„Akcja zima” trwa zwykle dwa miesiące: grudzień i styczeń. Ale, jak mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta, w razie pojawienia się opadów śniegu, czy występowania gołoledzi na drogach, akcją objęty jest również luty.
- Obecnie „Akcja zima” do lutego kosztowała 857 tys. złotych. W analogicznym okresie poprzednia akcja zamknęła się kwotą: 107 tys. 705 złotych. Dla porównania: w grudniu 2011 r. wydano 54 tys. 975 zł., a w styczniu 2012 – 52 tys. 730 zł – wylicza Robert Karelus.
Według prognoz, do końca obecnego tygodnia na terenie Świnoujścia mogą wystąpić niewielkie opady śniegu. Odczuwalna temperatura może natomiast wahać się od – 2 do nawet – 15 stopni Celsjusza.
Niedziela, 14 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Alfreda, Izydora, Jana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Znów sypnęło śniegiem. Drogowcy gotowi w każdej chwili
Brawo! W tym roku chłopaki spisują się na medal! :)
hehe, zwarci i gotowi w kazdej chwili do wypicia flaszki...
A kogo to obchodzi i kto to sprawdza w urzędzie miasta?? Wyliczać to pan Karelus potrafi, ale sprawdzić jakość zlecanych usług w mieście to żaden się nie pofatyguje. Tam są urzędnicy przyrośnięci do stołka i zasypywani papierologią, więc zaklepują każdą fakturę bez właściwej weryfikacji.
a co z pieniędzmi które niby zaoszczędzili w tamtym roku??
Pomijając, że zima ich zaskoczyła, to skąd biorą takie ceny?
857tys w tym roku a w zeszlym 107 tys - czyli zima w tym roku jest 8 razy bardizej sroga (czy powiedzmy 7 razy bardziej uwzgledniajac inflacje itp)? Coś tu w tych wyliczeniach nie gra. Chyba że chlorki podrożały jakieś siedem razy od ostatniej zimy.
dobre zarty ten stan soli itp jest do sprzedania w przyszlym roku moze plugi jezdza po ulicach ale co z chodnikami ?? nic nie robia nic nic nic wszystkich z aresztu do lopaty i za...!!