iswinoujscie.pl • Czwartek [21.02.2013, 01:11:26] • Świnoujście
Strażacy uratowali życie małemu psiakowi. Biedak wpadł do wody

fot. Sławomir Ryfczyński / archiwum
Pechowo, aczkolwiek szczęśliwie zakończyła się zabawa dla małego kundelka biegającego po pomoście przy ulicy Wybrzeże Władysława IV. Psiak poślizgnął się i wpadł do wody. Całe szczęście incydent zakończył się happy endem. Przechodnie powiadomili strażaków, a ci wyciągnęli z wody wystraszonego czworonoga.
Psiak wpadł do wody w nocy z wtorku na środę około godziny 4.30.
- Chcielibyśmy bardzo podziękować strażakom za szybką pomoc w ratowaniu pieska. Gdyby nie ich szybka pomoc zwierzak na pewno by utonął – dziękują Gosia z Romkiem.
Przemoczonego i zziębniętego psiaka przewieziono do świnoujskiego schroniska dla zwierząt.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Brawo Gosia brawo Romcio jesteście git ludzie
to ma ten pies wlasciciela czy nie w koncu??
brawo
Gosiaczku-Ty psiaro jedna.Mnie tez chyba by serce peklo gdyby psiaczek sie utopil...Pozdrawiam...
Nikt pieska nie wrzucił . Po prostu zobaczył ptaki i przez nieuwagę wpadł do wody.Nie ma zdjęć bo nie one były wtedy najważniejsze.
nasi strazacy to dobrzy ludzie :)
Super strażacy i fajnie, że ludzie reagują, ogromny szacun.
Biedny: (a włąsciciela . ...
Brawo Gosia, brawo Romek, brawo Strażacy !
Gość • Czwartek [21.02.2013, 08:17:52] • [IP: 93.94.188.Bo strażakiem się jest albo się bywa!!
Brawo !!
Co dalej z tym psiakiem gdzie on jest Złapać tych co wrzucili
Mam nadzieję, że własciciel kundla zostanie odnaleziony i obciażony kosztami akcji ratunkowej
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"zakończył się szczęśliwym zakończeniem (happy endem)" - dwója z polskiego!
Tego dnia jechaliśmy do Szczecina, całe zdarzenie trwało nie dłużej niż 10minut, ale oczekiwanie na pomoc wydawało się dla nas wiecznością.Nie moglibyśmy w żaden sposób pomóc zwierzakowi, trzymał się kurczowo opon i czasami szukał wyjścia z opresji, ale w tym akurat miejscu nie było możliwości wydostania się z wody.Najgorsze jest to, że poza nami nikt nie był zainteresowany tym zdarzeniem.Ludzie przechodzili obojętnie, sprzątaczki spokojnie odsniezaly chodniki, choć wiedziały co się stało.Strach pomyśleć co by było, gdyby chodziło o człowieka.Właściciele pilnujcie swoich piesków, bo mogą kiedyś nie wrócić do domu.
To wielki szczęściarz ten piesek- brawo przechodnie i brawo strażacy !!
a co cie to intetersuje?:| zajmij sie moze swoim zyciem
JEZUUU !! trafił do schroniska ?? biedny psiak : (ciekawe za ile EURO bedzie sprzedany.
No i super, w końcu jakaś pozytywna wiadomość, brawo strażacy!
Nikt sam nie wpada do wody. Bzura. na pewno ktoś go wrzucił żeby się pozbyć Gdzie zdjęcie pieska może ktoś rozpozna i na Policję gada podać Co z nim stało gdzie on jest. Coraz więcej zła Nie można tego tak zostawić. Jak to wpadł co za bzdury. Zimą tak sobie wskoczył żeby popływać. Na pewno ktoś widział psa poda skąd jest
KTO ZA TO ZAPŁACI? GDZIE WŁAŚCICIEL?
Kochani strażacy zawsze pomogą. Strażak zawsze będzie zawodem/zajęciem najbardziej poważanym ze wszystkich. Buziaki dla strażaków.
O 4:30 am? Co robili przechodnie o tej porze?
Lubie to ! :) zewierzaki tez zasługują na pomoc toż to zywe istoty niczemu winne, GZ dla strazakow ;] ps. ******** tych co pisza durne komentarze ;]