek ogranicza manewry i stwarza nieporozumienia dotyczące pierwszeństwa(brak znaków przy wyjeździe ze staszica). Ronda nie mają przepustowości bo posiadają jeden pas ruchu kosztem niepotrzebnych wysp.Nie zachowują ciągłości ruchu-porażka.
X lat taki jest i nagle cos jakiemuś nudzącemu sie emerytowi przeszkadza, brak zajęcia
21:52:52 - Swój do swego ciągnie. ✶ ✶ ✶ Teraz pewnie wyrżną kolejne Bogu winne drzewa i rozkopią ulicę na grubo ponad rok, bo „miszcz” prostej trafił na zakręt.
ja tam nie mam problemu może niech ci kierowcy odnowią sobie kurs na prawo jazdy
Jestem zawodowym kierowcą. Temat jest dobry. Sam wielokrotnie zastanawiałem się nad zgłoszeniem tej sprawy w inżynierii miasta, ale oni takich spraw, przez nas zgłaszanych nie chcą załatwiać. Tak na marginesie, zastanawia mnie postawa części społeczeństwa, która nagminnie torpeduje wszelkie inicjatywy społeczne. Nic w życiu nie dokonali a prawidłowe działania społeczne im przeszkadzają. Tutaj chodzi tylko o zaokrąglenie widocznego chodnika.
pan hans koss szuka tematów zastępczych. jak sie bierze z szpitala 30 tysiaczków miesiecznie do tego dieta radnego to trza krzyczeć" łapaj złodzieja" i modlić się aby żurek wytrzymał jeszcze trzy nastepne kadencje.
Pewnie był na gazie
Co to za kierowcy.Jaki profil?Jezdnia się nie zwęża.1000 razy tędy śmigam i po krawężnikach nie jeżdżę.
hmmm, ja jakos nie mam zadnych problemow z owym miejscem, wystarczy pomyslec i pojechac 10km/h wolniej i po problemie ale jak sadze niektorych glowa by rozbolala od myslenia :)
jest to odcinek ulicy gdzie powinno zachować się szczególną ostrożność co za tym idzie i małą prędkość (blisko znajdująca się szkoła) więc nie powinno być problemu z pokonaniem tego łuku. jeśli szanowny pan radny niejaki Koss nie może się tam zmieścić to przede wszystkim powinien się zastanowić nad zasadnością osobistego prowadzenia pojazdu mechanicznego marki samochód. a tak na marginesie przy której prawej rozjeżdżają ten krawężnik? (kolejny przykład rzetelności dziennikarskiej portalu)
amatorka, jeżdżę tamtędy po 50 razy dziennie i ani razu nie dotknąłem krawężnika ani on mnie
Ten radny to chce zrobić tor formuły 1 przy szkole...? Proponuje zainstalować tam 28 garbów i 12 wzniesień jak w parku na ul.Chrobrego. Teraz na serio... to jest najnormalniejszy łuk jakich sa tysiące na naszych drogach. Na rondach jest jeszcze bardziej wąsko i nikt nie marudzi.
Dokładnie fatalny łuk... ostatnio przekonała się o tym moja Corsa gdy z krawężnika wbiłem się w betonowy śmietnik (Zderzak do wymiany). Brawa dla panów z Remondisa za dobór miejsca ustawienia betonowego śmietnika a zarazem przeprosiny za jego przestawienie. Pozdrawiam kierowca Corsy.
Już przed wiekami naukowcy stwierdzili, że każda jezdnia ma jednakową ilość stron prawych i lewych. Problem tylko w tym, że dla jednego prawa strona jezdni jest po jego prawej ręce, a ten co jedzie z przeciwka upiera się że prawa strona jezdni to jest właśnie ta druga... a które jezdnie mają prawą i lewą stronę? Tylko jednokierunkowe. Ulica Piastowska przy Liceum jest dwukierunkowa, niestety. Rzetelność i logika dziennikarska, co to takiego?
Czyżby radny zajechał felgą?