Stutysięcznik obsługiwany będzie na nabrzeżu Górników, skąd popłynie do francuskiego portu Montoir. Załadunek będzie trwać cztery doby.
Podobny rekord - zarówno pod względem wielkości obsługiwanego statku, jak i jednorazowej ilości ładowanego towaru – miał już miejsce w Świnoujściu pod koniec ubiegłego roku. Wówczas m/v UBC Onsan przypłynął z amerykańskiego portu Norfolk, jednorazowo przywożąc ponad 98 tys. ton węgla koksującego.
Port w Świnoujściu, dzięki lokalizacji bezpośrednio nad samym morzem, może przyjmować statki o długości do 270 m i maksymalnym zanurzeniu 13,2m, czyli ok. 100 tys. DWT. Terminal, w którym obsługiwany będzie m/v DREAM POWER specjalizuje się przede wszystkim w obsłudze węgla i rudy. Jest on przystosowany zarówno do obsługi węgla w relacji eksportowej, jak i w imporcie. Operatorem terminalu jest Port Handlowy Świnoujście sp. z o.o., należący do grupy OT Logistics.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
gdzie te czasu kiedy na wszystkich nabrzeżach od Chemików po Portowców stały statki i codziennie były ruchy na nabrzeżach
Przemek spoko ziom jeden z normalniejszych
ALEX • Czwartek [21.02.2013, 06:08:18] • [IP: 46.76.87.***] (...) MOŻE PORT BĘDZIE PRACOWAŁ JAK ZA DAWNYCH CZASÓW." - miejmy nadzieję, że nie. Obecnie port przeładowuje więcej towarów niż w najlepszych okresach lat 70 i 80! Takich przeładunków jak w 2011 i 2012 nie było nigdy w historii portu i nigdy port nie pracował tak sprawnie (licząc czas postoju przy nabrzeżu i jego obsługę).
Czyli nic tylko się cieszyć - jeden statek i 190 000 ton przeładowane.
CIESZYĆ SIĘ NALEŻY, ŻE OPERATYWNOŚĆ WZRASTA MOŻE PORT BĘDZIE PRACOWAŁ JAK ZA DAWNYCH CZASÓW.
puki co urzadzenie zaladowcze nie dosiego do ladowni statku wiec czy bedzie zaladunek tego nikt niewie
Nie kupiliśmy to klient kupił, armator statku przytransportował, port rzucił na place składowe. Właściciel znajdzie klientów, firmy rozwiozą po świecie. Port ma kasę w większości z przeładunku i składowania.
Statek jest tylko narzędziem do przewozu.Kupiliśmy węgiel od jednego klijenta za 100 jednostek.Został wyładowany na plac.Następnie węgiel zostaje sprzedany innemu klijentowi za 130 jednostek i załadowany na statek.Różnica 30 zostaje w kieszeni.
Amber Gold się skończył. Teraz węgiel się przywozi i węgiel wywozi. Czy to jest zwiastun kolejnej afery ale znów węglowej? Stare mafijne zwyczaje wróciły już do łask? Aby żyło się lepiej oligarchom.
a Przemek za co ?? za barana. ...?
JAK FRANCJA PRAWIE :)
No to Mikulski 16-stke za..bie
Przemyslaw Darcz łopata hehe
Ale dokąd ten węgiel? Jakiej bandery stateczek? Wow
Co ciekawe - statek przypłynął tu kilka dni temu i też przywiózł. .. węgiel! Dokładnie 95 000 ton węgla z USA, a teraz po jego wyładowaniu, na tym samym nabrzeżu, załaduje także węgiel, tym razem polski, w eksporcie i też 95 000 ton.
Starszy Oficer plus jego wiedza i doby, sprawdzony program komputerowy.Wynik, 98000 ton.Jasne?
oj to będzie siwy dym w całym mieście.. to się kuracjusze jodu z węglem nawdychają...
Bambo bedzie ładowal?
16:49 - albo ptasia kupa, albo cenzura.
bo braknie 2000 ton
Może ktoś by przetarł kamerę na wejściu do portu. Nic nie widać, jakaś biała plama.
Dlaczego tylko 98000 ton, a nie 100000 ton?